auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km Pomógł: 53 razy Dołączył: 10 Sty 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 03 Lut, 2007
ja place za litr oleju jakies 40zl. moze jest malo popularny ale nie spotkalem sie jeszcze z tym zeby ktos mowil, ze to shit - raczej, ze ok - mowie o mechaniorach bo was chyba nie pytalem.. no ale moge to zrobic what da ya think o Selenia (made in Torino ) 10w40 - takim zalewaja w fabryce
_________________ Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob 03 Lut, 2007
Ja za taką samą kase zalewam valvoline 5w-50, więc jak chcesz zmienić to dobry wybór, bo zostajesz w tych samych pieniądzach
sosna8 [Usunięty]
Wysłany: Sob 03 Lut, 2007
ok chłopaki to namówiliście mnie na valvoline...to teraz tak ma byc w koncu półsyntetyczny czy fullsyntetyk no i jaki ma miec symbol 5w czy moze 10w albo 0w bo tez jest taki
[ Dodano: Sob 03 Lut, 2007 ]
no chyba pójde na 5w40
lepiej mi bedzie sie sprawowal na krotszych odcinkach i przy nizszych temperaturach
pojade jutro do norauto czy moze znacie lepsze miejsce na kupno oleju??...w wawie oczywiscie
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie 04 Lut, 2007
sosna8 napisał/a:
ok chłopaki to namówiliście mnie na valvoline...to teraz tak ma byc w koncu półsyntetyczny czy fullsyntetyk no i jaki ma miec symbol 5w czy moze 10w albo 0w bo tez jest taki
[ Dodano: Sob 03 Lut, 2007 ]
no chyba pójde na 5w40
lepiej mi bedzie sie sprawowal na krotszych odcinkach i przy nizszych temperaturach
pojade jutro do norauto czy moze znacie lepsze miejsce na kupno oleju??...w wawie oczywiscie
Na zime bierz z piatką z przodu, jak wybierzesz syntetyk to możesz kupić
VR1 racing 5w50 154 zł za 4 litry w intercarsie, a jak wybierzesz pólsyntetyk to jakis 5-40.
auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km Pomógł: 98 razy Dołączył: 05 Gru 2005 Skąd: zadupie
Wysłany: Nie 04 Lut, 2007
atylko nie kupuj półsyntetyka.. czy to jest polonez ?? Nie to zajebista jednostka Toyoty mająca 86KM z litra - tam musi być olej z najwyższej półki. W domu miłem nie jedną Toyotę i przy przeiegah rzędu 170000 cały czas wlewano synetyczny olej SLX Castrol i auta chodziły jak w zegarku.
_________________ when the flag drops the bullshit stops
Jasne Łukasz, gdyby cały czas był lany syntetyk to jasne, też bym doradzał dalsze lanie syntetyku.
Jednak z tego co zrozumiałem nie ma pewności czy do tej pory samochód jeździł na oleju syntetycznym czy na jakimś innym shicie. Niestety moją preludę poprzedni Makaroni zalewał półsyntetykiem, więc mnie odradzono wlewanie syntetyku, bo to podobno może być groźne...
no wlasnie jak wczesniej byl zalewany polsyntetykiem i na takim jezdzil caly czas to teraz po zalaniu pelnego syntetyka moga byc problemy z rozszczelnianiem sie silnika
taka opinie slyszalem juz wiele razy
ale ten mały przebieg jest wyłącznie "teoretycznie" mały. Jak jest naprawdę to znając życie nawet najstarsi górale nie wiedzą... Ja mam podobnie w preludzie - jak ją kupiłem to było 91 tysięcy przelotu, ale zalałem półsyntetyk i jestem zadowolony... Chociaż z drugiej strony ja pralki wogóle nie pałuje, obchodze się z nia jak z jajkiem...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach