[grzech]

Witam,

kilka dni zabawy saxo i samochod przestal jezdzic, to znaczy jezdzi ale ledwo toczy sie. Na malych obrotach jescze jak cie moge, ale po wcisnieciu gazu niewiele sie dzieje, przyspieszenie ktore bylo powyzej 5 tysiecy calkowicie zniklo, w zamian slychac jakies dziwne syczenie. To co udalo mie sie samemu znalezc to syczenie w okolicy filtra powietrza, a wlasciwie pod nim (filtr a wlasciwie stozek odrecilem, obejrzalem i wyglada OK). Zdaje sie ze tam jest pompa od wspomagania. Od jakiegos czasu od czasu do czasu popiskiwala wiec moze cos z nia, ale wspomaganie dziala i czy to moze az tak bardzo ostabic samochod ?
Z gory dzieki za wszelkie sugiestie.

Grzesiek

[106]

moze zobacz na uklad wydechowy... katalizator czy nie jest zatkany...
takie tam przyczyn spadku mocy moze byc sporo

[Niemy]

a moze przeplywomierz powietrza zawalil sie syfem od stozka...

[saxorulez]

a bierze olej??

[grzech]

Samochod juz praktycznie nie jezdzi. obstawiam katalizator, bo z wydechu dochodzily jakies dziwne odglosy, jakby gruz albo cus. Jutro postaram sie to sprawdzic.

[szymon]

na pewno nie katalizator.
1 zasada to sprawdzenie czy: filtr benzyny nie jest zapchany, potem czy pompa paliwowa daje odpowiednie ciśnienie, czy wtryski leją odpowiednio,
jak to wszystko sprawdzisz to szukaj dalej. kat nie powodoałby takich zaników mocy!!!!

na pewno nie katalizator.
1 zasada to sprawdzenie czy: filtr benzyny nie jest zapchany, potem czy pompa paliwowa daje odpowiednie ciśnienie, czy wtryski leją odpowiednio,
jak to wszystko sprawdzisz to szukaj dalej. kat nie powodoałby takich zaników mocy!!!!

[dzik]

[106]

kumpel kupil saxo pod granica DE... zanim dojechal do kr auto zaczelo
zamulac... w serwisie wywalili mu kata i wszystko wrocilo do normy..
nie ma reguly, ale i kat moze byc przyczyna.

[grzech]

to byl jednak katalizator.

[106]

to ja poprosze o brawa dla tego pana .... czyli pur mła

[strick]

[grzech]

dodam ze po przejechaniu ok 10 km katalizator tak sie zatkal ze nie sposob bylo nawet odpalic silnika.

[szymon]

czyli kat sie skruszył i zatkał wylot.
hm.
mojemu staremu w Xanti kat sie po prostu wypalił po przebiegu 170 tys i auta zaczęło głosno pracowac .
ile masz przebiegu?

czyli kat sie skruszył i zatkał wylot.
hm.
mojemu staremu w Xanti kat sie po prostu wypalił po przebiegu 170 tys i auta zaczęło głosno pracowac .
ile masz przebiegu?

[grzech]

117K

[pcs]

Moj stary saab jak go kupowalem tez prawie nie jezdzil, 4 miesiace stal w serwisie w Konstancinie i nic nie mogli wymyslic. Wymienili pol silnika i dalej to samo (v max 110km/h po 2 minutach), jakas madra glowa poradzila im wywalic katalizator i tak tez zrobili i .... dalej nic. Wtedy ja go kupilem i okazalo sie (juz nie w ASO ) ze kat sie tak wysypal ze calkiem zatkal oba tlumiki. Po wstawieniu nowego wydachu dolegliwosci ustaly.