Misiek_lbn Aż żal się spieszyć na tym forum victory is mine !
auto: Lancer Evo VII
silnik:: 2.0
moc: 330km Pomógł: 17 razy Dołączył: 24 Lut 2007 Skąd: Horsham
Wysłany: Sob 23 Cze, 2007 łot ju tink abałtyt...
No to więc chciałbym powiedzieć/pokazać/zapytać...
Mam wstępną możliwość zamienić mojego dupowoza, na taką właśnie Ibizkę...
Mail od zainteresowanego wygląda tak:
"Witam
Mam do zaoferowania w zamiane seata ibize 98r tdi 110KM kolor granat
Krótko o samochodzie:
-wersja GT TDI
-power box na 130 KM
-klima, elektryka, fotele GT, ABS, centralny+pilot
-alufelgi 16 -oryginalna szprycha od cupry + zima drugie alufelgi ronala 15
-rozpórka kielichów przód
-tarcze przód nawiercane zimmerman (1 rok)
-układ wydechowy rozprowadzony na dwie strony ultera-ale bez wystających końcówek-rurki zagięte do dołu schowane pod zderzakiem
-strumienica w miejsce kata.
-kierownica sportowa 300mm z odsadzeniem
-magnetyzery na układzie paliwowym (chyba jeszcze nie pospadały)
-dodatkowo jakiś tam lekki tuning (siatka zamiast grilla czarna, brewki, zaciski ham. czerwone, gałka biegów, ramka biegów chrom, chrom obwódki zegarów )
Auto bodajże od 99 roku sprowadzone ze szwajcarii z tym że przez 4 lata jeździł gość który sprowadził i potem ja już jeżdże też 4,5 roku. W 2002 r szukałem takiego oszczędnego i dynamicznego autka, zjeździłem kawał Polski i lepiej nie opisywać co było do zaoferowania. Dlatego czekałem cierpliwie prawie 5 miechów póki gość mi go sprzedał Tak więc nie jest to jakiś przelatujący z rąk do rąk niewypał. 9 sek do 100 km, 210 v-max, spalanie przy normalnej dynamicznej jeździe -miasto-6,5 l trasa 5,5l.
Auto już mi sie znudziło więc szukam bez pośpiechu czegoś innego. Jeżdzi na shellu dieslu plusie 10w/40. Ma przejechanych około 150 tys.-licznika nie kręciłem-rocznie robir około 15 tys km ponieważ jaeżdże głównie do pracy a na wypady mam drugie rodzinne auto. Nie ma poduszek powietrznych gdyż w szwajcarii był bity przodem. Jeśli jesteś zainteresowany to daj znać w razie jakichś pytań-wtedy wyśle fotki bo bede musiał szybko cyknąć bo w kompie nie mam.
Pozdrawiam "
Fotki:
No i teraz moje 3 grosze...
U nas we wsi(Lublin i okrąg) zazwyczaj takie naklejeczki mają ludzia w jakiś sposób związani ze streetami/upalaniem... rozpórka też może świadczyć że była pod kątem toru, czy nie wiem czego... także tutaj zależy jak ktoś o samochód dbał w trakcie takiej zabawy...
może akurat jakimś cudem widzieliście gdzieś to autko, kojarzycie je... i ogólnie co sądzicie, rady, wskazówki, ewryting
Aha, koleś mówi że może dopłacić 5 max 6 tysi...
pzdr :564:
auto: Type-R
silnik:: VTEC
moc: 200km Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Gru 2005 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 24 Cze, 2007
yo!
Rekin ja na Twoim miejscu zostalbym przy Corsie. Po pierwsze rocznik (taka Ibiza to juz miniona epoka), po drugie nie wiadomo jak ten byl walony, auto juz od ktoregos wlasciciela, nie wiadomo jak serwisowane, jezdzone itp, a po trzecie to 6 tysiecy chyba nic Ci nie da, szczegolnie jak wydasz polowe z tego na naprawy.
Jezeli potrzebujesz na serio kaske to kup cos za 10 tysiow, np jakiegos Rallye - bedzie hothatch prawdziwy, bedzie hajs i bedzie fun
Grzesiek VTS You cant handle the truth! Czy to jest saxo ??
auto: saxo 2 x 16V
silnik:: 1.6
moc: 136 i ??km Pomógł: 19 razy Dołączył: 13 Gru 2005 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie 24 Cze, 2007
Peter Ma racje :570:
Misiek_lbn Aż żal się spieszyć na tym forum victory is mine !
auto: Lancer Evo VII
silnik:: 2.0
moc: 330km Pomógł: 17 razy Dołączył: 24 Lut 2007 Skąd: Horsham
Wysłany: Nie 24 Cze, 2007
mam jeszcze kilka tysi wojej kasy... więc by było na studia...
przy orsie, mimo najszczerszych chęci zostać nie mogę
lagadula [Usunięty]
Wysłany: Nie 24 Cze, 2007
Kulig forever - naklejka. Swój chop
A tak poważnie. Fajna Ibizka, koleżanka kiedyś miała taką i jedzi niezle ale... Stara już jak świat, widać ze nawet dbana, ale nadgryziona już zębem czasu.... Może warto zobaczyć i sie potargować.... :566:
auto: brak
silnik:: brak
moc: 1km Pomógł: 23 razy Dołączył: 24 Lut 2006 Skąd: Wch
Wysłany: Nie 24 Cze, 2007
Siatka wydech brewki naklejki, power box zamiast programu i to jeszcze niewiadomoej firmy- moim zdaniem to wszystko daje negatywny obraz samochodu. Pozatym brak poduch to moim zdaniem istotny mankament- nie wierze w to że ktoś kupił diesla dla zabawy :570: a na codzień ma auto rodzinne- jak masz auto na codzien to do zabawy kupujesz jakieś turbo bądź mocne N/A a nie diesla ale łorewa. Ostatnia najważniejsza kwestia dotycząca samego auta- środek. Jeżeli nie siedizałeś w takiej Ibi to dobra rada najpierw usiądź w środku i pooglądaj. Ta deska rozdzielcza to prehistoria i ciężko patrząc na nią wymusić w sobie jakiekolwiek pozytywne emocje. Właściciel ibi jest w stanie dopłacić 6k pln samo auto w tym stanie moim zdaniem nie jest warte więcej niż 10-11k pln +6k pln =16k pln jeżeli zatyle chcesz oddać Corse to wezme ją z miejsca...
Moim zdaniem ziom jeżeli zrobisz tą zamiane to ktoś ubije na Tobie dobry interes.
Jeżeli chcesz takie auto to sprzedaj swoje za 20k pln później wejdz na allegro i kup identyczną GT TDI za 10k pln a kolejne tyle zostanie Ci w kieszeni. Na zamianach czlowiek zazwyczaj dobrze nie wychodzi..
auto: Type-R
silnik:: VTEC
moc: 200km Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Gru 2005 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 24 Cze, 2007
szymlorek napisał/a:
Siatka wydech brewki naklejki, power box zamiast programu i to jeszcze niewiadomoej firmy- moim zdaniem to wszystko daje negatywny obraz samochodu. Pozatym brak poduch to moim zdaniem istotny mankament- nie wierze w to że ktoś kupił diesla dla zabawy :570: a na codzień ma auto rodzinne- jak masz auto na codzien to do zabawy kupujesz jakieś turbo bądź mocne N/A a nie diesla ale łorewa. Ostatnia najważniejsza kwestia dotycząca samego auta- środek. Jeżeli nie siedizałeś w takiej Ibi to dobra rada najpierw usiądź w środku i pooglądaj. Ta deska rozdzielcza to prehistoria i ciężko patrząc na nią wymusić w sobie jakiekolwiek pozytywne emocje. Właściciel ibi jest w stanie dopłacić 6k pln samo auto w tym stanie moim zdaniem nie jest warte więcej niż 10-11k pln +6k pln =16k pln jeżeli zatyle chcesz oddać Corse to wezme ją z miejsca...
Moim zdaniem ziom jeżeli zrobisz tą zamiane to ktoś ubije na Tobie dobry interes.
Jeżeli chcesz takie auto to sprzedaj swoje za 20k pln później wejdz na allegro i kup identyczną GT TDI za 10k pln a kolejne tyle zostanie Ci w kieszeni. Na zamianach czlowiek zazwyczaj dobrze nie wychodzi..
auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km Pomógł: 98 razy Dołączył: 05 Gru 2005 Skąd: zadupie
Wysłany: Nie 24 Cze, 2007
Zgadzam się z chłopakami, opyl swoja najpierw a potem zacznij szukać.
Jest dużo tanich alternatyw - np. 106 rallye lub xsi silniki praktycznie w ogóle nie zawodne - na pewno będziesz musiał trochę w zawieszenie wsadzić i tyle. Tam nie ma się co psuć bo jet ubogo z wyposażeniem a przynajmniej silniki mniejsze
_________________ when the flag drops the bullshit stops
auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km Pomógł: 78 razy Dołączył: 04 Gru 2005 Skąd: Warszawa Wola
Wysłany: Nie 24 Cze, 2007
tak jak napisali chłopaczęta !!nie bierz !!
Misiek_lbn Aż żal się spieszyć na tym forum victory is mine !
auto: Lancer Evo VII
silnik:: 2.0
moc: 330km Pomógł: 17 razy Dołączył: 24 Lut 2007 Skąd: Horsham
Wysłany: Nie 24 Cze, 2007
dziś jeździłem taką ibizką tyle że EVO...
nie jest to zły samochód... już seryjne 110 KM fajnie jedzie
ta miała przebieg 197 kkm, i nie była (aż tak) bardzo zajechana...
także za zamianę chyba podziękuję, macie racje chłopacy
auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km Pomógł: 53 razy Dołączył: 10 Sty 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 24 Cze, 2007
sharx... a moze spojrzec na to z tej strony... ze nie zawsze mozna miec to co by sie chcialo.. wiec moze warto sprzedac Corse , kupic jakies 1,2 (skoro potrzebujesz auto) i ISC NA STUDIA...
_________________ Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
Misiek_lbn Aż żal się spieszyć na tym forum victory is mine !
auto: Lancer Evo VII
silnik:: 2.0
moc: 330km Pomógł: 17 razy Dołączył: 24 Lut 2007 Skąd: Horsham
Wysłany: Nie 24 Cze, 2007
nie nie, 1.2 nie wchodzi w grę... Ty byś się przesiadł na 1.2 :547:
kurde, wiem już tyle, że ta zamiana odpada, i poczekam aż sprzedam to co mam, i wtedy... będę truł wam dupę, aż dostanę łorna
albo zakatuje K-marta na śmierć, żeby znalazł mi jakie f16i.e :564:
auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km Pomógł: 53 razy Dołączył: 10 Sty 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 24 Cze, 2007
jakbym w koncu doszedl do wniosku, ze moge nie ogarnac finansow to pewnie tak.. z placzem, rykiem i smutkiem ale tak.. bo jak sie czegos za bardzo chce to mozna przedobrzyc. chcialbym zebys znalazl fajnego furacza i zeby Ci jeszcze zostalo troche kaski ale nie ma tutaj zbyt wielkiego wyboru.. sam wiesz.
mowiac tamto pomyslalem sobie, ze moglbys usiasc i po prostu zastanowic sie (pewnie po raz n-ty) czy nie bedzie lepiej tak jak ja mowilem.
z dwojga zlego lepiej jezdzic wolniej niz wcale..
_________________ Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
auto: brak
silnik:: brak
moc: 1km Pomógł: 23 razy Dołączył: 24 Lut 2006 Skąd: Wch
Wysłany: Nie 24 Cze, 2007
Jaka ma 100% racji, skoro problemem będzie utrzymanie Corsy na studiach to musisz pamiętać że tańsze starsze auto będzie w większości przypadków dużo bardziej kosztowne w utrzymaniu i może sie zdarzyć że koniec końców lepiej było zostać przy GSI. Imho warto przeglądnąć oferte SCSów. Może demon prędkości to to nie jest ale za małe pieniądze kupisz sobie sejaka 2001 czy nawet młodszego którego utrzymanie kosztuje grosze będziesz mógł nim poupalać bo cokolwiek się zepsuje kosztuje tyle co sześciopak piwa. Dużo nie pali i generalnie nie jest złe jak chce się przyoszczędzić.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach