auto: 106 S16, Willy
silnik:: TU5J4 1.6 16V
moc: 168km Pomógł: 18 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 10 Gru, 2017
Mi w Compacie przez jakieś 50-60kkm nie padło nic oprócz jakiegoś elektrozaworu nagrzewnicy za 1k. Z wymian: poduszki pod silnikiem, standardy zawieszeniowe, ostatnio zregenerowane turbo i szykuje się koło pasowe. Ten sam 2.0D po czipie na 200/420.
_________________ "If in doubt, flat out." - Colin McRae
auto: Ducato
silnik:: 2.3
moc: 110km Pomógł: 44 razy Dołączył: 27 Mar 2011 Skąd: Wilanów 90210
Wysłany: Nie 10 Gru, 2017
Tylko VAG. Gosia zaraz odbierze, ja się zastanawiam nad zmianą jednym z typów jest właśnie VAG (ale to będzie na pewno oddzielny wątek )
Natomiast mi od 3 miesięcy odpukać też się nic nie popsuło Wymieniłem +- to co Greg plus kilka innych drobnych rzeczy.
auto: Clio
silnik:: znów jest
moc: ponad stokm Pomógł: 15 razy Dołączył: 07 Kwi 2011 Skąd: WWa
Wysłany: Pon 11 Gru, 2017
kosmita napisał/a:
po przygodach z Golfem 6 osobowego vaga raczej prędko nie będę chciał
pisałeś gdzieś na forum? Co tam ciekawego się działo?
_________________
Kenet napisał/a:
Najważniejsze tak czy siak to dobrze się bawić, w sumie to mi opona w jeździe nie przeszkadza, tak jak muzyka w tańcu, więc nie narzekam tylko napier...lam
auto: brak
silnik:: brak
moc: 1km Pomógł: 23 razy Dołączył: 24 Lut 2006 Skąd: Wch
Wysłany: Wto 12 Gru, 2017
Przez już niemalże rok mam e61 530d z 300k nalotu i o dziwo nie dzieje się nic. Może to zasługa poprzedniego właściciela bo zrobił kolektor, sterownik i świece, kleme ibs i w hooy innych pierdół. Nie mniej jednak jak sobie pomyśle o tym co potencjalnie może się zjebać w tym aucie i ile to będzie kosztować to mam wrażenie że koncerny wymusiły na nas poniekąd przesiadkę na nudne ekonopudełka. Nigdy nie myślałem że N/A toyota będzie przedmiotem mojego zainteresowania jako auto prywatne
auto: Ducato
silnik:: 2.3
moc: 110km Pomógł: 44 razy Dołączył: 27 Mar 2011 Skąd: Wilanów 90210
Wysłany: Wto 12 Gru, 2017
szymlorek napisał/a:
Przez już niemalże rok mam e61 530d z 300k nalotu i o dziwo nie dzieje się nic. Może to zasługa poprzedniego właściciela bo zrobił kolektor, sterownik i świece, kleme ibs i w hooy innych pierdół. Nie mniej jednak jak sobie pomyśle o tym co potencjalnie może się zjebać w tym aucie i ile to będzie kosztować to mam wrażenie że koncerny wymusiły na nas poniekąd przesiadkę na nudne ekonopudełka. Nigdy nie myślałem że N/A toyota będzie przedmiotem mojego zainteresowania jako auto prywatne
Właśnie tekie jest moje e91, wszystko zrobione, brać i jezdzić, a w dodatku to nie 3.0 i niższy przebieg więc nie ma strachu o nic.
BTW
Update, po postawieniu na auta na parkingu na Okęciu (tym takim ąę najbliżej terminala, pod hotelem), tylny zderzak otrzymał kilka głębszych rys, więc opuszczam na lakierowanie, ale można z tym jeździć.
auto: Reno Sport
silnik:: 1.6
moc: 133km Pomógł: 15 razy Dołączył: 17 Cze 2009 Skąd: przyjezdny
Wysłany: Sob 16 Gru, 2017
roj napisał/a:
kosmita napisał/a:
po przygodach z Golfem 6 osobowego vaga raczej prędko nie będę chciał
pisałeś gdzieś na forum? Co tam ciekawego się działo?
1.4 tsi więc standardowo poleciał rozrząd (przy 60kkm) niby miała być już wersja po poprawkach, sprawdzany przy każdym przeglądzie, więc na szczęście wymienili go na tzw. dobrą wolę producenta, musiałem tylko część robocizny pokryć, po 2tys. coś zaczęło delikatnie popiskiwać, oczywiście panowie w serwisie byli głusi, ale jak finalnie się za ten temat zabrali to okazało się, że nowa pompa wody (ta zmieniona przy okazji nowego rozrządu) jest walnięta ale ponieważ poprzednia wymiana była od producenta, więc nową musiałem sam sobie zafundować w międzyczasie pojawiły się jakieś dziwne wibracje na pedale sprzęgła przy wciskani/wyciskaniu - diagnoza, że niby sprzęgło/wysprzęglik, po wymianie było ok przez jakieś 300km i potem znowu to samo, może trochę delikatniej. Dodatkowo hałasujący mechanizm wycieraczek i hałasująca klima - kończąca się sprężrka od klimy czy coś. Przez cały okres eksploatacji (ponad 5 lat) znikał sobie płyn chłodniczy - nie wiadomo gdzie i jak, raz dolewka co 3 miechy, a potem spokój na rok, bez żadnej reguły generalnie.
Niby nie było tego jakoś wiele, ale skutecznie mnie to zniechęciło do marki, tym bardziej, że przebieg samochodu był śmieszny (sprzedałem przy chyba 65kkm), a jak szukałem info na temat tych usterek, to okazało się, że na forum golfa 6 jest więcej takich kwiatków typu jakieś hałasy/wibracje, których żadne aso nie jest stanie zdiagnozować/usunąć.
No i to 1.4 tsi na łańcuchu wcale nie jest takie oszczędne
Bonczek napisał/a:
V klasa
był taki pomysł, ale V klasa jest zauważalnie droższa i trochę mniejsza w środku
auto: Ducato
silnik:: 2.3
moc: 110km Pomógł: 44 razy Dołączył: 27 Mar 2011 Skąd: Wilanów 90210
Wysłany: Pon 12 Mar, 2018
UPDATE 27k PLN
bez targowania i dorzucam 1kplt kół - licząc wymienione części przy takiej cenie auto dostaje się gratis...
Powód obniżki jest taki że niedługo odbieramy nowe auto, więc muszę zwolnić miejsce parkingowe, nie ma też czasu na telefony z allegro, dlatego nie wystawiałem go już ponownie po wygaśnięciu ogłoszenia w listopadzie.
Od umieszczenia ogłoszenia auto przejechało max z 1000km, odpalam je co drugi tydzień bo nie mam kiedy nim jeździć.
https://www.otomoto.pl/of...a-ID6zhh5o.html
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach