ee tam nie przesadzajmy ze drogi czasami warto zalac cos lepszego do silnika
powiem tak do swietej pamieci f3n 1,7 8v ( ktorego sprzedalem) jak go kupilem od kumpla byl zalany swiezo lostos 10w40 olej po 3000 wygladal jkaby mial 20000 czarny brzydki zalelame valvoline maxlife 10w40 i olej po 8000 nadal mial dobra barwe nie byl czarny
auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km Pomógł: 38 razy Dołączył: 20 Gru 2005 Skąd: z polecenia
Wysłany: Wto 09 Paź, 2007
ja odkad zaczalem jezdzic moim f3n, zrobilem juz 10000km. Na ten dystans wzial 0,5l oleju.
Wiem ze samochod wczesniej stal przez przynajmniej 8miesiecy.
A olej nadal jest czysty
ja sie zdecydowanie zrazilem do lotosa valvoline dawal rade w f3n
napewno nie polecam mobile 1 poniewaz nawet przedstawiciel duzej hurtwoni oleji mowil ze to jest najczesciej podrabiany olej i zdarza sie ze oni dostaja dostawe z lewym olejem
Ja mam w swoim clio pół syntetyk w takim razie, właśnie Valvoline 10w60.
Teraz chcę zmienic olej na zimę i myślałem, że będzie to 5w50 valvoline full syntetyk.
Clio na tym półsyntetyku zrobiło 4000km, przedtem był full. Czy mogę wrócić do pełnego syntetyku i juz zawsze lać full? Dodam, że samochód wogóle nie bierze oleju...
moim zdaniem bez problemu mozesz dalej lac full, auto jest w miare nowe i przystosowane do full'a , a to ze raz mialo zalany semisyntetyk to nic nie zmienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach