auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie 08 Lip, 2007
Jak juz masz to rozebrane to mozesz wymienic poduszki amora i łożyska, koszt niezawielki a przynajmniej do kolejnej zmainy amorów nie bedziesz tego musiał rozbierać.
a mial ktos stycznosc z KYB regulowanym ? niestety nie pamietam oznaczen ale jest tylko 1 model z reg.
_________________ Nie, nie, prędkość była OK... tylko zakręt trochę za ciasny.
p106rallye [Usunięty]
Wysłany: Pon 09 Lip, 2007
Kayaba AGX.Kumpel ma w astrze.To samo co Koni tylko inny sposób regulacji tzn .przód - w komplecie jest śrubokręcik którym się kręci u góry na amorze 4 stopnie regulacji z tego co pamiętam(w Koni zdejmowane pokrętełko),tył - pokrętło na amorze- trzeba wejść pod samochód - chyba też 4 stopnie regulacji
Kayaba AGX.Kumpel ma w astrze.To samo co Koni tylko inny sposób regulacji tzn .przód - w komplecie jest śrubokręcik którym się kręci u góry na amorze 4 stopnie regulacji z tego co pamiętam(w Koni zdejmowane pokrętełko),tył - pokrętło na amorze- trzeba wejść pod samochód - chyba też 4 stopnie regulacji
Co do regulacji koni to jesli w 106 jest taki sam zawias jak w saxo a raczej jest to niestety nie ma zadnego pokretla trzeba wyciagnac amora i dopiero wtedy da sie to regulowac... Pomysl troche lipny bo za duzo roboty a tylne tez trzeba wyciagac do regulacji ale z tym jest mniej roboty.
dokladnie tak jest jak piszesz, dotyczy to przodu:/ z tylu jest taki guzicek, naciska sie , i wtedy sie kreci ale trzeba wyjac amortyzator
p106rallye [Usunięty]
Wysłany: Pon 09 Lip, 2007
Ja miałem Koni z przodu w sportingu i tam było takie pokrętełko, które nasadzało się na amor od góry i kręciło.Przez 1.5 roku było ustawione u mnie na max twardo i pózniej już sie tego ciulstwa nie dało przekręcić.Myślałem,że Koni ma taki system do każdego auta .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach