w temacie
zrobilem porownanie wydajnosci 2 sprzetow, oba maja na karku prawie 4 lata.
Moj prywatny Macbook pro 13" retina na i5 z dyskiem ssd vs sluzbowy Lenovo y580 tez z dodanym ssd, 12gb ramu i dodatkowa grafa do gier
generalnie ten lenovo wydawal mi sie zawsze duzo mocniejszym sprzetem... no wlasnie, wydawalo
zrobilem porownanie
duzy plik nef (raw) i photoshop cc 2017 na obu sprzetach
na lenovo od razu zauwazalny wzrost halasu wiatraka, zaczal pracowac na max oborotow, ps zaczal sie przycinac, generalnie bez zmiany wielkosci pliku na mniejszy bardzo slabo zaczalo sie pracowac.
Na Macu nic, nawet nie zajaknal, wszystkie filry itd. wchodza jak w maslo, zero przyciecia, tak jakbym pracowal na duzo mniejszym pliku.
Kolejny test to Premiere CC 2017 tez na obu sprzetach, tu sytuacja podobna...
czemu to piszę? a po to bo wielokrotnie słyszałem, że na macu nie da się pracowac i zdecydowanie lepiej na pc.
Przeszło mi przez myśl, żeby dokupic sobie wlaśnie notebooka z winda, ale w takim układzie musiałbym chyba kupić jakiegoś potwora typowego do gier bo przeciez żaden ultrabook mi tego nie udzwignie
swietne sa nowe microsofty surface, hp spectre itd. ale moje sie ze wydajnosciowo byloby to ponizej mojego leciwego maca
ps. ktos zapyta czemu po 4 latach to zauwazylem... odpowiadam, wczesniej nie uzywalem na PC zadnych programow poza lightroomem... wszystko robilem od poczatku na macu
uzywa ktos macbooka z zew. monitorem?
mam taka zagadkę, podpinając lapsa na windowsie pod monitor mogę ustawić max rozdziałkę przewidzianą dla 25" monitora -> 2560x1440
problem jest z macbookiem który nie chce wejść w nic powyżej 2048x1152 na zew. monitorze
próbowałem z różnymi kablami hdmi i bez zmian...
co ciekawe z tego co pamietam to rozdzialka retiny to 2560x1600 czyli teoretycznie nie jest to ograniczenie sprzętowe...
obstawiam że apple celowo zblokowało wyższe rozdziałki przy zew. monitorach pochodzących nie z ich fabryki... a moze się mylę
może ktoś ogarniał już temat i wie jak to ustawić
Drone Memory 5... Siara i wszystko jasne agresywność 0%
auto: Dwa sedany
silnik:: Razem 3800
moc: Razem 273km Pomógł: 6 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 12 Kwi, 2017
PiTT napisał/a:
w temacie
zrobilem porownanie wydajnosci 2 sprzetow, oba maja na karku prawie 4 lata.
Moj prywatny Macbook pro 13" retina na i5 z dyskiem ssd vs sluzbowy Lenovo y580 tez z dodanym ssd, 12gb ramu i dodatkowa grafa do gier
Co do porównania, to ja w innej branży pracuję, ale i tak Mac wypada lepiej.
W firmie mieliśmy lapki Lenovo T530, 16GB RAM, 2x SSD (jeden normalnie, drugi w kieszeni zamiast napędu DVD). Topowe procki i5 w nich wsadzone. Nie i7, bo wychodziło jakoś nieopłacalnie dla naszych zastosowań. Nie pamiętam szczegółów.
A zastosowanie, to uruchomione maszyny wirtualne na tych lapkach. Na nich spora baza SQL i system klasy ERP. Takie stanowiska developerskie, synchronizujące się z centralnym TFS (techniczny bełkot ).
No i jeden kolega był fanbojem Apple. Nie chciał służbowego Thinkpada. Miał własnego Macbooka. Nie znam dokładnie konfigu tego Maca, ale on go kupił wtedy jako używany jakiś chyba 2 letni. Na pewno miał i5 na pokładzie (zapewne starszej generacji niż te Lenovo), ale RAM miał mniej niż nasze Lenovo.
Kolega na tym miał odpalony OSX, w którym wirtualnie był odpalony jako drugi system Windows Server (chyba 2008 R2). I kuźwa na jego Macu to środowisko chodziło szybciej niż na naszych PC, gdzie wszystko, włącznie z tym systemem ERP było Microsoftu
Ja ze sprzętu Apple mam tylko służbowego iPhone (i żona ma prywatnego iPhone) i już mój niespełna 8 letni syn zauważył, że na moim telefonie zawsze wszystko działa, a na jego tablecie z Androidem nie.
Edit: Prywatnie też mam Y580, na i7 i 16GB RAM plus 2xSSD
auto: Xsara VTS
silnik:: XU10J4RS
moc: 167km Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Maj 2012 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 12 Kwi, 2017
Drone napisał/a:
A zastosowanie, to uruchomione maszyny wirtualne na tych lapkach. Na nich spora baza SQL i system klasy ERP. Takie stanowiska developerskie, synchronizujące się z centralnym TFS (techniczny bełkot ).
Wszystko zrozumiałem.
BTW - miałem służbowego Lenovo T440s (i5/8 GB/SSD) i było to mniej responsywne od mojego starego Acera (i3/8 GB/też SSD). Po 15 miesiącach przestał się włączać i trafił do /dev/null. Mam wrażenie, że Lenovo od paru lat to straszne gówno (mówie o konsumenckich oraz T, X i Carbonów nie dotykałem). Jedno co miał ten T440s zajebiste to klawiatura - chyba najlepsza laptopowa klawa jaka miałem.
_________________ Understeer is a crime (C) Colin McRae
Drone Memory 5... Siara i wszystko jasne agresywność 0%
auto: Dwa sedany
silnik:: Razem 3800
moc: Razem 273km Pomógł: 6 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 12 Kwi, 2017
Chloru napisał/a:
Drone napisał/a:
A zastosowanie, to uruchomione maszyny wirtualne na tych lapkach. Na nich spora baza SQL i system klasy ERP. Takie stanowiska developerskie, synchronizujące się z centralnym TFS (techniczny bełkot ).
Wszystko zrozumiałem.
BTW - miałem służbowego Lenovo T440s (i5/8 GB/SSD) i było to mniej responsywne od mojego starego Acera (i3/8 GB/też SSD). Po 15 miesiącach przestał się włączać i trafił do /dev/null. Mam wrażenie, że Lenovo od paru lat to straszne gówno (mówie o konsumenckich oraz T, X i Carbonów nie dotykałem). Jedno co miał ten T440s zajebiste to klawiatura - chyba najlepsza laptopowa klawa jaka miałem.
Trudno mi tutaj cokolwiek dodać.
W obecnej firmie używam HP i jakoś specjalnej różnicy nie widzę. Działa tak samo.
Lenovo T miało fajną obudowę.
Po tym T530 miałem T540p i T seria z 40 na końcu była już deko gorsza niż z 30. Obudowy gorsze, głośniki. Jedyny plus tego lapka to był ekran 3K.
Tak czy siak na Mac to zwyczajnie działało szybciej.
Podobno na Mac są super gładziki, ale że nie miałem szansy używać, to nie potrafię zrozumieć tego fenomenu. Może jakiś użytkownik nam tu wytłumaczy na czym polega ta rewelacja
touchpad w macu jest taki ze nigdy nie potrzebowalem myszki... nawet kupilem na probe i po jakims czasie sprzedalem
poprostu wszystko ogarniasz tak jakbyś sobie wymarzył... ja poza korzystaniem z typowych funkcjonalnosci, typu aplikacje biurowe, multimedia, internet, korzystam także z photoshopa, lightrooma i premiere i niby nie brakowalo mi myszy... wszystko na touchpadzie.
Niestety ten w lenovo jest nie do ogarniecia, musze wpiac mysz bo nie potrafie czegokolwiek na nim zrobic bez checi rozwalenia kompa
auto: Ducato
silnik:: 2.3
moc: 110km Pomógł: 44 razy Dołączył: 27 Mar 2011 Skąd: Wilanów 90210
Wysłany: Śro 12 Kwi, 2017
Ostatnio szukałem ultra mobilnego laptopa do pracy, nie jakiejś popierdółki w stylu tabletu z klawiaturą.
Kupiłem lenovo x260 i mega polecam. 1.3kg- jeden z najlżejszych laptopów w tej przekątnej, rekord jeżeli chodzi o prace na baterii, zawsze 1 miejsce w rankingach, dodatkowo za jakies 300zł można dokupić rozszerzona baterię i wtedy trzyma do 15h pracy biurowej.
Touchpad taki że również nie potrzebuje myszki - a to pierwszy laptop gdzie radze sobie bez myszki, na poprzednim hp nie dało sie na touchpadzie nic zrobić.
Do tego zasilacz akcesoryjny wielkości dwóch ładowarek do telefonu, tylko z 1 kablem, wiec znowu dośc lekki i kompaktowy
Mistrzowska klawiatura, do tego wodoodporna.
Laptop posiada 2 baterie, wbudowaną i normalną - można podmieniać normalną baterie w locie bo będzie pracował na wewnętrznej -raczej mało przydatne.
Podświetlana klawiatura.
Jakiś tam certyfikat wojskowy - chyba odporność na kurz i wstrząsy.
Konkurencją dla lenovo jest dell xps, ale przy tej samej wielkości obudowy ma wiekszą matrycę która dochodzi do samych brzegów obudowy - nie ma plastikowej ramki. Jest niestety do dwóch razy droższy w zakupie i akcesoriach i ma gorszy czas pracy na baterii niż lenovo.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach