najbardziej do mnie przemawia to...
tylko autor nie do konca opanowal umiejetnosc porozumiewania sie w jezyku angielskim i nie wiadomo czy to wlasnie mial na mysli...
Marcel [Usunięty]
Wysłany: Pon 25 Cze, 2007
Pewnie nie jeden z was ma pare wgniotów mniejszych lub wiekszych na swoim autku i zastanawia sie ile bedzie kosztowala naprawa tego i czy warto, bo przeciez nie da sie tego wyklepac a jedynie zaszpachlowac i pomalowac caly element. Nic bardziej mylnego!!!
Wystarczy miec tylko troche SUCHEGO LODU Smile Suchy lód to dwutlenek węgla w postaci stałej. Ma on temperature okolo -80 C i rozpuszczajac sie zamienia sie calkowicie w gaz nie powodujac mokrych plam. Reszte doczytajcie sobie w wikipedii.
Przejdzmy do rzeczy.
Bierzemy bryłke suchego lodu, ZAKLADAMY REKAWICZKI przed wzieciem tego do rąk bo jak wiadomo mozna sie przymrozic.
Przykładamy kostke lodu do wgniota na jakies 20-30 sekund (bedzie troszke dymilo ale bez obaw to tylko gaz ktory przede wszyskim jest obojetny, czyli nie jest trujący). Po ok. 30 sekundach odstawiamy i nie dotykamy karoserii az do momentu odparowania z karoserii resztek oszronienia. Powtarzamy czynnosc w zaleznosci od wielkosci wgniota od 3 do 10 razy. Proste nie ? Sam sie zdziwilem jak po godzince takich robót mialem idealna blaszke na bmce bez zadnego wgniota z niemieckich gradobić Very Happy
Zasada dzialania tego jest prosta... po przylozeniu lodu o temp. -80C blacha naszego auta kurczy sie i NACIAGA. Przez co automatycznie sie prostuje...
Cena suchego lodu to ok. 30zł za 10kg. Taniocha
auto: Mazda CX7
silnik:: czysty
moc: ze 230km Pomógł: 12 razy Dołączył: 16 Gru 2005 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 25 Cze, 2007
nie wiem czy to napewno działa, ale do mojej firmy czasami przyjeżda tzw dzięcioł który malutkim młtokiem i jakimiś tam przyrządami prostuje wgniotki na drzwiach, dachu
auto: Clio szrot
silnik:: F4R 730
moc: 155km Pomógł: 72 razy Dołączył: 24 Maj 2007 Skąd: z Zakrzowa
Wysłany: Wto 26 Cze, 2007
Lagadula Ty lepiej przyznaj ze cały serwis Kuchara mu klepie samochód po dzwonach tymi przyssawkami patyczkami i lodem...
lagadula [Usunięty]
Wysłany: Śro 27 Cze, 2007
NO to bedzie hit jak po szwedzkim dzwonie, z blacharni wyjedzie N11 przerobione na N12, a chłopaki wyjdą z pustym wiadrem, przyssawkami i patykami A na ziemi bedzie plama wody :570:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach