[Bonczek]

Chciałem jeszcze coś napisać, ale musiałbym najpierw przeczytać te długie posty, więc odpadam z dyskusji

[Miniac]

Trochę się pogubiłem, gdyż..

[kosmita]

Dzik, ciekawa sprawa z tym spalaniem w bmw.

Ja mogę potwierdzić to co pisze Miniac, w 520d ciężko zrobić średnie większe niz 8L - sprawdzone na 4 egzemplarzach przez ostatnie kilka lat. Co do awaryjności do tej pory bez zastrzeżeń.

[dzik]

[quote]
To prawda, że BMW jest zjebane na wiele sposobów, ale poza faktycznie szumem powietrza (z powodu jego bryly - która defacto jest zajebista), to auto jest DUŻO lepiej wyciszone jeśli chodzi o pracę silnika i pokonywane nierowności. Merc jest fajny tylko ja jedziesz na niskich obrotach i po równym. Jakikolwiek wjazd na wyryp, albo dynamiczna jazda i wchodzi takie rozczarowanie, które wg mnie dyskwalifikuje te auto (możliwe, że tyko te które mam - czyli E200d w AMG i na 19'' runflatach, a porównuje do BMW 5tki z silnikiem 230KM B47 bez żadnego pakietu i na 17'' 'non rf'.
[/qoute]

Ja porównywałem oba na 18" i do żadnego zastrzeżeń nie miałem.
BMW było 520d rwd 190KM merc 220D rwd 9g.

Cytat:

- mniejsze spalanie, jeżdzę już tyle że zostawiam kupę kasy na stacji, nie lubię jak pastuch bierze 12-13 w mieście i nie wiadomo za co tyle bierze, jakby miał silnik 6l... a który silnik miałeś w passacie? Mój 2.0d BMR 170KM palił 8.5-8.8 jeżdżąc po centrum i 5.8-6.5 jeżdżąc za Warszawę bez korków. Merc palił tylko mało w trybie ECO, jakaś dynamiczna jazda i palił tyle co Passat. BMW natomiast nawet nie tyle, że w ścisłym centrum i korkach nie przekracza 8l (zwykle 7.7) to z jakiegoś powodu przy 190-200kmh w trasie pali poniżej 10l - tego aż nie rozumiem (opony 225/70/17)

1.8TSI 180KM DSG. Miałem w B6 1.8TSI 160KM w manualu i w mieście to było 7-8l, ten 12-13. Poprzedni silnik był dużo lepszy.

Cytat:

Dokładnie tak. Pisałem o tym jakiś czas temu, że auta nowe auta premium mocno przysnęły i już nic odkrywczego nie oferują, natomiast "średniaki" poszły tak do przodu, że początkowo wsiadając właśnie w Hyundaia, Infinity Q50s, czy Renault Talismana myślałem, że będę rozczarowany, a po paru dniach wysiadałem kompletnie zmieszany faktem jak bardzo mi się te auta podobają.. do tego Hyundai nic a nic się nie psuje.

Brzmi to irracjonalnie ale na dzisiaj zastanawiam się czy brać Elantrę czy E.
Premium tylko elektroniką szaleje ale jak ktoś jest na to odporny to mało oferuje, jak dla mnie nawet się cofa.
Obstawiam że gdyby komuś zrobić ślepy test, czyli zawiązać oczy wsadzać na prawy do różnych samochodów i przewozić w trasie to taka elantra mogła by być bardzo wysoko.

Cytat:

Dziwne. Który silnik? Jakie koła? Może jakieś Mpakietowe zawieszenie. Jak chcesz to przy okazji zakupu "łuku" przyjadę pokazać Ci moją.

BMW odpadło mi też z innych powodów, nie czułem się po prostu w nim dobrze. Oddałem bez żalu.

Cytat:

Nie pamiętam ile paliła mi E200d, ale robiłem 2x trasę Wawa-Kołobrzeg w CLA i paliło więcej

Wyników z BMW nawet nie fociłem, za każdym razem ta sama trasa, w obie strony to samo. Wiatru nie było.

[Drone]

To tak jeszcze w nawiązaniu do tytułowego posta.

EVO w końcu nie kupiłem, ale Ralliarta tak

Minęło ponad pół roku od kupna i w końcu po bałaganiarsku zmontowałem jakieś ćwierć filmiku.
Niektóre ujęcia do powtórki, ale wiem że tego nigdy nie zrobię

https://www.youtube.com/watch?v=AbBPOVMCBCo

PS. Nie wiem jak umieścić film w wiadomości
Instrukcja stąd nie działa http://forum.hothatch.org/viewtopic.php?t=9808
Bo nie mam opcji "Wyłącz HTML"

[Bonczek]

[anjas]

Spoko ta kostka brukowa, podoba mi się. Elegancka i funkcjonalna.

[Drone]

[anjas]

Zwróciłem, ale pewnych spraw się nie wyciąga