Wysłany: Nie 22 Lip, 2007 XIII Rajd Św. Krzysztofa [21/07/07]
Więc bylismy i :
1) ciekawy odcinki, duuuuuuuuuuuuzo szutru oj duzo
2) 1 specjalny odcinek przez las, z meta lotna, sami opisywalismy
3) wszystko sprawnie, ale BK1 troszke przegiecie, poza tym na BK2 przeyczepili sie do nas,ze mamy opony bez znaczka E (nadmianiema,ze na BK1 nic nie mowieli, a mielismy jakies zimówki na tyle - chyba nalewki i do nich sie przyczepili...)
4) "FRAJERSTWO" niektorych mnie zalamało .... kozakuja, jada na szutrówkach niedopuszczonych do rajdu, przez kontrola zmiana i sie ciesza ze wygrywaja - ŻENADA
PODUSMOWANIE:
Rajd bardzo wymagajacy i dla auta i dla kierowcy, 18 załóg z 59 rozstawionych nie ukonczyło, my zajelismy 25 miejsce w generalce i 6 w klasie na 14 rozsawionych (nadmieniam najslabsze auto w klasie, bo wszyscy 1.6 mieli.... poza tym dostalismy taryfe co w generalce zepchało nas z 19 na 25 pozycje a w klasie bylibysmy za 4 VTSami a tak minimalnie objechalo nas jakies Clio .... na 11 odcinku poszlismy na MAXA i dobilo nas i pekł nam kolektor, poza tym kilka problemów z wentylatorem, ale ogolnie auto SUPER przygotowane przez Adasia mojego - wielkie uklony w jego strone, jak rowniez w strone mojego pilota ktory poza 1 bledem za ktory dostalismy taryfe byl SUPER ...
Gratki, jazda na czas na szutrze to ciężka sprawa...
AX wygląda bojowo...
Marcel 08 napisał/a:
4) "FRAJERSTWO" niektorych mnie zalamało .... kozakuja, jada na szutrówkach niedopuszczonych do rajdu, przez kontrola zmiana i sie ciesza ze wygrywaja - ŻENADA
Skąd ja to znam. Motorsport jest pełen wieśniaków, w sumie większość to wieśki... Kiedyś jechałem SRS w Gliwicach, zakaz slika, ja na zwykłej oponie w moim 106, a koleś z liencją (jeździ w PZM) zakładał Micheliny N20). I jeszcze przegrał...
Jechało nowe clio sport? Chyba umrę... Widziałeś może jak dawało radę. Bo z absem i resztą elektroniki to to musiał byc cyrk na kółkach na szutrze.
auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km Pomógł: 115 razy Dołączył: 10 Sty 2007 Skąd: Warszawa Centrum
Wysłany: Wto 24 Lip, 2007
Marcello - po pierwsze ciesze sie że zebraleś kolejne doświadczenia.
Po drugie sam sie ciesze że rajdy typu kjs przestają przypominać zręcznościówki a pozwalają rozwinąc skrzydla.
Po trzecie ostrzegalem że niskie zawieszenie nie pomoze na takim rajdzie no i... nie pomoglo.
Pierwsze straty są
Ale poza tym bardzo fajnie.
_________________ A można było jeździć francuzem całe życie...
Marcel [Usunięty]
Wysłany: Wto 24 Lip, 2007
@ mareczek - nie wiem jak to auto jechalo, ale bylo nówka sztuka normalnie .... c2 r2 nawet objechalismy na jakims odcinku, ale oni jechali treningowo podobno ...
@ michool dzieki za znalezione foto - jeszcze nie widzialem wszystkich ale dostalem kilka na mail'a
@ chrzanek -> zawias byl w miare .... uratowaly nas opony zimowe, a uszkodzenie z mojej winy, bo to byly ostatnie odcinki i chcialem wykonac SKOK i sie udało, banany na mordzie mielismy jak stad do pultuska .... poza tym na ostatnim odcinku uslyszelismy super komplement pt : najładnieszy przejaz i jaki dzwiek , co do prób fakt byly wymagajace i dla auta i dla zalogi - ale bylo fantastycznie i niczego nie zaluje, no moze tego ze przejechal bym je raz jeszcze jakbym mogol !!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach