Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
Obniżanie Saxo
Autor Wiadomość

Maciusiowy 
Powiedź cos śmeisznego...


auto: GolfMk4
silnik:: V6
moc: 500+km
Pomógł: 20 razy
Dołączył: 18 Maj 2007
Skąd: Bielsko-white

Wysłany: Śro 27 Cze, 2007   Obniżanie Saxo

Wiem, że temat był już wałkowany kilka razy, ale właśnie rozmawiałem z mmoim mechanikiem i on odradzał mi obniżanie saxo z tyłu na belce...powiedział, że to jest bardzo pracochłonne i w ogóle, że trzeba będzie tą belkę wypruć....jak się to ma do stanu faktycznego?
_________________
'gdybym był młody i bez kasy, kupiłbym BRZ'
 
 

Misiek_lbn 
Aż żal się spieszyć na tym forum
victory is mine !


auto: Lancer Evo VII
silnik:: 2.0
moc: 330km
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 24 Lut 2007
Skąd: Horsham

Wysłany: Śro 27 Cze, 2007   

nie wiem czy takie samo jest rozwiązanie w 106 s16, ale tam chyba nie ma problemu...
brat w megance też ma belkę z tyłu, i opuszcza się ja o jeden ząbek i po robicie...
nie słyszałem żeby to były jakieś niewiadomo jakie trudy tjuningowania :566:
 
 
 

Michał 
Penetrator


auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km
Pomógł: 78 razy
Dołączył: 04 Gru 2005
Skąd: Warszawa Wola

Wysłany: Śro 27 Cze, 2007   

Nie wiem czy to jest pracochłonne, ale ja jak jeszcze sobie kupie vtsa to zostawie go w orginale.
Obniżanie na belce niszczy charakterystyke samochodu, niszczy belke, wiąże sie z czestymi wizytami u mechanika. Jedynie to wygląd sie porpawia, ale ja juz tego nigdy bym nie zrobił. Zostaw tak jak jest, nie kombinuj.
 
 
 

Peter 
plotki... plotki...


auto: Type-R
silnik:: VTEC
moc: 200km
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: Warszawa

Wysłany: Śro 27 Cze, 2007   

obniż ale nie za dużo :) Marek W. pewnie powie Ci czy jest to pracochlonne
 
 
 

Dariano 
Dowidzenia


auto: CIVIC VTI
silnik:: B20C6
moc: 217km
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: Garwolin

Wysłany: Śro 27 Cze, 2007   

Michał napisał/a:
Nie wiem czy to jest pracochłonne, ale ja jak jeszcze sobie kupie vtsa to zostawie go w orginale.
Obniżanie na belce niszczy charakterystyke samochodu, niszczy belke, wiąże sie z czestymi wizytami u mechanika. Jedynie to wygląd sie porpawia, ale ja juz tego nigdy bym nie zrobił. Zostaw tak jak jest, nie kombinuj.



Pracochlonne to raczej nie jest mocno nawet gdzies na forum bylo jak to zrobic samemu z tego co pamietam.

Michal nie rozumie co masz na mysli piszac niszczy charakterystyke auta ?? niszczy belke napeno bardziej przy twardym zawieszeniu. A juz z tym ze nie poprawia nic poza wygladem to juz troche glupoty piszesz.
 
 
 

Peter 
plotki... plotki...


auto: Type-R
silnik:: VTEC
moc: 200km
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: Warszawa

Wysłany: Śro 27 Cze, 2007   

zgadzam sie z druga czescia wypowiedzi Darka.
moim zdaniem prowadzenie mojego Saxo jest doskonale.trzyma sie drogi jak pojeb.any.
auto ma juz przejechane 91 tys km i jeszcze nic nie wymienialem (amory we wlasnym zakresie)
 
 
 

CHRZANEK 
bzuuummmmmmmmmmmm
Dr Prof.

auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 10 Sty 2007
Skąd: Warszawa Centrum

Wysłany: Śro 27 Cze, 2007   

Ja uważam ze o jeden zabek można, pod warunkiem ze nie jeżdzimy w 4 osoby.
Jeżeli obnizymy środek ciężkości samochodu to raczej wplywa to pozytywnie niż negatywnie na prowadzenie. Mogą być bardziej obciązone amorki, bo jednak zmniejsza się ich zakres pracy, ale jezeli autem jeżdzą 2 osoby to nie powinno to wplywac na zywotnośc w/w elementów
Jezeli nie masz doświadczenia w manualach to lepiej to zlecić mechaniorowi.
_________________
A można było jeździć francuzem całe życie...
 
 
 

saxorulez 
aka petrolhead


auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km
Pomógł: 98 razy
Dołączył: 05 Gru 2005
Skąd: zadupie

Wysłany: Śro 27 Cze, 2007   

Powiem tak na seryjnym mona tak jak w homologacji N grupowej na asfalt.. tam jest napisane ile.
Natomiast iwecej nie polecam. Bo zwykly amor traci charalterystykę - moze billi da radę znieść wiecej. Poza tym bylke sie szybciej zużywa.
_________________
when the flag drops the bullshit stops



.....action speaks louder than words....
 
 
 

Maciusiowy 
Powiedź cos śmeisznego...


auto: GolfMk4
silnik:: V6
moc: 500+km
Pomógł: 20 razy
Dołączył: 18 Maj 2007
Skąd: Bielsko-white

Wysłany: Śro 27 Cze, 2007   

Nie ukrywam, że o wygląd też mi chodzi...a mój mechanik wspominał coś, że może się pogorszyć charakterystyka autka i w ogóle. No ale z drugiej strony, ktoś to po coś zrobił (taką możliwość obniżenia)...a w 4 osoby nie jeżdże, max dwie (razem z kierowcą):D
_________________
'gdybym był młody i bez kasy, kupiłbym BRZ'
 
 

CHRZANEK 
bzuuummmmmmmmmmmm
Dr Prof.

auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 10 Sty 2007
Skąd: Warszawa Centrum

Wysłany: Śro 27 Cze, 2007   

No to tak jak napisal Saxorulez, bez przesady, o 1ząbek w dól, i pomysl o sportowych amorkach.
Zrób sobie fote auta teraz, i zrób po modzie. Zobaczysz różnice.
_________________
A można było jeździć francuzem całe życie...
 
 
 

Maciusiowy 
Powiedź cos śmeisznego...


auto: GolfMk4
silnik:: V6
moc: 500+km
Pomógł: 20 razy
Dołączył: 18 Maj 2007
Skąd: Bielsko-white

Wysłany: Śro 27 Cze, 2007   

A ma ktoś może skróconą instrukcję jak się to obniża?
_________________
'gdybym był młody i bez kasy, kupiłbym BRZ'
 
 

Dariano 
Dowidzenia


auto: CIVIC VTI
silnik:: B20C6
moc: 217km
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: Garwolin

Wysłany: Śro 27 Cze, 2007   

Jezdzilem po zakretach saxo na zawiasie seryjnym i moim obnizonym utwardzonym na rownym asfalcie saxo na seryjnym zawiasie nie podpina sie nawet, Seria lepsza jest na doly i wozenie 5 os. obnizony i utwardzony do funu z pokonywania zakretow cos za cos jeden woli schab drugi woli mostek....:) Wyglad swoja droga.
_________________
...wspomnienia wracaja...
 
 
 

Michał 
Penetrator


auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km
Pomógł: 78 razy
Dołączył: 04 Gru 2005
Skąd: Warszawa Wola

Wysłany: Śro 27 Cze, 2007   

Oczywiscie ze charakterystyka samochodu sie pogarsza, obniżając go na belce i nie dając innych amorków. Przeciez amor standardowy jest przypasowany do ori wychylenia belki. Ok, napewno sie lepiej jedzi obniżonym , nie ulega wątpliwości , ale za jaką cene. Dareczku, ile juz razy belke robiłeś ? Chyba dwa, a łukasz który ma standardową wysokość? ani razu. Wolałbym ten hajs w obniżenie a pozniej w naprawy w cos innego zainwestować.

Cytat:
auto ma juz przejechane 91 tys km i jeszcze nic nie wymienialem

no to piter chyba będziesz musiał, bo jednak jak pamiętam to jak jechaliśmy gdzieś to juz porządnie waliło, sam mi mówiłeś ;)
 
 
 

Dariano 
Dowidzenia


auto: CIVIC VTI
silnik:: B20C6
moc: 217km
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: Garwolin

Wysłany: Śro 27 Cze, 2007   

Belke robilem 2 razy ale nie przez to ze sie wytlukła tylko przez awarie (skrzywiony czop po dzwonie jak sprowadzilem saxo,2 raz jak cos z niej odpadlo :570: ) Jak juz byla wyciagnieta to robiony byl przeglad i wymiany tego wszystkiego co tam sie zuzywa nie wiem dokladnie co bo sie nie znam na tym. poza tym Michal nie neguje tego ze przy nizszym i twardszym nastawie belka bardziej sie niszczy, tylko to ze napisales ze poza wygladem nic to nie daje.
_________________
...wspomnienia wracaja...
 
 
 

Dariano 
Dowidzenia


auto: CIVIC VTI
silnik:: B20C6
moc: 217km
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: Garwolin

Wysłany: Śro 27 Cze, 2007   

Peter Masz tyle samo przejechane co ja :)
_________________
...wspomnienia wracaja...
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 2.16 sekund. Zapytań do SQL: 12