Troche tu wieje nuda wiec zamieszcze swoja najciekawsza porazke... Dzialo sie to juz dawno temu... jak jeszcze byla seria.
opis jest wart zamieszczenia (mam nadzieje) z uwagi na wspoluczestnika wyscigu. Mysle ze obok aut pewnego mieszkanca konstancina (m.in. czarne Ferrari Enzo, srebrny MB McLaren SLR ktory mialem okazje widziec w akcji), Dodge Ram SRT-10 z silnikiem vipera jest w czolowce najciekawszych aut konstancina, wawy i calego kraju.
Wiem ze sa dwa w warszawie takie SRT-10 wiec dodam ze to byl ten czarny - rej. W0 THOR z napisem na klapie POLand POSITION. Temat tego auta juz byl poruszany na Forum Streetracing:
http://www.streetracing.p...&highlight=thor
w szukarce znalazlem tez inne zdjecia tego auta:
http://www.miastoplusa.pl...o=true&id=97257 http://www.miastoplusa.pl...o=true&id=97256 http://www.miastoplusa.pl...o=true&id=97254 http://img386.imageshack....foto10488sg.jpg
w dalszej czesci opisu beda jeszcze ilustracje do tekstu :630:
____________________________________
Z cyklu Dawid kontra Goliat, Maly kontra Duzy albo Maluch kontra Ciezarowka i MINI kontra MAXI Auta: MINI Cooper S - 1.6 Supercharger - 184.5 KM - 236 Nm - 0-100km/h wtedy troche ponizej 7s.
Dodge Ram SRT-10 - 8.3 pushrod V-10 - 500 bhp - 525 lb.-ft - 0-60mph 5.2s
Czas: Jeden z pierwszych suchych i slonecznych dni w roku 2006
Temperatura: 3-4'C
Miejsce: od Konstancina - przez Powsin - do Wilanowa (Warszawa)
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob 20 Maj, 2006
Piękny opis jak z gazety
JIMEK [Usunięty]
Wysłany: Sob 20 Maj, 2006
dzieki panowie. W szkole zawsze lubilem wypracowania, sprawozdania itd Uznawalem to za troche miejsca zeby sie pokazac jak w takim kawalku sprzed kilku wiekow jak sie hip hop w PL rodzil: HEJ, ZROBCIE TUTAJ MIEJSCA ZDEKA, BO BEDE ZARAZ TA-TA-TANCZYL BREAK'A
ps. dla takich komentarzy chce sie :595:
jeszcze raz thx. moze go zaprosimy do klubu hothatch smiesznie by wygladala na nim naklejka HOTHATCH.ORG® - ... - THE ULTIMATE PLACE FOR POCKET ROCKETS LIKE ME.
jechalem takim Ramem, efekt jest niesamowity, nie do opisania.bardzo dobry automat powoduje, ze nawet na sekunde nie mozesz sie odkleic od fotela. opor...
a Badziak faktycznie zasuwa na super bike'ach i z samochodami tez sobie nienajgorzej radzi
nie tym, pare miesiecy temu w usa, bialy prowadzilem. ale to jest jakas mega zajawka, lepszymi rzeczami zdarzalo sie smigac. gallardo np.
moj kumpel pracowal na jakims tam work & travel czy innym gownie w Reno jako valley w kasynie Trumpa, odstawial wszystkie fury jakie mozemy sobie wyobrazic, a parking byl ze 2 mile od kasyna. generalnie sie nie przejmowal. odwiedzilem go tam przy okazji...
pzdr
JIMEK [Usunięty]
Wysłany: Pon 22 Maj, 2006
aha... rozumiem...
apropos to jak mialem 16lat prowadzilem przez 60mil beeme siodemke w San Diego z najmocniejszym silnikiem i wtedy myslalem ze to byl wypas i ze ogromne auto
gallardo...
[ Dodano: Pon 22 Maj, 2006 17:58 ]
ale tamten bialy co prowadziles to byl SRT-10?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach