Po krótce na czym polega problem.
Wczoraj wymieniałem chłodnice i postanowiłem zdemontować pewną część (według mnie niepotrzebną) w seryjnym dolocie. Mianowicie chodzi mi o ten kawałek, który znajduje się tuż za chłodnicą, jest to taki kawałek powyginanych rur połączony z dolotem tuz za chwytakiem powietrza. Dziś przejechałem się kawałek i chyba będę musiał to zamontować spowrotem, auto zostało strasznie zmulone do 4k rpm i jest troszkę głośniejsze w okolicach 3-4k rpm.
I w związku z tym moje pytanie, jaka jest rola tego "wywijańca"? Rezonator? Czy to ma aż taki wpływ na charakterystykę silnika?
OK, w taki razie montując Racelanda będzie jeszcze gorzej? Bo dolot będzie jeszcze krótszy niż obecnie, czy może stożek to zrekompensuje w pewnym stopniu?
OK, w taki razie montując Racelanda będzie jeszcze gorzej? Bo dolot będzie jeszcze krótszy niż obecnie, czy może stożek to zrekompensuje w pewnym stopniu?
Tyle że w przypadku Racelanda powinno być więcej tego powietrza, więc góra się na pewno poprawi. Ja jeździłem długi czas wogóle z samą puszką bez tych rur i po przejściu na racelanda różnica była bardzo duża. Jak na dolot of course. Równie duża różnica była między zestawem K&N a Racelandem, wiadomo co jest najlepsze
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach