auto: maluch
silnik:: jeden sześć
moc: okurzaczkm Pomógł: 11 razy Dołączył: 08 Lip 2006 Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: Śro 26 Mar, 2008
Sama gaśnie. Nalezy tylko pamiętać przy wymianie klocków żeby również wymienić czujniki zużycia klocków - cena około 35-45 pln w ASO (po jednym na przod i tył)
auto: maluch
silnik:: jeden sześć
moc: okurzaczkm Pomógł: 11 razy Dołączył: 08 Lip 2006 Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: Śro 26 Mar, 2008
Czujniki to takie małe ustrojstwo z kabelkiem. "Wchodzą" do klocków i ścierają się razem z nimi (kiedy kończą się klocki słychać troszkę głośniejsze tarcie) Jak już klocki będą odpowiednio cienkie sygnalizują to poprzez konstrolkę na pulpicie.
Tutaj linki do programu ETK'a online (Cooper S)
Przód (poz.16) - http://www.realoem.com/bm...134&hg=34&fg=05
Tył (poz.14) - http://www.realoem.com/bm...135&hg=34&fg=10
mocno powiedziane... mówisz o kabelkach które stykają do masy kiedy kończą się klocki... myślałem, że jest jakieś jednorazowe urządzonko które czyta sygnał czy coś takiego... Kabelki wymienia się razem z klockami tylko, że lampka nie zgasła. Stąd pytanie.
auto: maluch
silnik:: jeden sześć
moc: okurzaczkm Pomógł: 11 razy Dołączył: 08 Lip 2006 Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: Śro 26 Mar, 2008
No to musiano coś spartolić przy wymianie tych kabelko-czujniko-blaszek. U mnie zgasło po wymianie a robiłem to w zwykłym warsztacie od zawieszeń. Żadnego podłączania do kompa, nic.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
okazało sie, że mój wujaszek nie wymienił przewodów 
