Planuję zmienić poduszki pod silnikiem, bo wydaje mi się, że juz długo nie pociągną...
I tu pojawia się złożone pytanie:
- czy kupić zamiennik (to rozwiązanie może byc zawodne, tak jak zamienniki cukierków do wahaczy)
- czy kupić oryginał
- czy kupić jakąś pro-wersję dłubnięta przez polskiego fachowca
auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km Pomógł: 98 razy Dołączył: 05 Gru 2005 Skąd: zadupie
Wysłany: Śro 14 Gru, 2005
może te co masz przerobić poprostu na kozackie Polskie handcrafty....
Tylko nie tak jak u Lenara ktoś to zrobił kiedys że śrube wkręcil w poprzek poduszki żeby ją usztywnic..
Ja miałem w Saxo poduchy N grupowe dorobione przez Adamanta za 200PLN szt i było naprawde kozak.. aczkolwiek nie wytrzymałem wibracji na wolnych obrotach... i złąozyłem nową serję...
Co do poduszki pod skrzynią.. trzymała silnik na tyle mocno ze prawie wogóle sie nie ruszał
auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km Pomógł: 98 razy Dołączył: 05 Gru 2005 Skąd: zadupie
Wysłany: Śro 14 Gru, 2005
zalezy która się zjebala... jak ta pod skrzynią to przy dodawaniu gazu silnik się bardzo rusza... jak np. prawa mocujaca to poprostu w srodku czujeszsię jak w traktorze...
miłosz [Usunięty]
Wysłany: Śro 14 Gru, 2005
ja też przerabiałem ten temat i mogę tylko potwierdzić to, co napisał Łukasz
Karaś-jeśli chcesz żeby było tak jak do tej pory (to znaczy cicho i przyjemnie-to odpuść sobie przerabianie poduszek na mocniejsze itp.). Co do kwestii zamiennik czy oryginał - to myślę, że zamienniki powinny być ok - w końcu to właściwie tylko kawał gumy... Ale jeśli różnica w cenie z oryginałem nie będzie znaczna-to bierz oryginał i będziesz miał święty spokój na długo.
zdecydowanie gorzej jak poduchy pod skrzynią się wyrobią, wtedy i biegi potrafią wyskakiwać. Swoją drogą silnik musi mieć jakiś margines ruchu, ja bym poczekał aż zacznie łupać
auto: narazie Ikarus Pomógł: 8 razy Dołączył: 07 Gru 2005 Skąd: Gocław City
Wysłany: Czw 15 Gru, 2005
Aj tam sportowe poduchy nie są złe (szczegunie jak ktoś jest zboczony)
Generalnie tak jak mówią, ze dla zwykłego ludzia te wibracje mogą być poprostu uciążliwe. Ale powiem wam, że kilka osób po tym jak w moim rallye wylądowały sportowe poduchy pod silnikiem i skrzynią zwróciło uwage, że szkrzynia zaczeła jakby chętniej współpracować.
auto: Mazda CX7
silnik:: czysty
moc: ze 230km Pomógł: 12 razy Dołączył: 16 Gru 2005 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 19 Gru, 2005
ahh te poduszki, też mam ten ból że muszę wymieć, teraz to może już ich nie ma:) ale problem jest, bo orginał drogi a zamiennik ciężko kupić tzn ciężko dobrać, trzeba by wyjąć poduszki i jechać z nimi bo jakoś dopasować. Jeżeli ktoś ma dobry punkt do kupna - to czekam również
auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km Pomógł: 98 razy Dołączył: 05 Gru 2005 Skąd: zadupie
Wysłany: Pon 19 Gru, 2005
a nie możesz tych zregenerować... tzn wyjąć. kupić silikon do klejenia akwariów i zalać wszystkie szczeliy nim bardo dokładnie. Następnie zosatwić na noc w domu zeby wysechł i założyć n aauto.. to działa
Objawy... jeśli na wierzchu to widać pęknięcia gumy często, jeżeli nie widać to może być efekt mocniejszego szarpnięcia przy odpalaniu albo gaszeniu ( w diesel'u czuć najlepiej i nawet słychać)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach