auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 04 Mar, 2008 [R] u Fukiera
bardzo znana i lubiana restauracja.... my chodzimy tam z troche innych wzgledow ale do rzeczy:
Serwis wysmienity (jakby to powiedziec przez nasze uklady)
atmosfera super
wino z najwyzszej polki (butelka jednyne 1.200 pln )
jedzenie i tutaj schody:
- zawsze biore ta sama przystawke: "Krewetki w glinie na oliwie z oliwek z czosnkiem i papryczką" - tym razem czosnek zapieczony na wegiel, krewetki nie ostre
- drugie danie: Polędwica "na leśno" w sosie winno- grzybowym z kopytkami
poledwica well done byla prawie krwista
sos winno - grzybowy tylko pod poledwica i jakos go malo
kopytka - rzeczywiscie super
i na koniec najgorsze - niestety w karcie nie ma tego czego ja nie znosze
obok sosu grzybowego coś slodkiego (nie zurawina) - a ja nie zjem nic na slodko
podsumowujac - polecam ale ze swiadomym wyborem menu i cen
mnie nie podchodzi. Raz byłem bo trzeba było postawić droższą kolację.
Ogólnie jedzenie mi nie pasowało, atmosfera też nie za bardzo. Jedynie obsługa zasługiwała na 5+.
to wal do "u Kucharzy" tam maja zdecydowanie najlepsze jadło
tam nie byłem jeszcze, ale przy okazji spróbuję.
Ja mam specyficzny gust kulinarny, nienawidzę czosnku, nie lubię cebuli, mięsa prawie nie jem, bo mi nie smakuje... więc wiele potraw odpada.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach