nie wiem, wydaje mi się po prostu że to taki gniot wymyślony po to żeby zarabiać na reklamach i gadżetach
BARANMC [Usunięty]
Wysłany: Wto 20 Mar, 2007
no w koncu TV po to jest zeby nas wkrecac
mikson [Usunięty]
Wysłany: Wto 20 Mar, 2007
chcieli zrobic cos kultowego do robienia kasy ale jakos im to kiepsko wyszlo , pare silikonow i napietych lydek nie wystarczy, trzeba dac fabule, to cos ,a tego tu brakuje,,,
Misiek_lbn Aż żal się spieszyć na tym forum victory is mine !
auto: Lancer Evo VII
silnik:: 2.0
moc: 330km Pomógł: 17 razy Dołączył: 24 Lut 2007 Skąd: Horsham
Wysłany: Wto 20 Mar, 2007
nie wydaje mi się że brak im fabuły...
pierwsza seria Lostów wciągała chyba nawet bardziej niż Prison, bo wtedy jeszcze nie było czegoś takiego... druga zresztą też miała byczą oglądalność...więc coś w tym musi być...
mi się mimo wszystko podoba, chociaż na 2 powinni skończyć, i by było fajnie...
mikson [Usunięty]
Wysłany: Wto 20 Mar, 2007
zapytam sie w takim razie co ci sie podoba w tym serialu?
bo mi nic,
i wkurzalo mnie wyczekiwanie ze zaraz niby ma sie cos zdarzyc a tu tylko miny i pozy bohaterow i dalej nic, kompletnie sie mozna pogubic, niby historia garstki ludzi w extremalnym srodowisku i dalej nic, tajemnica, cos na wyspie, obejrzalem pare odcinkow z przekory i w kazdym z nich draznil mnie sposob w jaki sa podawane sploty /watki wydarzenia , totalny haos z lekka paranoja, i przed kazdym z nich 5 minutowe zajawki poprzednich wydarzen ze niby ktos nowy kto sie dosiadzie bedzie mogl dalej ogladac, heheh jasne,,
dla mnie albo film, serial sie ogldada bo wciaga albo jest kiszkowaty i nudny i moim zdaniem taki wlasnie jest LOST,, chcieli zrobic cos nowego innego i wyszla nudna KISZKA stolcowa,,
oczywiscie z calym szacunkiem dla wiernych fanow tej kiszki
pozdrawiam
Misiek_lbn Aż żal się spieszyć na tym forum victory is mine !
auto: Lancer Evo VII
silnik:: 2.0
moc: 330km Pomógł: 17 razy Dołączył: 24 Lut 2007 Skąd: Horsham
Wysłany: Wto 20 Mar, 2007
nie jestem wiernym fanem, ale ten serial ma już kilka ladnych lat, weź to pod uwagę...
nie doszukuje się tego co mi się nie podoba, bo w ten sposób łatwo można sobie wszystko obrzydzić, tylko patrzę n to że fajnie się ogląda i wciąga... i tyle
mikson [Usunięty]
Wysłany: Wto 20 Mar, 2007
nikt sie nie doszukuje co tobie sie w nim podoba,,
to ze ma pare lat o niczym nie swiadczy,, sa seriale ktore maja po kilkanascie i je z wieksza przyjemnoscia ogladam, dla mnie akurat LOST to strata czasu,
Ja ogladam od poczatku i do tej pory mi sie podoba. Wkrecil mnie na poczatku i moze dlatego na nowe odcinki patrze bardziej poblazliwie. We wszystkich serialach tego typu jest ten sam problem - komplikowanie fabuly na sile zeby nakrecic kolejne odcinki. W prison break tak samo.
Dla mnie kultówka, zajebiste SF bez udziwnień za to ambitna fabuła i wciagająca. I skończyło się na jednym sezonie bo w ostatnim odcinku giną prawie wszyscy bohaterowie
I dla mnie to jest kino w pomysłem a nie jakieś pieprzenie kotka na okrągło przez 10 lat
[ Dodano: Sro 21 Mar, 2007 ]
BTW mam wszystkie odcinki, oglądałem już parę razy i zawsze mi się podoba
Misiek_lbn Aż żal się spieszyć na tym forum victory is mine !
auto: Lancer Evo VII
silnik:: 2.0
moc: 330km Pomógł: 17 razy Dołączył: 24 Lut 2007 Skąd: Horsham
Wysłany: Śro 21 Mar, 2007
BTW, podałeś praktycznie koniec, więc mało ciekawe już
film jest zajebisty i o to chodzi czy wiesz jak się kończy czy nie. jak czytasz drugi raz tą samą książkę to też wiesz jak się kończy... chyba że nie czytasz
Misiek_lbn Aż żal się spieszyć na tym forum victory is mine !
auto: Lancer Evo VII
silnik:: 2.0
moc: 330km Pomógł: 17 razy Dołączył: 24 Lut 2007 Skąd: Horsham
Wysłany: Śro 21 Mar, 2007
ale co innego, jak masz zamiar coś obejrzeć pierwszy raz... np film Pokemon, i Ci mówią że pikaczu przegra i tak
A co innego jak faktycznie jakiś film Ci się spodoba i oglądasz go któryś raz, bo poprostu...to wtedy z chęcią patrzysz, oglądasz i czekasz na fajne momenty
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach