jaki jest sens montowania dodatkowego stabilizatora. W przypadku montażu grubszego jest stabilniej, nie ma przechyłu. A co jeśli ja sobie dołożę cienki stabi z 306 1,4 z przodu i taki sam z tylu? Jaka jest wasza opinia? Znacie takie przypadki?
już to gdzieś pisałem, mój ziom w becie E36 zamontował podwójny stabilizator z tylu za pomocą specjalnie dotoczonych metalowych "kostek", twierdzi ze duzo zmniejszyło to boczne przechyły! jak coś to pisz o szczegóły
jak to zamontować to ja wiem, ale czy jest sens. Czy nie będzie to np powodowało, że na rondzie gdzie są tory tramwajowe wylece na sąsiedni pas? Docelowo myślę o torze ale czy to nie wykluczy jazdy po mieście?
z tego co wiem nie ma to innych skutków ubocznych poza szybciej zużywającymi się łącznikami stabilizatorów, co jest normalne przy takiej konstrukcji
btw patent zaczerpnięty od driftera o pseudonimie Ogień E36 4,0 V8
czyli generalnie taki mod ma sens? Tak na chłopski rozum sobie właśnie myślałem. Słyszałem o czymś takim w 106 i już dłuższy czas o tym myślę. A co do Ognia złota bmw? Ładnie jeździ/ł
Kiedyś gdzieś na jakimś forum z nim rozmawiałem trochę. Nawet mi płytkę przysłał z filmikami swoimi. Daaawno temu. Ronda w jego wykonaniu objazd ronda robi wrażenie
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Pon 16 Lis, 2009
Marku mowisz o dodaniu stabilizatorów dodatkowych do juz zalozonego kompletu?
Dzialanie stabilizatora polega na przekazywaniu siły ugięcia koła na drugą stronę. Ile siły przekazesz tyle ugniesz drugą stronę. Wiec efekt uzyskany bedzie identyczny do twardszego staba imho.
Marku mowisz o dodaniu stabilizatorów dodatkowych do juz zalozonego kompletu?
Dzialanie stabilizatora polega na przekazywaniu siły ugięcia koła na drugą stronę. Ile siły przekazesz tyle ugniesz drugą stronę. Wiec efekt uzyskany bedzie identyczny do twardszego staba imho.
Kolejne pytanie. Zapewne do chłopaków którzy jeździli w KJSach.
KJS zazwyczaj są wyścigami nierównymi, często szutrowymi, z płytami betonowymi, błotami, górkami i dołkami.
I teraz pytanie czy do KJS stabi żeby był najbardziej uniwersalny lepiej, żeby był średniej twardości czy beton jak mam obecnie w ZXie ?
do kjs organizowanych w pl zaryzykowałbym stwierdzenie że stabi powinien być możliwie bardziej miękki lub całkiem out. do auta na ulicę i tor - już nie. oczywiście wawa nie jest miastem bez dziur i poprzecznych nierówności, jednak mimo wszystko napinanie po zakrętach zarówno w lublinie, jak i w trasie wawa - krosno daje mi poczucie pewności w zakrętach i przesuwa granicę przyczepności o kolejne km/h. wydaje mi się że na torze gruby stabi może dać więcej niż twarda sprężyna.
_________________ 0-1
Ostatnio zmieniony przez Stf Wto 17 Lis, 2009, w całości zmieniany 1 raz
Niestety wszystko jest w kwestii prob i bledow i ciaglego testowania.
W pucharze 206 na szutry chlopaki zdejmowali wogule stabilizatory, a np w pucharze wyscigowego Ceed-a tez sciagali stabilizator bo auto za mocno unosilo kola w zakretach!
W przypadku 106 gdy zdjalem stabilizator do sprobowania jak to jest, to auto niesamowicie nurkowalo przodem i wg Mnie prowadzilo sie dramatycznie. Nie robilem testow w tylnym, ale w zestawie Peugeot Sport do A grupy na tyl wystepuje stabilizator cienszy niz seria! Za to drązki sa grubsze.
Sam chcialem potestowac ciensze stabilizatory w 106, ale wczytalem sie w homologacje i wyszło, ze w N-ce musze miec serie, wiec sobie odpuscilem testy
No to rozwiązaliście mój problem. Mam komplet średnich stabi do ZXa na KJS i komplet twardszych na tor do 306 teraz tylko to muszę przełożyć. Haha parę zł kosztów mi odeszło.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach