Wysłany: Wto 04 Kwi, 2006 s16 vs megane vs cieć scenic
mało jakoś okazji ostatnio mam do killowania więc opiszę wczorajsze starcie z 2 zawodnikami jednocześnie,
więc tak: światła w strone wilanowa przecznica przed besmailem:] Na lewym megana sedan na 17'', jakieś dod. wskaźniki w środeczku, chyba glebnięta, ładne auto w sumie ale... nie hatch!! Na środkowym Scenic podobny styl, niewiem może ten sam klub bo na megance byla naklejka meganeclub chyba. A ja... ja za Scenikiem.
No i widzę, że się tam panowie prężą i na żółte wywalili do przodu, ja delikatnie za nimi ale mówię niee... taka okazja upokożenia nie może zostać niewykożystana. No i jedyneczka cały czas za scenikiem bo prawy pas zajęty. Jak tylko się panowie oddalili od reszty samochodów ze świateł wcisnąłem kapeć do dechy i cóź... przyjmne uczucie niezmiernie. Patrzyłem tylko jak scenic znika w lusterku wstecznym, megane jescze trochę się potrzymał ale spuchł przy 120...
Złapało nas czerwone na nast. światłach, podjeżdża zawodnik megane [scenik był w połowie drogi] otwiera okno i mówi: 'ale ty z rolowanego się dołączyłeś, nie startowałeś ze świateł z nami.... dlatego taka różnica'
heheh w sumie banał ale dobrze robi na humor!
Inna jazda natomiast była dzień wcześniej z saxorulesem po wilanowie i sadybie...:]
ale to może niech on opowie:]
_________________ "...i w tym momencie nawigacja mówi mi : "ZRÓB ALTONENA", no to bach rekaw..." cytat dr. prof. CHRZANKA - santo subito!!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach