auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km Pomógł: 53 razy Dołączył: 10 Sty 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 24 Lut, 2007
przeczytalem fragmenty tego co wkleiles i przypominam sobie, ze cos takiego bylo - masz racje.
wiec sprobuje powiedziec tak.. zeby nie zmieniac pierwszego postu i nie wklejac tam innego poety
powiedzmy, ze mowiac, ze jest autorytetem mialem na mysli jej dokonania pisarskie, a nie swiatopogladaowe.. wydaje sie, ze to one zostaly docenione. zgadzam sie z tym, ze apoteoza totalitaryzmu nie jest godna pochwaly.
jesli chodzi o walese to powiem tak.. walesa odegral bardzo wazna role w polskiej historii i to co zrobil bedzie zawsze jego zasluga. oczywiscie na murze mogla stanac kazda inna osoba i gdyby zaakceptowal ja tlum pewnie by go zastapila ale mu sie przyfarcilo i trafilo na niego. moze jego styl, charakter i sposob wypowiedzi pozostawia wiele do zyczenia ale zazartuje sobie i powiem, ze to dzieki niemu mielismy mozliwosc stworzenia HH.org bo -cytujac elektryka wysokich napiec- "pieprzeni decydenci" zapewne nie pozwoliliby na dzialalnosc naszego forum
przeczytaj i skasuj bo sie OT zrobil..
_________________ Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
śmiejecie się a ja mam w rodzinie poetę który (nota bene napisał piosenkę "Czarny Ali Baba" (OMFG! ) ehehehe pisał przez pewien okres takie kwiatki np http://mirrors.sinuspl.ne....pl/wrokoss.htm
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Wto 27 Lut, 2007
Dużo osób było zniewolonych psychicznie przez ten system.
Wiele osob naprawde uwierzylo w socjalizm i ciezko na niego pracowalo...
mozna rzec ze podobnie jest teraz. Zamiast zwiazku radzieckiego mamy unie europejska
a zamiast socjalizmu demokracje pookrągłostołową.
Dużo osób było zniewolonych psychicznie przez ten system.
Wiele osob naprawde uwierzylo w socjalizm i ciezko na niego pracowalo....
to prawda niestety, jak sie zyje ponad 60 lat to trudno wymagac zeby ktos nie zmianial pogladow, albo nie ulegl pokusie nieco wygodniejszego zycia w zamian za drobna zmiane pogladow ...
czasem tez w sumie poglady sie nie zmieniaja ale zmienia sie nazewnictwo i towarzyszaca im wizualna otoczka, ktora powoduje ze "ludowi" te same poglady wydaja sie inne - czego najlepszym przykladem jest milosciwie nam panujacy Lech K. znawca i propagatar teorii ubezpieczen spolecznych wg. Lenina oraz zagorzaly fan Che Guevary, trockista Antoni M.
teorie i metody dzialanie niewiele sie zmienily tylko terminologia owszem (zamiast socjalizmu mamy solidaryzm zamiast trockizmu mamy rydzykizm).
Nie zapominaj o świetnych rządach 1980-2005... a w szczególności tandem aws-uw który zatopił polską gospodarkę.
eM napisał/a:
Nie zapominaj o świetnych rządach 1980-2005... a w szczególności tandem aws-uw który zatopił polską gospodarkę.
no i znowu mnie zmobilizowales do odpowiedzi na to prowokacyjne zdanie, ktore w sensie logicznym ma sie nijak do mojego poprzedniego posta ...
W przeciwienstwie do Ciebie widze subtelna roznice miedzy miedzy latami 1980-1990 a 1990-2005. Byc moze dostrzegam ta roznice, gdyz ze wzgledu na swoj wiek doskonale pamietam druga polowe lat 80-tych.
Obrazowo przedstawie ja na przykladzie mojej pierwszej i ostatniej wizyty w Wloszech, pierwsza miala miejsce w 1987 roku, gdzie udalem sie wraz z 4 osobowa rodzina fiatem 126p z przyczepka i bagaznikiem dachowym (dwa upokorzenia z tym zwiazane sa takie ze raz nas wyprzedzil traktor a na kemping, ktory znajdowal sie na wzniesieniu musielismy auto pchac bo nie byl w stanie podjechac). Podczas calego, prawie 3 tygodniowego pobytu, 100% jedzenia przywiezlismy z polski i spalismy oczywiscie pod namiotem w wiekszosci na dziko. Z mojej strony wizyta byla o tyle wazna ze pierwszy raz w zyciu widzialem banany, niestety tylko widzialem, gdyz moje kieszonkowe na te 3 tygodnie w wysokosci 2 niemieckich marek musialem wydac na kibel w rzymie (na szczescie rabnalem troche rozowego papieru toaletowego, ktory tez zrobil na mnie duze wrazenie).
Ostatni raz zas bylem we wloszech w roku 2002r, wlasnym fiatem punto (zarobilem na niego i wyjazd w ciagu niewiele ponad roku wlasnej), wynajalem apartament w toskanii od niemca a smaczne jedzenie kupowalem od wloskich rolnikow.....
jeszcze ad. druga czesc zdania:
"tandem aws - uw" (aws to taki zwor w postaci socjalistycznego zwiazku zawodowego przerobionego na partie polityczna, od ktorego w prostej linii wywodzi sie PIS) rzadzil zdaje sie niecale 2 lata, czyli mniej wiecej tyle co obecna koalicja. W tym czasie jako jedyny rzad w latach 1991- 2007 przygotowal i wdrozyl jakies reformy, z czego dwie i pol jakos do dzis dzialaja, jedna zepsul poprzedni prezydent, jedna poprzedni rzad jedna sie sama wykonczyla. Tandem sie zreszta rozpadl i aws dogorywal juz do konca kadencji.
Jesli chodzi o wplyw "tandemu " na gospodarke w latach 1997-2007 to jest on zgola inny niz gloszony w prorzadowej prasie dla ludu, a zacytowany przez Ciebie. Jako ze w przeciwienstwie do obecnego, nowo mianowanego prezesa NBP jestem z wyksztalcenia ekonomista moge tu dosc obiektywnie stwierdzic ze akurat ten "tandem" wprowadzil 2 zmiany (obnizenie stawki CIT do 19% oraz fundusze emerytalne) i przygotowywal trzecia (najwazniejsza - wejscie polski do UE), ktore maja wplyw na obecna koniunkture gospodarcza w Polsce. To co nazywasz "zatopieniem" gospodarki okolo roku 98 to jedynie dosc lagodnie przechodzony (pkb nigdy nie bylo ujemne a kurs waluty nie ulegl zalamniu) globalny kryzys/ dekoniunktura. Niestety gospodarka do ozywienia potrzebowala impulsu i impuls taki nastapi dopiero po wejsciu do UE i miejmy nadzieje ze to ozywienie przetrwa trzecia socjalistyczna kadencja z rzedu (aws-sld-pis).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
