Wysłany: Czw 25 Maj, 2006 YTS vs BMW 3 (e46) FLYER
Wracałem z dzisiejszego zajebistego spota - wracając grzecznie Alejami Jerozolimskimi na skrzyżowaniu z Łopuszańską złapało mnie czerwone. Po chwili na pasie obok stanęło baaardzo ładne, czarne BMW3, na BMW się nie znam, ale chyba e46, w sedanie (na 98%, bo 2% daje że było to coupe). Pięknie zrobione - xenon, ciemne szybki, wielkie felgi (chyba 18"), delikatnie spojlerki.
Ponieważ kierownik jadąc za mną przeskoczył na pas obok, żeby znaleźć się na pol position obok mnie pomyślałem, że na bank będzie chciał mnie objechać. Przygotowałęm się do startu i rzeczywiście - po zmianie świateł BMW poszło dość ostro, a ja razem z nim. Odskoczyłem o kawałek i przewaga mniej więcej 1 długości yarisa utrzymywała się aż do mniej więcej 120-130 km/h. Po tem kierownik BMW musiał odpuścić bo na jego pasie była jakaś ciężarówka.
Kawałek dalej zwolniłem i dałem się wyprzedzić - jechałem za BMKą. Zauważyłem imienne blachy W(cośtam) FLYER. Na światłach przy Suzuki stanąłem za BMW i jak się zmieniło światło ostro ruszyliśmy. BMW puszczało ciemne bąki - a więc DIESEL! Szło całkiem nieźle, ale siedząc mu na tyłku musiałęm delikatnie odpuszczać...
Przy Leroy Merlin znów stanęliśmy obok siebie - światło zmieniło się na zielone i rura - odskoczyłem o mniej więcej długość, może trochę mniej i znów ta przewaga się utrzymywała aż do 100-120, póżniej zacząłem delikatnie, bardzo delikatnie odjeżdżać, po czym kierownik BMW odpuścił i wrzucił kierunek w prawo skręcając na osiedle we Włochach. Pozdrowiłem go awariami, kierownik odmrugał długimi - pełna kulturka
Niestety nie było okazji do zagadania a straaasznie jestem ciekawy co to za BMW, jaki ma silnik, czy dłubany (te ciemne bąki...). Może ktoś je zna???
Aha, szukając przed chwilą info o tym BMW w necie, natknąłem się na opis killa na streetracing.pl, gdzie ktoś też opisuje skilowanie BMW3 FLYER, ale według jego relacji było to kombi i na dodatek czerwone. Ten co ja się z nim ciąłem na bank nie był combi i na 100% nie czerwony tylko czarny, albo np. bardzo ciemno granatowy... Może to ten sam właściciel a inne furki... Może rejestracje różnią się tylko cyferką po "W" - ten którego dzisiaj spotkałem nie miał W0 tylko już którąś cyfrę z rzędu...
JIMEK [Usunięty]
Wysłany: Czw 25 Maj, 2006
Ja nie pamietam jakie widzialem ale pamietam ze byl gdzies ktos z Flyer rejestracja... Ale istotna informacje sprzedalem...
Ad rem, Anjas - teraz jak juz sie znamy tak dobrze - Gratuluje podwojnie...! Fajnie tak czasami zaskoczyc jakies autko ktore z gory zaklada ze Cie wyprzedzi... Bardzo ladnie opisana historia. Kulturka. Pozdr.
auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km Pomógł: 98 razy Dołączył: 05 Gru 2005 Skąd: zadupie
Wysłany: Pią 26 Maj, 2006
dobrze anjas, bejca w dieslu to może niskie 9 mieć jak nie dłubana chociaż sa tam ostatnio takie silniki 318d dosyć słabe ale taka to byś pożarł bez problemu. Także condon gratulejszyn
_________________ when the flag drops the bullshit stops
Podobno rzeczywiście tak jest, że YTS mają lepsze osiągi niż mówi katalog - szczególnie jeśli chodzi o przyspieszenie na pierwszych biegach - do 100 yarisek radzi sobie całkiem nieźle. Też mi się wydaje, że schodzi poniżej 9 sek, ale nigdy nie miałem okazji zmierzyć tego innym niż g-tech sprzętem...
Ja się zastanawiam, czy wogóle to ściganie możemy uznać. Pierwszy raz był jakiś nieudany - byliśmy równiutko, ale ja pociągnąłem niepotrzebne do odcinki (ryk twojego silnika mnie zmylił) i miałem wrażenie że ty też nie pojechałeś jak trzeba.
Za drugim razem chyba spaliłeś start, bo na starcie zostałeś, więc przerwaliśmy i ustawiliśmy się trzeci raz.
A za trzecim razem byłem z jedną długość z przodu, no może nie całą, ale wjechałem przed ciebie Jak ci zajechałem drogę to sorry... :570:
Trzeba będzie kiedyś na spokojnie jeszcze raz sprawdzić, bo teraz to jeden duży znak zapytania. Ale jak by nie było, punciak jeździ fajnie, trzeba mu przyznać.
auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km Pomógł: 53 razy Dołączył: 10 Sty 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 30 Maj, 2006
to prawda - pierwszy start pomijajac odcinke anjasa byl najblizszy prawdy (wszystkicj przeciwnikow zagluszam a pozniej dopiero sie scigam ) a drugi to w ogole lipa.. jakby go nie bylo , przy trzecim tez cos zjebalem - ale chetnie gdy juz bede mial chlodnice i pare innych przydatnych gadzetow to sie sprobujemy
Anjas narazie wisi mi ustawke i sie uchyla od wyscigu
A co do podwazania moich slow to nie ma co tu podwazac bo taki yaris powinien robic 16,5 na 400, a biorac pod uwage to, ze powyzej 100 troche slabnie to do 100 musi miec niskie 8
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach