Chyba jakiś kompleks macie z tym że koleś z amatorek i gsmp w evo pojechał czołówkę rsmp - na imprezie na którą tak de facto największą napinkę mają właśnie chłopaki z rsmp.
spokojnie. ten chłopak najprawdopodobniej wystartuje w rsmp w 2016, moim zdaniem nie będzie się liczył tak od razu ale w 2017 raczej tak jeśli odpowiedni budżet będzie.
auto: eM
silnik:: jest
moc: ... mam tę moc!km Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Wrz 2011 Skąd: Wrocław / Warszawa
Wysłany: Czw 17 Gru, 2015
nie nie nic z tych rzeczy - moim zdaniem cała trójka i Colin i frodo i Killer robią wrażenie, naprawde fajnie sie ich oglada w akcji i serio mam nadzieje na wiecej. ale z drugiej strony z roku na rok niestety coraz słabsze auta startuja w tej Barborce a caly RSMP zalicza jakis postępujący upadek.
auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km Pomógł: 132 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Skąd: Będzin
Wysłany: Czw 17 Gru, 2015
Stf napisał/a:
Chyba jakiś kompleks macie z tym że koleś z amatorek i gsmp w evo pojechał czołówkę rsmp - na imprezie na którą tak de facto największą napinkę mają właśnie chłopaki z rsmp.
spokojnie. ten chłopak najprawdopodobniej wystartuje w rsmp w 2016, moim zdaniem nie będzie się liczył tak od razu ale w 2017 raczej tak jeśli odpowiedni budżet będzie.
Nie o to chodzi Przemek, Po prostu jedna jaskółka wiosny nie czyni, a Barbórka to nie miarodajny event, o to chodzi i o nic więcej. Dajmy im czas i tyle.
Absolutnie się zgadzam z tym co Kuba napisał. Tak jak pisałem wcześniej fajnie że pojawiają się nowe twarze im więcej szybkich aut i kierowców w RSMP tym lepiej.
Choć takie czasy jak sezony 2000/2001 nie wrócą 4-5 WRC i 20 Lancerów w niektórych rajdach. 2 markowe puchary po 12 i więcej aut.
Paradoksalnie ten sport był wtedy droższy ludzie biedniejsi, a aut i kibiców więcej na trasach.
na imprezie na którą tak de facto największą napinkę mają właśnie chłopaki z rsmp
Faktycznie... bo mistrz Polski nie wystartowal
Moim zdaniem upadek nie tyle rsmp co nawet samych rajdow jest spowodowany tym ze... te samochody nie budza juz takiego zainteresowania jak kiedys, co to jest 300-310 KM w topowych rajdowkach? Ludzie po ulicy jezdza mocniejszymi furami. Kiedys kierowcy byli herosami i bohaterami, dzis malo kto wie kto jest wyzej wspomnianym mistrzem....
auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km Pomógł: 132 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Skąd: Będzin
Wysłany: Pią 18 Gru, 2015
Kuba Nie o moc chodzi, ale o postęp w zawieszeniach. Kiedyś to była walka o utrzymanie się na drodze, a dziś przez największe dziury jadą jak transatlantyk przez ocean. Do tego ekologia. Takie 205 T16 jak walneło z wydechu to marchewa miała metr długości, a teraz to są ledwie pierdnięcia.
Bo jak te auta jadą. Oglądanie R5 na asfalcie jest nudne jak flaki z olejem. Laik odnosi wrażenie, że "szybciej by przejechał passacikiem".
Akurat Fiesta R5 to straszne auto inwalida ze wzgledu na budowe, w wolnych zakretach nie skreca kompletnie i jest mocno podsterowne, musi zostać podcięte a co jest bardziej widowiskowe od auta poruszajacego sie jednoczenie w poprzek i do przodu? brakuje tylko dzwieku, takie 208 T16 miazdy na zywo!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach