Wczoraj po kartach byłem na Sadybie. Obok CH jest stacja benzynowa. Na parkingu grasuje szajka wyłudzaczy pięniędzy "na benzynę i powrót do domu". Kurwa wsiur taki jeden z drugim, oczy podkrążone a ludzie się nabierają. Nie raz to już widziałem i uwrażliwiam was na to
mikson [Usunięty]
Wysłany: Wto 02 Paź, 2007
i pewnie z pusta butelka po ptysiu stal?
tez sie kiedys dalem na to babrac ,, ale nie dalem mu kasy tylko wlalem litr paliwa
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Wto 02 Paź, 2007 Re: Naciągacze
KonradMK napisał/a:
Wczoraj po kartach byłem na Sadybie. Obok CH jest stacja benzynowa. Na parkingu grasuje szajka wyłudzaczy pięniędzy "na benzynę i powrót do domu". motyla noga wsiur taki jeden z drugim, oczy podkrążone a ludzie się nabierają. Nie raz to już widziałem i uwrażliwiam was na to
Tez mnie taki spotkal, na pasek klinowy zabraklo i tylko 3zl mu brakuje.
Goscie kiedys byli do spotkania na Neste w moich okolicach.
Chodza z banka 5l i niby zbieraja na powrot do domu. Jezdzili pomaranczowym starym malcem, w srodku kilka pelnych baniek paliwa.
najlepsze że to cała szajka jest i ciężko np jednemu wyjebac z klucza do kół. a się wczoraj przymierzałem bo leży w bagażniku i jeszcze ani razu nie użyty
Marcel [Usunięty]
Wysłany: Wto 02 Paź, 2007
osobiscie zalezy jak komu patrzy z oczy, ale nigdy nie daje $$$$ jak ktos chce na jedzenie kupuje mu cos do jedzenia, chce piwo kupie piwo, chce benz. kupie benz.
jasne marcel, ja też czasem sponsoruję zipów z centrum pod kebabem ale jak widzę 4-5 gości naciągających na parkingu ludzi na tandetną historyjkę to mam ochotę im wszystkim wyjebac w tryby.
ostatnio podobny koleś próbował wyłudzić kasę ode mnie na nowym świecie. najpierw chciał żeby go podwieźć gdzieś po syna bo on się źle czuje i nie może prowadzić. potem ściemniał że chce kasę na taksówkę (100zł) i odda kiedyś. jasne kurwa. przylookałem potem że wyłudził na tą historyjkę kasę od babki pod bankomatem a jak się na niego popatrzyłem to miał taki wzrok jak by mnie chciał zabić. oczywiście z kasą oddalił się w kierunku DC. pewnie po działkę...
heheh ja mialem podobna akcje ale jakby na tej stacji nie bylo duzo ludzi to troszke mielibysmy stresa
stacja za poznaniem podjezdzamy camrowa kumpla nazwijmy krotko po tuningu kompleksowym wiec widac ze "kasa jest" idzie w nasza strone dwoch porzadnie branych cyganow biale koszule wyprasowane spodnie garniturowe lancuhcy zlote na szyji podchodza do nas
panowie blagam dajcie nam na litr benzyny do anszego auta i pokazuje reka bmw 7 rocznik 1990-1993 zdejmuje lancuch panowie wezcie lancuch za 2 litry paliwa blagam nie mamy jka do domu dojechac mowimy nie mamy a oni dalej bardziej natretni
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach