auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km Pomógł: 132 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Skąd: Będzin
Wysłany: Pią 03 Kwi, 2009
dzik napisał/a:
GeKo napisał/a:
ade, ok to rozumiem, ale to będzie w miejscu jak auto stoi. A jak już jedzie pod obciążeniem czyli na drodze, to juz chyba co innego wyjdzie? Dobrze rozumiem.
Mapa zalezy od cisneinia i obrotow, wiec wychodzi to samo przy pelnym bucie na II-ce jak i na III-ce przy 4000rpm.
Dziku To ja już zgłupiałem:( Powiedzieliście z eM że na jałowych to może być jakie chce im ubożej tym lepiej (ekonomia). Teraz mówisz że na 2 przy bucie i 3 przy 4000rpm będzie taki sam AFR? To w końcu on się zmienia? czy jest stały.
Czy może na jałowym jest np ubogo a powyżej jałowych sztywno do samego końca?
Czy moze jeszcze inaczej że to się zmienia np do iluś tam obrotów jest ekonomicznie a potem leje grubo z zapasem powyżej pewnych obrotów.
Sorry, że tak marudzę ale chciałbym to wszystko zrozumieć prawidłowo.
auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km Pomógł: 98 razy Dołączył: 05 Gru 2005 Skąd: zadupie
Wysłany: Pią 03 Kwi, 2009
GeKo,
AFR jest zmienny - on zależy od kilku parametrów
- otwarcia przepustnicy
- podcisnienia w kolektorze
- obrotów
Można go sobie ustawić w całym zakresie na 12,5 - tylko że jak zmieni sie pogoda na zewnątrz to i AFR się zmieni. Mapa w Twoim aucie ma ustalony AFR dla każdej wartości RPM, ciśnienia w kolektorze i otwarcia przepustnicy.
Inaczej silnik spala mieszankę jak muskasz gaz - wtedy zapewne jest ubogo (z założenia nie potrzebujesz dużo mocy), a jak idziesz full throtle to jest bardziej bogato.
Samochody seryjne maja sporo ograniczeń - ekologia, ekonomia itp.. i czesto nie maja optymalnego AFR. Założenie producenta to 150KM i osiąga to na AFR 13,5 - dzieki czemu auto pali mniej.
_________________ when the flag drops the bullshit stops
Dziku To ja już zgłupiałem:( Powiedzieliście z eM że na jałowych to może być jakie chce im ubożej tym lepiej (ekonomia). Teraz mówisz że na 2 przy bucie i 3 przy 4000rpm będzie taki sam AFR? To w końcu on się zmienia? czy jest stały.
Czy może na jałowym jest np ubogo a powyżej jałowych sztywno do samego końca?
Czy moze jeszcze inaczej że to się zmienia np do iluś tam obrotów jest ekonomicznie a potem leje grubo z zapasem powyżej pewnych obrotów.
Sorry, że tak marudzę ale chciałbym to wszystko zrozumieć prawidłowo.
Podstawa to zrozumiec jak wygladaja mapy, czytaj tego posta uwaznie to zrozumiesz.
Mapa to prostokat, po jednej osi jest cisnienie w kolektorze, po drugiej obroty (o wyjatkach pozniej).
Przy tych samych obrotach moze byc rozne obciazenie, gdy jedziesz 100km/h rowno to masz np 3000rpm i cisnienie 50kpa, jak dasz do oporu to bedzie 3000rpm i 100kpa. Zobacz na mape, mozna wszystkie kombinacje w rozny sposob zaprogramowac.
Jalowe to blisko min cisnienia i min obrotow, lewy dolny rog.
Jak jedziesz z gazem w podlodze to korzystasz z najwyzszej linii mapy, niezaleznie od biegu.
Na postoju nie osiagniesz komorek ktore sa podczas jazdy gdyz nie ma obciazenia a wiec i cisnienia w kolektorze.
Dlatego nie mozna mowic ze "agresywny" program popsul cos w jalowych itd, to nie ma zwiazku, w jedym miejscu mozesz miec afr na ekonomie a kawalek dalej na osiagi.
Wyjatek w mapach paliwa to uklady z przeplywomierzem (lepsze niz MAP) i ITB, gdzie zamiast cisnienia jest wychylenie przepustnic, w ITB za szybko rosnie cisnienie do maks.
auto: 106 ITB, ///M3
silnik:: 1.6 8V
moc: 146++, 343km Pomógł: 80 razy Dołączył: 09 Kwi 2006 Skąd: ze wsi
Wysłany: Pią 03 Kwi, 2009
czy skalowanie tych osi jest zawsze takie same?
mapa pisana jest krokowo co iles tam rpm lub kPa?
% to wlasnie stosunek powietrza do paliwa....tak?
zadajac odpowiednia wartosc to juz ECU samo odpowiada za dzialanie wtryskow
czy to tez wymaga recznego przeprogramowania przy zmianie mapy?
Wszystko zalezy od ECU. Podstawowe roznice to interpolacje i liniowa skala.
Gorsze ECU nie interpoluja, czyli jak jest od 1500 do do 1750 jest 40 a od 1750 do 2300 jest od razu 45, lepsze interpoluja czyli wyliczaja srednia z komorek.
Megasquirt moze miec nieliniowe mapy, czyli np gesto dla niskich obrotow i malo dla wysokich:
W komorkach nie jest %, jest to tzw wartosc VE, ale nie wchodzac w drobiazgi to jak wpiszesz 50 zamiast 25 to komputer poda w tym miejscu dwa razy wiecej paliwa, nic wiecej robic nie trzeba.
Ecu martwi sie o reszte. W SA musisz jednak na starcie podac troche parametrow np wtryskow itd.
Na ostateczna ilosc paliwa ma tez kilka dodatkowych malych map od wzbogacen itp, ale w SA wszystko mamy pod kontrola i wiemy dlaczego tak sie dzieje a nie inaczej.
Np podczas nacisnienia pedalu gazu ECU podaje wartosc paliwa ekstra na chwile, bez tego by bylo szarpniecie, od tego sa specjalne "mini mapy". W logu ktory wkleilem na poprzedniej stronie zolte to wlasnie takie wzbogacenie.
Podczas jazdy na laptopie widac z ktorej komorki wlasnie korzystamy co baaaaardzo pomaga w strojeniu, na seryjnym ECU w 90% przypadkow mozna o tym zapomniec.
Przyklad na poprzednim zrzucie, zielone wyroznienie.
trzeba rozroznic strojenie za pomoc seryjnego ecu (o ile mamy je w 100% rozgryzione) i SA, a strojenie za pomoc swinek...
o ile w pierwszym przypadku seria ecu - sa, teoretycznie mozemy zrobic wszytko (w praktyce malo, ktore seryjne ecu jest w 100% rozpracowne), to w przypadku swinki jestesmy mocno ograniczeni...
modyfikujemy zazwyczaj wkazania przeplywki lub map sensora i w ten sposob wzbogacamy - zubozamy, mieszanke... w takiej sytuacji moze byc trudniej utrzymac staly afr niezalenie od biegu... ale oczywiscie zazwyczaj sie da;]
inna kwestia, ze nie wiem czy nie powinno sie na wysokich biegach przy duzych predkosiach obrotowych stroic auta troche bardziej bogato niz na nizszych biegach...
auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 08 Kwi, 2009
Dziku to ja zadam jeszcze jedno pytanie (pewnie banalne ale takie ktore mnie najbardziej interesuje).
Zakladamy ze w tej chwili mam 158 KM i AFR na poziomie 13,7 do 14,5 (tak podobno wyglada). Jezeli np Chojnacki ustawi taka mape ze bedzie te 12,5 to czy w tym przypadku bedzie to mialo duzy wplyw na moc samochodu??
O co mi chodzi, czy przy ustawieniu lepszego AFRu uzyskam wieksza moc np (nie wiem czy to 1 KM czy 5 KM - chodzi o sam fakt ale wartosc tez jest dla mnie istotna)
auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 08 Kwi, 2009
eM napisał/a:
odpowiem za dzika - tak
ale jaka to moze byc mniej wiecej wartosc, czy to jest np 3-5 KM czy razej 0.75 KM a lepsza kultura pracy silnika. Bo mysle ze i tak tego nie zauwaze (czyt. odczuję)
u Lukasza byla zmiana z 14.5 na 12.8, niech powie jaka roznica
jak duza to bedzie roznica trudno powiedziec, kazdy silnik najlepiej pracuje przy "swoim" afr, to najlepiej sprawdzic na hamowni, moze byc tak ze u Ciebie optimum to bedzie srednie 13 wiec zmiana bedzie mala.
Bad-i, co u Ciebie chojnacki stroil jesli masz taki afr?
auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 08 Kwi, 2009
dzik napisał/a:
u Lukasza byla zmiana z 14.5 na 12.8, niech powie jaka roznica
jak duza to bedzie roznica trudno powiedziec, kazdy silnik najlepiej pracuje przy "swoim" afr, to najlepiej sprawdzic na hamowni, moze byc tak ze u Ciebie optimum to bedzie srednie 13 wiec zmiana bedzie mala.
Bad-i, co u Ciebie chojnacki stroil jesli masz taki afr?
Dziku ja mialem jak go hamowali Iszy raz 124 KM i AFR na poziomie chyba 16,5 czy 17 (mowilem Lukaszowi a teraz juz nie pamietam). Pozniej zrobil 141 KM i AFR 14.5 chyba (walkami) i pozniej doszli programem do 158 KM i 13.5 - 14.5
Takze ja mialem mega wysoki AFR jak za pierwszym razem
Dziku ja mialem jak go hamowali Iszy raz 124 KM i AFR na poziomie chyba 16,5 czy 17 (mowilem Lukaszowi a teraz juz nie pamietam). Pozniej zrobil 141 KM i AFR 14.5 chyba (walkami) i pozniej doszli programem do 158 KM i 13.5 - 14.5
Takze ja mialem mega wysoki AFR jak za pierwszym razem
Ale nie wazne z ilu zaczynasz przy strojeniu, wazne na ilu konczysz
To jest wlasnie roznica pomiedzy SA a dlubaniem w seryjnym ECU, przy SA osiagniecie oczekiwanego AFR to 10min.
auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 08 Kwi, 2009
dzik napisał/a:
Bad-i napisał/a:
Dziku ja mialem jak go hamowali Iszy raz 124 KM i AFR na poziomie chyba 16,5 czy 17 (mowilem Lukaszowi a teraz juz nie pamietam). Pozniej zrobil 141 KM i AFR 14.5 chyba (walkami) i pozniej doszli programem do 158 KM i 13.5 - 14.5
Takze ja mialem mega wysoki AFR jak za pierwszym razem
Ale nie wazne z ilu zaczynasz przy strojeniu, wazne na ilu konczysz
To jest wlasnie roznica pomiedzy SA a dlubaniem w seryjnym ECU, przy SA osiagniecie oczekiwanego AFR to 10min.
Dziku albo nie uwaznie czytales albo ja tego nie pisalem. Nie wiem ile w tym prawdy ale podobno tam gdzie mi stroili samochod wyglada to tak:
- ustawiaja walki, hamuja - wychodzi wynik, wykres i AFR jest przesylany do Vtech
- Vtech robi co uwaza odsyla program
- mechanik wklada kosc i hamuje i znowu ma wynik
Jezeli ja przyjechalem na poprawke i tylko zmienili mi komp to wynika z tego ze oni na miejscu nie ruszaja elektroniki (moze sie myle ale mysle ze tak wlasnie jest).
Dlatego byl bezpieczny AFR i powiedzieli mi ze moge jechac, po swietach mam zostawic samochod na 3 dni zeby zrobili tip top (pewnie wlasnie te 3 dni sa potrzebne do przesylania danych oraz dobrania najlepszego programu)
Lukasz jezeli cos przekrecilem to mnie popraw.....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
dzieki
