Panowie, jako, ze pożegnałem sie z miśkiem, a kupiłem zaraze typu 2.0tfsi z silnikiem który sie rozpadł poprzedniej właścicielce, wolałbym mieć oko czasem na chociaż niektóre parametry, pomijając fakt, ze w tym silniku trzeba sprawdzać olej co 10km
Do rzeczy- potrzebuje jednego wskaźnika ( nie chce robić szopki na słupku, tylko jeden wrzucić w nawiew powietrza jak poniżej) który pokaże na raz cisnienie doładowania i ciśnienie oleju. ewentualnie afr/cisnienie oleju(lub da znak o jego braku zanim lampa alladyna sie zapali). propozycja od http://www.p3cars.com/ byłaby idealna, gdyby nie kosmiczna cena. Ktoś coś taniej słyszał, wie, pomoże ?
może jakiś elekronik zrobi to lepiej ? na 106club does którego nie lubie robił kiedyś Cos takiego. mi zlutowal launch control kosztem 50zl, ale robił takie komputerki z wyświetlaczem który pokazywał boost, ciśnienie I temperature oleju, ciśnienie paliwa, egt afr, obroty dosłownie mógł pokazać każdy parametr. można było sobie ustawić wartości max po przekroczeniu których piszczał jakoś, kosztowało to z 200zl
auto: Cayane
silnik:: Tuaregoa
moc: np 182km Pomógł: 16 razy Dołączył: 18 Lis 2009 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 19 Lis, 2014
To co Kenet wkleił bardzo dobre jest (pomijając, że optycznie będzie kicz), ale w przypadku VAGa to możesz to wszystko co mieć na telefonie w uchwycie gdy w OBD wpięty nadajnik bluetooth.
_________________ Stefan ma dobre ciśnienie....
...w oponach!
w przypadku VAGa to możesz to wszystko co mieć na telefonie w uchwycie gdy w OBD wpięty nadajnik bluetooth.
Dokładnie - Kup sobie interfejs elm327 BT i zainstaluj na telefonie torque pro; w 50zł się powinieneś zamknąć
Jedyny dyskomfort, że za każdym razem musisz go uruchomić w telefonie.
auto: rs
silnik:: benz
moc: miljonkm Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Kwi 2012 Skąd: kk
Wysłany: Czw 20 Lis, 2014
toivias napisał/a:
Jedyny dyskomfort, że za każdym razem musisz go uruchomić w telefonie.
no właśnie- pomysł świetny tylko jedno małe ale- z moim lenistwem musze mieć coś na stałe, nie wymagające podłączenia peryferyjnych urządzeń.
Chociaz mimo wszystko mysle, że i to sobie kupie, ale zwykłego jednego zegarka tez nadal będę poszukiwał..
auto: rs
silnik:: benz
moc: miljonkm Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Kwi 2012 Skąd: kk
Wysłany: Czw 27 Lis, 2014
Barejka, o niezłe! i tańsze od p3, pomysle nad tym, moze to ogarnę, jak fundusze pozwolą, bo póki co nadal nie moge sie uporać ze złożeniem silnika do kupy, bo brakuje czasu
poszedł pomuk. jakby ktos jeszcze miał cos ciekawego, to chętnie zobaczę
auto: rs
silnik:: benz
moc: miljonkm Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Kwi 2012 Skąd: kk
Wysłany: Pon 08 Gru, 2014
Dobra panowie, sytuacja jest ch#owa, bo tak jak sie obawiałem, po złożeniu silnika przed odmę raz niespodziewanie zabrakło cisnienia oleju i na szczescie ogarnąłem to na tyle szybko, ze silnik nie zdążył się zatrzeć. Stąd też w tym tygodniu musze jakiś wskaźnik dorwać i założyć, chociażby od samego cisnienia oleju.
stąd też lista sie zawęża- jeden wskaźnik, ciśnienie oleju, do 62-64mm średnicy, cyfrowy/na silniczku krokowym + najlepiej jakiś programowalny punkt alarmowy (kontrolką, pikaniem)
Ktoś mi powie, czy to w ogóle działa ?
http://allegro.pl/wskazni...4874573145.html
ktoś w ogole wie czy te DEPO, autogauge (czyli własciwie to co dostepne w pl od ręki) działają ?
Ewentualnie jest taki, który pokazuje wiele rzeczy na raz
http://allegro.pl/zegar-w...4832758230.html
( z tym, że jest mozliwosc kupienia boost + wskazywanie na lcd cisnienia oleju, temperatury + woltomierz) ale taki mały wyswietlacz mnie nie urządza- wole cos co bedzie pikało albo migało, gdy tego ciśnienia oleju nie będzie ( a nie tak jak we wskaźnikach audi, po 20sekundach braku cisnienia oleju dopiero zapali kontrolkę..)
Np w przypadku vdo czujniki sa rozne i np. cisnienie oleju mozemy miec razem z sygnalem powiadamiajacym o niskim cisneniu. Sam czujnik ok 400 brutto.
Nie wiem czy da sie spasowac to do innego zegara. Sprzedalem z 2-3 sety cisnienia oleju, temp oleju i ladowania (volt) klienci poki co byli zadowoleni.
auto: Skoda 105L
silnik:: 1049 cm3
moc: 43km Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Paź 2010 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 08 Gru, 2014
karoluPL napisał/a:
bo tak jak sie obawiałem, po złożeniu silnika przed odmę raz niespodziewanie zabrakło cisnienia oleju
A może zamiast zegara najpierw trzebaby naprawić silnik?
Gdyby jednak nie, to ja miałem autogauge steppermotor czy jak to się tam pisało - takie na silniczkach krokowych. Zegary działały jak złe, ale czujniki leciały co pół roku.
_________________
Cytat:
przyczyna dzwona taka sama jak ostatniego dacha... czyli bomba na pałę po drodze której nie znam bez opisu...
auto: rs
silnik:: benz
moc: miljonkm Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Kwi 2012 Skąd: kk
Wysłany: Pon 08 Gru, 2014
Kenet, silnik jest bajeczka, złożony od postaw, ale zdarzają się fuckup'y, tym razem po 600km zawiódł dekiel (niby pierdoła ?) a w nim zestaw odm do odpowietrzenia skrzyni korbowej, który robił takie podciśnienie w silniku, ze potrafiło zgubić ciśnienie oleju. A że miałem taki dekiel w firmie po poprzednim moturze to już auto jeździ od nowa.
Ogólnie to na logike powinno auto jeździć, bo słupek jest po 30tyś km, a reszta wszystko jest nowe, od caluśkiego rozrządu, wałków, pompy oleju i zestawu wałków balansujących, ale że to jest 2.0tfsi, to jako mechanior średnio mi sie chce w to wierzyć, czy coś nie jebnie(tak jak wyżej).
Tym razem mi sie udało ze usłyszałem klekotanie hydrauliki i zgasiłem silnik- następnym razem moge nie dosłyszeć i zajebać motor zanim minie to magiczne 20sekund a fis zacznie migac lampą alladyna
dlatego tez wole mieć jakieś pikadło, które zacznie sie drzeć poniżej powiedzmy 1,2bara ciśnienia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach