auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km Pomógł: 38 razy Dołączył: 20 Gru 2005 Skąd: z polecenia
Wysłany: Wto 07 Mar, 2006
ja jakies 2 tygodnie temu astre opc objechalem moja seryjna r19 16v, ale to bylo po gorskich oesach, wiec klient mogl byc caly spekany :567: Wczoraj ja sprzedalem za...... 800zl.
ja jakies 2 tygodnie temu astre opc objechalem moja seryjna r19 16v, ale to bylo po gorskich oesach, wiec klient mogl byc caly spekany :567: Wczoraj ja sprzedalem za...... 800zl.
Cooooooooooooo? matko święta.... 800 zł jakbyś powiedział to dałbym ci i 1000
[ Dodano: Wto 07 Mar, 2006 ]
Prezesiak napisał/a:
Dochodziles?:). To odczucia w R19 podzas wyscigu rzezywiscie musza byc mocne
Jasne, 3 ogniste laski w aucie, cumshoty latały naokrągło
[ Dodano: Wto 07 Mar, 2006 ]
jako że Wielki Brat mnie zbeształ jak burą sukę to opiszę zgodnie z zasadami całego killa - wrażliwych przepraszam ale musi być jak ustawa przewiduje. A więc...
Godzina 01.47 noc z soboty na niedzielę (4/5 lutego 2006 roku). Jadę swoim samochodem Renault 19 16v, opony zimowe, felgi 14 cali. W samochodzie wiozę kolegę z liceum (pijanego) i jego dziewczynę Justynę czy jak jej tam na imię. Poznał ją w remoncie, zaczęli się spotykać i tak już zostało, choć wcześniej miał fajniejsze laski. Jedziemy mostem siekierkowskim w stronę ursynowa. Gdzieś na wysokości wisły widzę po prawej opla astrę w wersji hatchback 1.8 16v. Prowadzi podjuszana przez pasażera laska. Gdy tylko ją mijam słyszę ryk seryjnej jednostki opla i czuję że będzie się działo. Redukcja na 3 bieg i mam ok 4500 obr/min. Daję lasce szansę żeby kill był pełniejszy i gdy oddala się na długość samochodu daję pełny gaz po czym wrzucam 4 przy 7000 obr/min i po chwili jestem o długość samochodu przed pocącą się astrą. Kumpel mój, Piotr, śmieje się i czka jednocześnie, jego laska wbija się tipsami w welur. Zwalniam, żeby opelek dostał jedną jeszcze lekcję. Gdy jesteśmy już na dolinie służewieckiej znów sytuacja się powtarza. mój wydech dudni niemiłośiernie wzbudzając strach wśród kobiet i dzieci, laska z astry uśmiecha się do mnie gdy znowu pozwalam jej się zbliżyć. Były 3 identyczne sytuacje, zawsze z reduckją do 3, na 4 opór i astra zawsze zostawała w tyle mimo daremnych prób.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach