Chciałbym pobawić się w KJSy. Konkretnie myślę o klasie poj. do 1600, bo to jakiś taki rozsądny kompromis kosztowy.
Jak trzeba mieć zdłubany sprzęt, żeby powalczyć w tej klasie w Wawce i okolicach? Da się też myśleć o generalce? Wiem, że parę osób z forum startuje tu w tej klasie.. Co mają porobione w samochodach ci co wygrywają? Na jakie koszty trzeba sie nastawić? Lepiej robić samochód, czy kupić gotowy?
_________________ Za mało zarabiasz, żeby być gejem..
gs_vts [Usunięty]
Wysłany: Śro 10 Gru, 2008
pP napisał/a:
http://forum.hothatch.org/viewtopic.php?t=14 zapraszamy najpierw tam..
Tam już byłem, ale pewnie mój post umknął ci wśród gadki na temat cycków z pewnego Avatara....
I jeszcze jedno - są w Warszawie dwa automobilkluby - Mistrzostwa Polski Centralnej i Mistrzostwa Okręgu Warszawskiego. Który lepiej wybrać? Podobno w Centrum są fajniejsze rajdy, co o tym sądzicie?
Popatrzyłem na klasyfikacje i widzę nazwiska
okręg:
1 miejsce Tomalak Saxo
2 miejsce Mędelski-Guz Saxo
3 miejsce Oracz Civic
centrum:
1 miejsce Mędelski-Guz Saxo
2 miejsce Grześkowiak Fiesta
3 miejsce Oracz Civic
Może któraś z tych osób jest na forum? Orientujecie się, jak są przygotowane ich auta?
ja jestem w AK Centrum
Krzysiek Oracz juz nie jezdzi KJSów .... jego Civic to b18 z bebechami od ITRa ze szpera w granicach 180-190PS
Mendelski - byłe auto Michała od nas z forum dłubniete na ok 150PS ze szpera i w 2009 nie bedzie chyba juz startował
Tomalak juz nie jezdzi w KJS jego saxo BARDZO BARDZO doinwestowane
Grzeskowaiak wskoczył systematyczna jazda na 2 miesjce .... 106tki z nim walczyły dzielnie raz on raz my
Co do AK Polskiego - na BK mozesz miec problem jak masz cos ... cokolwiek niesprawnego np zarówka tabl rej - im sie wydaje, ze KJS u nich to conajmniej MP
AK Centrum .... rodzinna atmosfera, ale trzeba oczywiscie tez spełniać podtsawowe kryteria
Nie wiem jaką charakterystykę mają odcinki u was na imprezach. Ale jeśli jest kręto i często ślisko, to na kjs nie trzeba mieć super dłubniętego auta, by wygrywać. Przede wszystkim umiejętnosci i idealny dobór opon się liczy.
Ja bym kupił gotowy samochód, zawsze wyjdzie taniej. Zawias Bilstein, krótkie przełożenie, szpera, dobry klocek i płyn. Mocowo wydech, dolot i ewentualnie elektronika. Klatka, żeby auto było spięte i nie miał za lekkiego tyłka. Styka, żeby wygrać. Nie dłubałbym nie wiadomo jak silnika, bo więcej będzies mielił na 1 i 2 niż się odpychał, nawet ze szperą.
auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km Pomógł: 132 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Skąd: Będzin
Wysłany: Śro 10 Gru, 2008
Marek23 napisał/a:
Nie wiem jaką charakterystykę mają odcinki u was na imprezach. Ale jeśli jest kręto i często ślisko, to na kjs nie trzeba mieć super dłubniętego auta, by wygrywać. Przede wszystkim umiejętnosci i idealny dobór opon się liczy.
Ja bym kupił gotowy samochód, zawsze wyjdzie taniej. Zawias Bilstein, krótkie przełożenie, szpera, dobry klocek i płyn. Mocowo wydech, dolot i ewentualnie elektronika. Klatka, żeby auto było spięte i nie miał za lekkiego tyłka. Styka, żeby wygrać. Nie dłubałbym nie wiadomo jak silnika, bo więcej będzies mielił na 1 i 2 niż się odpychał, nawet ze szperą.
auto: 106 S16, Willy
silnik:: TU5J4 1.6 16V
moc: 168km Pomógł: 18 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 10 Gru, 2008
CHRZANEK napisał/a:
Greg napisał/a:
OK, a co najlepiej wybrać do takich zabaw KJSowo trackdayowych?
Żeby dawało radę. Żeby nie było upierdliwe i przesadnie drogie.
Subaru Legacy
Po zeszperownaiu to sprzęt do wyjmowania generalki
Mój kumpel kupił za chyba 15k (wybebeszony + kubły + jakaś ekstra moc), fajnie daje, ale nie spełnia kryterium "ma nie być przesadnie drogi", bo utrzymanie Legacy jest mega drogie (drogi zawias, skrzynia, pali jak smok - znajomemu pali 30 litrów przy ostrzejszej jeździe po mieście).
Bardziej myślałem o jakims hatch'u ale żeby to nie była puszka, na bank klatka, ale musi gwarantowac jak największy poziom bezpieczeństwa...
_________________ "If in doubt, flat out." - Colin McRae
Ostatnio zmieniony przez Greg Śro 10 Gru, 2008, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
zapraszamy najpierw tam..
ale sam rozumiesz - temat, którego unikam bo sie skupić nie mogę (szczególnie, że to znajome jednego od nas) 
Jesteś rozgrzeszony 
