auto: 205/C4
silnik:: tu5j2
moc: ~100km Pomógł: 73 razy Dołączył: 25 Mar 2007 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Nie 23 Gru, 2007
A wie ktos cos o firmi FANGLE ? Bo znalazlem pasy szelkowe w dosyc atrakcyjnej cenie tej firmy i sie wlasnie zastanawiam jak z jakoscia ? Porownywalnie do schroth sabelt ?
auto: brak
silnik:: brak
moc: 1km Pomógł: 23 razy Dołączył: 24 Lut 2006 Skąd: Wch
Wysłany: Śro 26 Gru, 2007
Kubas bierz schrothy to chyba najlepszy stosunek jakości do ceny w klasie budżetowej , chyba że masz troszke więcej kasy to moze jakiś 3pkt sabelt ale ten już będzie bez elektronapinacza co pewnie przyda Ci się w jeździe na codzień...
auto: 205/C4
silnik:: tu5j2
moc: ~100km Pomógł: 73 razy Dołączył: 25 Mar 2007 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Śro 26 Gru, 2007
Nie chce zadnego napinacza, chce na sztywno. Chcialbym kupic schrothy ale nigdzie nie moge znalezc. Uzywki sa albo niebieskie albo z napinaczem... lipa... Chyba wezme od noxa racelandy.
auto: brak
silnik:: brak
moc: 1km Pomógł: 23 razy Dołączył: 24 Lut 2006 Skąd: Wch
Wysłany: Śro 26 Gru, 2007
Jak nie chcesz napinaczy to proponuje poczekać i dozbierać kasy ew kupić używki ale jakieś szersze niż 2 calowy schrot bo miałem okazje zapiąć się w takim pasie jak i w troche szerszym i imho naprawde warto dopłacić, wygląda to solidniej,czujesz się bezpieczniej a to przecież najważniejsze..
auto: 205/C4
silnik:: tu5j2
moc: ~100km Pomógł: 73 razy Dołączył: 25 Mar 2007 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Śro 26 Gru, 2007
Tak tak ale z szerokich to juz trzeba dozbierac duzoooooooooooo... Chyba ze np te co dzon i mi kupili 5pkt 3calowe. Na takie mnie stacj jeszcze ale no nie wiem nie jestem pewny. A moze sparco 4pkt po 260 chodza. A sam nie wiem juz. Zobaczymy co sie trafi. Zalezy mi na czasie bo narazie to w zadne sie nie moge zapiac...
auto: Sitroen
silnik:: D16Z28K76W11
moc: milijonkm Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Z dupy
Wysłany: Śro 26 Gru, 2007
ja mam 2" sabelta 4pkt i mam kilka przemyśleń:
2" w zasadzie mogą być, ale 3" rula
kupiłem używki, ale już tego nie zrobię - na wszelki wypadek, to (kuźdej) pasy są przeca...
pasy z rolką są do dupy (to nie o moich, bo ja rolki nie mam )
raceland nOxowy nie jest zły, jak poszukasz to kupisz coś innego też poniżej tych 260 zł
_________________
Czesio napisał/a:
Na twoim miejscu zaczął bym zważać na ton , którym się do mnie zwracasz. Nie piliśmy razem wódki , i nie jestem twoim kolegą spod sklepu żebyś używał wobec mnie takich słów .
auto: 205/C4
silnik:: tu5j2
moc: ~100km Pomógł: 73 razy Dołączył: 25 Mar 2007 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Śro 26 Gru, 2007
Wlasnie zaintrygowala mnie jedna sprawa. Dlaczego szelki po dzwonie nie nadaja sie do dalszego uzytkowania ? W nazwijmy to zwyklym samochodzie po dzwonie nie spotkalem sie jeszcze zeby ktos wymienial pasy. Jezdza dalej na takich samych. Jak sie ma sprawa z szelkami ? Wiadomo ze jesli sa naderwane lub klamry sie lamia to tego nie uzyjemy.
auto: Sitroen
silnik:: D16Z28K76W11
moc: milijonkm Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Z dupy
Wysłany: Śro 26 Gru, 2007
w zwykłym samochodzie pasy KONIECZNIE trzeba wymienić po dzwonie (po dzwonie, nie stłuczce parkingowej), bo się taśma naciąga, tak to działa...
...a w szelkach dochodzi niefabryczne prowadzenie w samochodzie, więc coś może być przygniecione czymś, przetarte...
_________________
Czesio napisał/a:
Na twoim miejscu zaczął bym zważać na ton , którym się do mnie zwracasz. Nie piliśmy razem wódki , i nie jestem twoim kolegą spod sklepu żebyś używał wobec mnie takich słów .
auto: brak
silnik:: brak
moc: 1km Pomógł: 23 razy Dołączył: 24 Lut 2006 Skąd: Wch
Wysłany: Śro 26 Gru, 2007
Nie spotkałeś się bo to Polska właśnie i różne dziwne warianty oszczędnościowe są grane na codzień. Nie mniej jednak pas po takim obciążeniu jakiemu jest poddawany w chwili kiedy przy czołowym zderzeniu twoje ciało jest katapultowane do przodu powinien zostać zmieniony.
auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km Pomógł: 115 razy Dołączył: 10 Sty 2007 Skąd: Warszawa Centrum
Wysłany: Czw 27 Gru, 2007
Po wypadku - pasy powinny być obowiązkowo wymienione !!
Co do szelek to niektóre mają taką "zszywkę" która przy zbyt dużym obciążeniu sie pruje.
I wtedy wiadomo czy pas dostał po dupsku czy nie.
Jeżeli szukasz tanich pasów polecam schrotth'a - nie wyróżnia sie niczym ale jakość jest the best, a klamry do zapinania są na pewno testowane przez producenta i będą działać.
_________________ A można było jeździć francuzem całe życie...
auto: 205/C4
silnik:: tu5j2
moc: ~100km Pomógł: 73 razy Dołączył: 25 Mar 2007 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Czw 27 Gru, 2007
Dobra dobra juz mam ) Czarne schrothy 3pkt, na sztywno bez zadnych napinaczy, bezwypadki, stan bdb, maja homo na droge takze wszystko co potrzebuje i w dosc przyzwoitej cenie 150zl. Do konca tygodnia powinny byc u mnie w domu )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach