Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
VW Szrot
Autor Wiadomość

pcs 
dodatkowe kategorie


auto: volvo 240 turbo
silnik:: B204gt
moc: 200km
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 06 Gru 2005
Skąd: WW

Wysłany: Czw 28 Sty, 2010   

Bad-i napisał/a:
pcs napisał/a:
i wszyscy wiedza, ze nie kupuje sie 2.0 tdi z pierwszych lat produkcji. Nie kupuje sie tez z pzebiegiem "170 tys" i "po dziadku".


sugerujesz ze Marek23 sie nie zna :]


toc Marek kupil nowego i do tego z motrem 170km, ktore byly mniej wadliwe!
 
 

anjas 
Penetrator
Szok tato QP


auto: Izera RS
silnik:: H00Y
moc: 51kWkm
Pomógł: 81 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: bobrowinów

Wysłany: Czw 28 Sty, 2010   

pcs napisał/a:
toc Marek kupil nowego


toć pisał, że używany z niemiec
_________________
Poznań: 22,5cm
 
 
 

Vlodarsky 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Pedżo 306 cab
silnik:: XU10J4
moc: 152km
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Warszawa/Łomianki

Wysłany: Czw 28 Sty, 2010   

pcs qrcze przykro mi, że tak się porobiło :/

Kolegi ojciec kupił sobie VW w benzynie - nie potrafię przytoczyć co po kolei się działo ale wytrzymali chyba pół roku bo więcej jeździli zastępczym.

W każdej marce i każdym modelu można trafić na taki egzemplarz który z fabryki wyjechać nie powinien.
_________________
www.racing-oils.pl
www.millersoils-warszawa.pl
www.citroen-warszawa.net
www.facebook.pl/vlodarskyracing
 
 

bizon 
Witamina A..


auto: rdzivic
silnik:: półtora litra
moc: teraz juz brak km
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 06 Lip 2009
Skąd: uć

Wysłany: Czw 28 Sty, 2010   

przy nowym zawsze trzeba wziac pod uwage czynnik ryzyka zwiazany z tym, ze pewne technologie nie zostaly sprawdzone.
przy uzywanym zawsze trzeba wziac pod uwage czynnik ryzyka zwiazany z tym, ze to co nam mowi poprzedni wlasciciel lub inne zrodla, moga nijak sie miec do rzeczywistosci.
zakup auta to ruletka. mozna tylko starac sie minimalizowac ryzyko wpadki.
a jesli sie wpadnie, to trzeba zalac ceramizera, wypolerowac i op.ierdolic ;)
 
 
 

Stf 
Duuużo do czytania


auto: 991
silnik:: 3.8
moc: 400km
Pomógł: 37 razy
Dołączył: 22 Wrz 2007
Skąd: rk-wa

Wysłany: Czw 28 Sty, 2010   

co mogę dodać. napie.r.d.alam ile można a silnik wypluwa jeszcze więcej km niż rok wcześniej. na zawieszeniu dopóki nie wsadziłem poliuretanów zrobiłem ~60tyś km - nie wiem czy/kiedy wcześniej było wymieniane. siakiś rok temu wymieniłem końcówki drążków - profilaktycznie. ostatnio wymieniłem skrzynię biegów (wytrzymała 200kkm w tym 110tyś ze mną ;) ), kiedyś wysypał się wzmacniacz zapłonu - pracował na 3 cylindrach, zerwałem wybierak w skrzyni, jakąś łapę silnika trzeba było zrobić no i pod Biłgorajem trochę się popsuł ;) Generalnie chyba nic nadzwyczaj kosztownego nie wynikającego z codziennego upalania i strzelania ze sprzęgła na Spalarni i na każdych światłach (kiedyś faktycznie miałem z tym problem ;) ) się nie pokazało. Generalnie jestem mega zadowolony z tego ile ten samochód dostarczył frajdy przez ostatnie 3,5roku- zrobiłem nim już około 115 000km w tym chyba z 30wypadów na tor, RS'y, kjs'y, codzienne różowe turbiny itd...
_________________
0-1
 
 
 

k-mart 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km
Pomógł: 38 razy
Dołączył: 20 Gru 2005
Skąd: z polecenia

Wysłany: Czw 28 Sty, 2010   

taki temat.
ktos wie, bo jego mechanik powiedzial...
i od razu jest artykul w auto swiecie.
wiec 80% ma taki poglad.
 
 

Marek23 
Gonna giv'm a cziken?

auto: gc8r
silnik:: 2.0
moc: 280km
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 15 Sty 2006
Skąd: Rbk/Krk

Wysłany: Czw 28 Sty, 2010   

Ryba napisał/a:
No off, ale VW passat to dla mnie jeden z najbardziej bezplciowych samochodow na swiecie.

Pewnie, za to mondeo,insignia,itd maja dusze, a saab i alfa technologicznie(silniki, awaryjnosc,osiagi) bija passata na leb :lol2: Zawsze na temat psujacych sie vagow najwiecej maja do powiedzenie Ci,ktorzy z vw mieli breloczek w podstawowce...



Dobranoc
 
 

Michał 
Penetrator


auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km
Pomógł: 78 razy
Dołączył: 04 Gru 2005
Skąd: Warszawa Wola

Wysłany: Czw 28 Sty, 2010   

Cytat:
Dobranoc

dobranoc

Cytat:
pcs qrcze przykro mi, że tak się porobiło ,

W każdej marce i każdym modelu można trafić na taki egzemplarz który z fabryki wyjechać nie powinien.


Prawda jest taka ze ojciec przebujał sie 160 tyś paskiem , z flintą w bagarku, i kapeluszu na głowie i nic sie nie działo :(
Karwa, szkoda pawle ....
 
 
 

PiTT 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: .
silnik:: .
moc: .km
Pomógł: 60 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: .........

Wysłany: Czw 28 Sty, 2010   

Michał napisał/a:

Prawda jest taka ze ojciec przebujał sie 160 tyś paskiem , z flintą w bagarku, i kapeluszu na głowie i nic sie nie działo :(
Karwa, szkoda pawle ....

wiadomo że nikt celowo nie wpakował nikogo na minę
wiesz dużo też zależy od samego podejscia i wyczulenia
niektórzy jeżdzą nie słysząc że coś im stuka i jedynie co robią to przeglądy w ASO
(kwestię ASO już omówiliśmy), więc też może tak się zdarzyć, że jak następnym właścicielem jest bardziej wyczulona osoba, taka jak Paweł, to zaczną jakieś rzeczy wychodzić
moje dośw. z VW nie jest duże, ale jak dla mnie marka jest mało awaryjna, praktycznie bezawaryjna :D ale absolutnie nie powierzyłbym auta w ręce serwisantów z ASO - z dośw. wychodzi że to banda nieudaczników.
 
 
 

rasta 
co to była za emisja?
Tępy Huj


auto: Brak
silnik:: Triumph
moc: 125km
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 07 Gru 2007
Skąd: Wawa

Wysłany: Pią 29 Sty, 2010   

Stf napisał/a:
co mogę dodać. napie.r.d.alam ile można a silnik wypluwa jeszcze więcej km niż rok wcześniej. na zawieszeniu dopóki nie wsadziłem poliuretanów zrobiłem ~60tyś km - nie wiem czy/kiedy wcześniej było wymieniane. siakiś rok temu wymieniłem końcówki drążków - profilaktycznie. ostatnio wymieniłem skrzynię biegów (wytrzymała 200kkm w tym 110tyś ze mną ;) ), kiedyś wysypał się wzmacniacz zapłonu - pracował na 3 cylindrach, zerwałem wybierak w skrzyni, jakąś łapę silnika trzeba było zrobić no i pod Biłgorajem trochę się popsuł ;) Generalnie chyba nic nadzwyczaj kosztownego nie wynikającego z codziennego upalania i strzelania ze sprzęgła na Spalarni i na każdych światłach (kiedyś faktycznie miałem z tym problem ;) ) się nie pokazało. Generalnie jestem mega zadowolony z tego ile ten samochód dostarczył frajdy przez ostatnie 3,5roku- zrobiłem nim już około 115 000km w tym chyba z 30wypadów na tor, RS'y, kjs'y, codzienne różowe turbiny itd...


Ale ty masz Benzynę ;D

Znajomego stary kupił Audi A6 3.0 TDI, samochód użytkowany tylko na dużych dystansach, poprzednio miał Mondka i bez większych problemów sieknął nim >200 Kkm, a w Audi wysypał się motor, fakturka z ASO na 25 tyś. xD

Mnie ogólnie porażają ceny osprzętu w nowoczesnych dieslach i jego żywotność, a raczej jego brak :wall:
_________________
658,94:1 - nezoP
 
 
 

Walle 
nieprzyzwoite zabawy


auto: e39
silnik:: WTF52OMG65
moc: niewyobrażalnakm
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 07 Sty 2009
Skąd: Warschau

Wysłany: Sob 30 Sty, 2010   

ale jeleni na 5 letniego diesla ze "100.000" przebiegu nie brakuje, także jadą do nas chmarami wciąż i wciąż.....
_________________
Filozof, Biegacz, Fotograf, Egoista, Cham, Prostak i Humanista
 
 

dzik 
Zafurczał mi rano!
wolne renuary


auto: r5
silnik:: F7R,C1J
moc: 161,???km
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: wawka

Wysłany: Wto 02 Lut, 2010   

Jak widze koszty serwisowania nowoczesnych diesli to ja dziekuje za takie oszczednosci.

Gwarancji na bezawaryjnosc nie da nam nikt, co innego koszt ich usuwania.
Inna sprawa ze historie o glowicach w 2.0tdi i toyotach lub innych typowych i drogich usterkach powoduja ze inaczej podchodze do zmiany marki. W clio cholernie awaryjny jest wylacznik swiatel awaryjnych, nowy zdazylem popsuc bawiac sie nim jeszcze w salonie ale to produkt za 60PLN a nie 6kPLN.
_________________
 
 
 

Jakarti 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 10 Sty 2006
Skąd: Warszawa

Wysłany: Wto 02 Lut, 2010   

dzik napisał/a:
Inna sprawa ze historie o glowicach w 2.0tdi i toyotach lub innych typowych i drogich usterkach powoduja ze inaczej podchodze do zmiany marki. W clio cholernie awaryjny jest wylacznik swiatel awaryjnych, nowy zdazylem popsuc bawiac sie nim jeszcze w salonie ale to produkt za 60PLN a nie 6kPLN.


no dobrze - tutaj mamy np moj niedawny case:
tzw przelacznik wielofunkcujny (kierunkowskaz , swiatla, radio, wyciaraczki itd...)

po prostu sie posypal. nie uderzylem kolanem, nie wyjebalem z dyni, nie wsadzilem sobie w doope. po prostu sie wysypal.

nowy w Aso kosztuje prawie 2k......
kupilem uzywke za ok 12% tej kwoty..
_________________
Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
 
 
 

Bad-i 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km
Pomógł: 40 razy
Dołączył: 08 Cze 2006
Skąd: Warszawa

Wysłany: Wto 02 Lut, 2010   

hmmm czytajac takie komentarze na temat kosztow eksploatacji diesla zaczynam wierzyc w slowa mojego sponsora.

Kupuje tylko beznyny w US i mowi (nie ma chooya zebym to co zaoszczedzilem na zakupie wydal na roznice w benzynie vs diesel) ze nigdy diesla nie kupi (mimo ze wlasnie zonie kupil q5 tdi) :]
 
 

Jaco 
kośimazaki


auto: Saxo VTS
silnik:: TU5J4
moc: 118km
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 20 Sty 2008
Skąd: Górki Małe

Wysłany: Wto 02 Lut, 2010   

Jakiś czas temu czytałem w jakimś piśmie motoryzacyjnym test porównawczy dyszla i normalnego samochodu ;D Brali dwa nowe modele Audi chyba 4 w kombiku i kalkulowali koszty eksploatacji, serwisów itp itp dla takich samych przebiegów w obu modelach przez 2 czy 3 lata użytkowania. Oczywiście wyszło taniej dla benzyny, ale jak bardzo ten test był miarodajny to nie wiem..
_________________
Marek23 napisał/a:
Zobaczyłem ludzi, myślę sobie, przejdę na bogato. Nie pokleiło wogóle...
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 0.07 sekundy. Zapytań do SQL: 8