1 Jerzy B Focus RS
2 Dubai Evo 9
3 Boczek Evo 8
4 Mariusz K Honda Civic
5 Artur S Evo 9
6 Michał S BMW E30
7 Michał Sz Evo 9
8 Mateusz G Evo 9
9 Michał K Opel Astra
10 Krzysztof Sz Focus RS
11 Michał Sz Mazda MX-5
12
13
14
15
auto: Clio
silnik:: znów jest
moc: ponad stokm Pomógł: 15 razy Dołączył: 07 Kwi 2011 Skąd: WWa
Wysłany: Pon 13 Maj, 2013
5 maja było mało fur to myślę, że jakby się ktoś uparł i nie miał problemów technicznych to z 300 km po trasie można było zrobić spokojnie
_________________
Kenet napisał/a:
Najważniejsze tak czy siak to dobrze się bawić, w sumie to mi opona w jeździe nie przeszkadza, tak jak muzyka w tańcu, więc nie narzekam tylko napier...lam
auto: Clio
silnik:: znów jest
moc: ponad stokm Pomógł: 15 razy Dołączył: 07 Kwi 2011 Skąd: WWa
Wysłany: Pon 13 Maj, 2013
no a tam jakbyś ruszył po 10tej to masz 5 godzin żeby natłuc KM, a naprawdę koło 12tej jeździło tylko kilka samochodów, więc spokojnie po mecie, chłodzenie hamulców na dojazdówce do startu i znowu ogień
_________________
Kenet napisał/a:
Najważniejsze tak czy siak to dobrze się bawić, w sumie to mi opona w jeździe nie przeszkadza, tak jak muzyka w tańcu, więc nie narzekam tylko napier...lam
auto: Skoda 105L
silnik:: 1049 cm3
moc: 43km Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Paź 2010 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 14 Maj, 2013
Zużycie głównie zależy od stylu jazdy. Jeśli ktoś będzie non stop szedł poślizgiem, czy to przedniej czy tylnej osi (ewentualnie obu jeśli o życie) to opona na Ułężu znika w oczach. Na Poznaniu przejechałem 280 km jednego dnia i opony wyglądały na oko 3 razy lepiej jak po 100 km ogniem na Ułężu. O dziwo mi tam (lotnisko) najlepiej pod kątem trwałości wypadł twardy Markgum 205/55/15. Generalnie jeżdżąc ponad 100 km jednego dnia muszę założyć, że na następny raz opony będą się kwalifikowały do zamiany stronami. Drogowych markowych to szkoda, chyba że lajtowa jazda bez poślizgów - ale tak to można na ulicy pojeździć, a na lotnisku (torze ) wypadałoby coś więcej wydusić z auta.
_________________
Cytat:
przyczyna dzwona taka sama jak ostatniego dacha... czyli bomba na pałę po drodze której nie znam bez opisu...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach