Jade sobie jak emeryt a tu w lusterku widze światła..
tak to był on... niezastąpiony, uwodzicielski, szarmancki KUBA
no i co tu dużo gadać - ogień jak tylko się dało na Conrada jechaliśmy i do 140 km/h doszło ale ponieważ Kuba zobaczył jak mi dupe na zakręcie wynosi i poczuł, że mu się ESP załącza to zrezygowaliśmy z dalszej zabawy...
Pozdrawiam serdecznie Kube i jego czarnego VTSa
P.S. mogło być pięknie ale pogoda nie pozwoliła...
byla taka pogoda i taka sytuacja z ruchu ze ciezko powiedziec... Kuba jechal za mna ale nie wiem czy cisnal na maksa czy nie... będzie okazja jeszcze z prostej sie zlapac to powiem Kolo Kuby jestem codziennie wiec napewno bedzie okazja
tak szczerze mówiąc to kuba wykonywał jakieś gesty językiem i tak naprawde to byłem zdezorientowany więc nie miałem szans ale Kuba nie martw sie jak mnie objedziesz to już my tu z chłopakami na serwisie Ci odejmiemy mocy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach