Po krotkiej telefoniczniej konsultacji z braciakiem zdam na szybko relacje.
Nie pojechalem osobiscie bo mi sie nie chcialo z reszta kazdy wie jaka pogoda byla w weekend a i tak polecieli do poznania chlopaki samolotem wiec nie stac mnie na od tak dla funu wydac 500ztych za podroz.
Cytuje tu slowa mojego braciaka
Ogolnie wrazenie ma bardzo mizerne nie bylo warunkow bardzo duze kaluze ktore mocno utrudnialy jazde, poziom orgnizacyjny tych testow bardzo slaby.
Do tego stopnia ze nie mieli nawet opon odpowiednich i dopierdalali po kaluzach na slicku :570: :570: a o tym ze zabraklo im paliwa to juz nawet nie wspomne.
ogolnie test polegal bardziej na walce ze sprzetem niz czystej jezdzie nastepne testy maja przeprowadzic na wiosne i nie wiem jeszcze czy wypali ta formula x
ma sie zebrac 15 ochotnikow zeby doszlo to do skutku biorac pod uwage koszty to moze byc ciezko nie wiem czy braciak znajdzie na tki chajs sponsora bo za swoje to juz go jazda nie interesuje
koszta 1500 euro za eliminacje plus ubezpieczenie paliwo opony i tego typu historie
Jezdzili malo mowil ze organizacyjnie to kibel straszny.
Jezdzili 5 kolek z czego jedno mierzone czy jakos tak.
Mowil ze niezly hardcore naped na tyl zadnego mechanizmu roznicowego bo to przeciez na lancuchu napedzane jest ogolnie walka .
Wiesz raczej w takich warunkach to tych 4 sek na sliku w deczszowa pogode to nie doswiadczyl
Ogolnie formula sama w sobie mu sie podoba ale koszta odstraszaja no i ma duzy niedosyt chetnie by polatal po suchym
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Śro 08 Lis, 2006
Jak to koszy odstraszają, przecierz tak jak napisał Bartek to jest koszt mniej wiecej taki sam jak vw cup. Więc biorąc pod uwage że jest to dużo bardziej atrakcyjny i szybszy samochód niż diesel volkswagena, to koszty raczej nie są straszne.
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Śro 08 Lis, 2006
Jak sie ma wykłądać z włąsnej kieszeni to i start w piccanto jest drogi, takie są ceny wyścigów i wporównaniu do innnych możliwości to start formułą jest tani.
Takie realia, jak chce sie jezdzić jakimś ambitnym samochodem, to trzeba na to wyłożyć nie małą kase.
auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km Pomógł: 98 razy Dołączył: 05 Gru 2005 Skąd: zadupie
Wysłany: Śro 08 Lis, 2006
nie zgadzam sie.. za VW Cup stoją sponsorzy VW, Castrol oraz sam brand VW. A za Formuła X ??? Stoi X Ani to samochód.. ani bolid. Przez to powinna to być zabawa tańsza - promująca ten sport.
Moim zdnaiem w PL powinny odbywać sie tak jak w UK zawody dla młodzieży - np. mają puchar Saxo VTR (1.6 90KM, wersja sprzed liftu co obniza koszta) silnik seria bez dłubania, dozwolony wydech jednej tylko firmy oraz wkładka. Auto ma mimeć 1 kubeł, klatkę i system gaśniczy. Koszt takiego auta w UK jest naprawdę niewielki szczególnie ze faza I dotyczy roczników >99 . Ujednolicenie części pozwalal wynegocjowa nizsze ceny u dostawców..
A w PL co się robi - Formułe X za 8000 - 10000PLN wyscig. Brawo kurde
_________________ when the flag drops the bullshit stops
auto: 106 ITB, ///M3
silnik:: 1.6 8V
moc: 146++, 343km Pomógł: 80 razy Dołączył: 09 Kwi 2006 Skąd: ze wsi
Wysłany: Śro 08 Lis, 2006
u nas to jakos nie przechodzi - bo to co ma byc tanie w koncu i tak nie jest tanie.
pomysly byly np. puchar kadeta, ale okzala sie ze za starte auto trzeba zaplacic
35000 pln, a za mozna zbudowac juz np. wypasione saxo czy inne auto ktorym
bedzie mozna walczyc o generalke.
jakby nie patrzyc bawiac sie w rajdy koszty zawsze beda.
tez mi sie wydaje ze jak na formulex to koszty sa za duze. malo kto o tym slyszal
medialnosci nie ma zadnej, a tak jak pisal lukasz za vw cup stoja duze firmy,
jest oprawa medialana i jest to dosc profi zrobione.
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Śro 08 Lis, 2006
Formuła X w żadnym wypadku nie ma zamiaru być formą promowania sportu motorowego wśród młodych przez niskie koszty, to nie jest zabawka dla początkujących.
Tylna oś zeszperowana na amen, niska waga tył napęd sporo mocy, to się nie nadaje na poczatek.
Picanto Cup na początek to i tak jak sie okazało za duzę wyzwanie dla tylu wyścigowców na torze, bo każdy wyścig picanto wyglądał jak destruction debry.
To ze za VW stoją sponsorzy w niczym nie pomaga, bo koszt startu i tak jest porównywalny, ani castrol, ani vw nie zmniejszy tych 10 tysiecy potrzebnych na start.
VW cup wogóle nie ma podejścia do tego auta, to jest zupełnie inna liga.
Kolejną wielką i nie zaprzeczalną zaletą jest losowanie samochodów, już nie bedzie miejsca na przekrety typu inny silnik czy niedozwolone przeróbki. Wszystki ewyścigówki będą takei same i losowane w dniu zawodów.
Formułą X zdobyłą już popularność w innych krajach np we francji i mimo wiekszych kosztów startów niż u nas są na nią chętni.
To co piszesz o pucharze dla młodych już jest, picanto cup na pewno nie jest tak atrakcyjny jak saxo, ani cenowo, ani jeśli chodzi o jazde, ale chętnych do startu w picanto i tak nie brakuje więc źle nie jest.
Tak czy siak nie chce sie madrzyc ale w\g wszelkich znakow na niebie ten pomysl okaze sie niewypalem. To oczywiscie moje zdanie i nie musicie sie ze mna zgadzac ale:
-sadze ze nie znajdzie sie 15 chetnych
-jest za drogo (znalezienie sponsora ktory wylozy taki chajs na dzien dzisejszy graniczy z cudem) jesli ja bym byl sponsorem wolalbym zainwestowac w rajdy lub rallycross napewno nie wyscigi
-z tego co wiem poziom organizacji tej formuly jest slaby zobaczymy moze do wiosny sie cos zmieni bo narazie mocno to pełza.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach