[Bad-i]

[CHRZANEK]

[M]

O co chodzi z tą Judytą?

[k-mart]

No bo tak sobie mysle ze po co budowac samemu samochod, jesli juz za nie duze pieniadze mozna kupic takie clio. Posprzedawal bym wszystkie moje pascie i mogl bym miec takie clio

Te cliowki wogole sie nie sprawdzaja w rajdach, na plaski asfalt powinny byc idelane. A najwazniejsze ze to juz profesjonalnie przez fabryke zbudowany samochod a nie jakas rzezba.

[Bad-i]

jezeli masz taka mozliwosc to ja bym sie nie zastanawial. Dodatkowo takim clio mozesz latac w WSMP (Wyscigowe Samochodowe Mistrzostwa Polski).

[CHRZANEK]

[Marek23]

K-mart, to już na bogato... Jak to kupisz to odwiedzę Cię i tak zostanę z 2 miesiące...

[CHRZANEK]

Jade z Toba Maras
Sekwencją to ja sie jeszcze nie bawilem

[k-mart]

Kurde Marek wszystko przez Ciebie , zrobiles mi taka zajawe wspolnym upalaniem, ze mysle caly czas o tym by gdzies startowac.

[Marek23]

Ja mam ten problem, ze lepiej hamuję nawet przy dużych prędkościach lewą nogą. Więc jak jest redukcja, to musze prawą, która,aż wstyd się przyznać ma gorszy balans. Wiem, że to trochę chore. Na sekwencji już by mi nóżki jak wściekłe nie musiały latać po pedałach...

[CHRZANEK]

Hehehe, a wiecie że jest jeszcze cos takiego jak dlugodystansowe mistrzostwa polski (DSMP) i tam sie jeżdzi na zmiane tzn musi być zmiana kierowcy w pitstopie.
Moglibyscie we dwóch taka renówka pocisnąć

Widze realne szanse

[k-mart]

Kurde gadalem o tym z moim papa ze jednak mogl bym gdzies pojezdzic.
A on do mnie ze 7lat temu juz mnie do tego pchal to nie chcialem.
I ze budowa r5 pod takie zawody nie ma sensu, lepiej wlasnie uderzyc w takiego sprawdzonego cup'a, bym sprzedawal wszystkie moje pascie i nabyl takiego.

[Marek23]

K-mart, jak kupisz clio, to się składam na loszty startu plus co się sprzęt zużyje i mogę z Tobą w teamie jechać. MOWIE POWAZNIE

[CHRZANEK]

Ej Kej
Czy tzn wielką wyprzedaż w K-mart garage ???
A tak na poważnie to nie wiem czy za to wszystko co masz kupilbyś takiego "cupa"
Poza tym to jest niezarejestrowane, a po ulicach czyms jeździć trzeba...
R5 bym sobie zostawil - przynajmniej jedno.

[k-mart]

Nie no do jazdy cos bym sobie zostawil.
To wszystko sa dopiero przemyslenia co jak mozna by zrobic.
Pewnie ze wszystkich fur kasy nie starczy, ale juz kiedys mialem propozycje kupic cup'a za 18000.- Fr.

Marek, jesli cos dojdzie do skutku, to robimy to razem.