jest tu jakiś ekspert od tego żelastwa?? Bo jak rozumiem zasada jej działania jest prosta, ma za zadanie usztywnić zawias i budę, wiec wielkiej filozofii tutaj nie ma, ale mnie interesuje mnie jak wykonać rozpórkę ?? czy można wziąć wymiary ze stojącego samochodu i najzwyczajniej w świecie zrobić do tego kawał drutu który będzie to cały czas tak trzymał?? czy może zrobić te wymiary na podniesionym samochodzie?? a może lepiej zrobić ja minimalnie mniejsza/większa, tak żeby ściągała albo rozpychała??
czy może lepiej robić ze śrubą rzymska ?? jeśli tak to dlaczego i jak należy skręcić taka śrubę?? z jakich materiałów o jakich grubościach ja wykonać i dlaczego ma być pomalowana na czerwono ??
p.s w Sumie to miło by było gdyby ktoś miał do pożyczenia na kilka dni rozpórkę do Clio, ale generalnie mi chodzi o cała wiedze know how, bo chcielibyśmy zrobić to tez do innych samochodów (oczywiście nie zarobkowo, ale dla oszczędności na własnych sprzętach, mamy kolegę który ma możliwości i kupę czasu a do tego chęci, wiec czemu by nie spróbować)
srube rzymska ciezko znalezc
ale znalalem http://allegro.pl/sruba-r...1422039346.html
do tego gwintujesz dwie ruy, spawasz, szprajem pozniej i gicior, sam sobie taka chyba ulepie z czasem, koszt prawdopodobnie szpraj, sruba rzymska i kilka elektrod, plus wlepa sparco, troche browaru coby spawy byly ladniejsze i za 50zl masz rozpore sparco
auto: Różne
silnik:: Różne
moc: Różnakm Pomógł: 51 razy Dołączył: 25 Sty 2010 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 17 Lut, 2011
Usztywnienie/rozparcie punktów mocowania zawieszenia ma na celu zniwelowanie negatywnych efektów przesuwania się tych punktów między sobą, co skutkuje zmienną geometrią. Wymiary rozpórki powinno się zdejmować z nadwozia nie obciążonego żadnymi siłami.
auto: E39 523i
silnik:: 2,5
moc: Ile Pan Bóg Dakm Pomógł: 16 razy Dołączył: 01 Wrz 2009 Skąd: ŚwiątyniaOpatrzności
Wysłany: Czw 17 Lut, 2011
spoko, ja do tej pory nie wiem jak zakładać rozpórkę - czy na podniesionych czy na stojących ? a jak tak to dlaczego tak , a nie inaczej.
Czesio [Usunięty]
Wysłany: Czw 17 Lut, 2011
Ja robiłem rozpórkę do colta , nie skończyłem ale dobrze zdaje mi sie wykminiłem .
1. Zaczynasz od wycięcia z kartonu szablonu tych blach które maja leżeć na kielichach , następnie wycinasz już z blachy wiercisz otwory itd.
2. Musisz wiedzieć jak chcesz przymocować rurę do tych mocowań ja planowałem to zrobic po przez cos w tym stylu Y który otacza otwor amortyzatora czyli jedna rura głowana i pospawana do niej rura pomocnicza
3. wymiary zdejmowałbym na aucie z podniesiony kołami , czyli wszystko ustawiamy tak jak ma być łapiemy spawami blaszki które sa na kielichach z rurą , a pootem dajemy albo sami porzadnie to spawamy , malujemy ita da zrobione
rabarbar [Usunięty]
Wysłany: Czw 17 Lut, 2011
a czy ktos sprawdzał o ile rozni sie wymiar na podniesionym i stojącym na ziemi aucie??bo nie sądze zeby to były roznice większe niz ze 2-3mm,a tyle to raczej nie gra roli
auto: Różne
silnik:: Różne
moc: Różnakm Pomógł: 51 razy Dołączył: 25 Sty 2010 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 17 Lut, 2011
rabarbar napisał/a:
a czy ktos sprawdzał o ile rozni sie wymiar na podniesionym i stojącym na ziemi aucie??bo nie sądze zeby to były roznice większe niz ze 2-3mm,a tyle to raczej nie gra roli
Na takim modelu Swifta jak poniżej było 6mm - auto w pełni seryjne. Dlatego robiąc samemu, warto zastosować śrubę rzymską. Było widać różnice na szczelinach maska/błotnik.
auto: Clio szrot
silnik:: F4R 730
moc: 155km Pomógł: 72 razy Dołączył: 24 Maj 2007 Skąd: z Zakrzowa
Wysłany: Czw 17 Lut, 2011
apeluje o staranie się odpowiedzieć na pytania zadane w pierwszym poście.
rabarbar [Usunięty]
Wysłany: Czw 17 Lut, 2011
Zaskoczyłes mnie tymi 6mm,w takim razie ile jest przy ostrej jezdzie na wyrypie
aha tak sobie wydedukowałem ze ustawiac to nalezy na opuszczonym aucie bo na takim ustawia sie geometrie,ale chciałbym zaznaczyc ze jestem ekspertem od wypier.dalania mebli przez okno i przepychania sraczy wiec w sprawach motoryzayjnych nie jestem nieomylny...
1.czy może lepiej robić ze śrubą rzymska ??
2.jeśli tak to dlaczego i jak należy skręcić taka śrubę??
3.z jakich materiałów
4.o jakich grubościach ja wykonać
5.dlaczego ma być pomalowana na czerwono ??
1. mozesz wtedy dokladnie sobie ustawic rozpor rozporki
2. przod w gore, rozkrecasz, az do poczucia oporu, kontra, auto w dol i robisz proby
3. z plachi i rury
4. zeby sie w rekach nie gielo
5. zeby wzbudzac respekt
auto: Różne
silnik:: Różne
moc: Różnakm Pomógł: 51 razy Dołączył: 25 Sty 2010 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 17 Lut, 2011
jest tu jakiś ekspert od tego żelastwa??
mnie interesuje mnie jak wykonać rozpórkę ?? czy można wziąć wymiary ze stojącego samochodu i najzwyczajniej w świecie zrobić do tego kawał drutu który będzie to cały czas tak trzymał??
czy może zrobić te wymiary na podniesionym samochodzie??
a może lepiej zrobić ja minimalnie mniejsza/większa, tak żeby ściągała albo rozpychała??
czy może lepiej robić ze śrubą rzymska ?? jeśli tak to dlaczego i jak należy skręcić taka śrubę??
z jakich materiałów o jakich grubościach ja wykonać i dlaczego ma być pomalowana na czerwono ??
Na pogrubione już padły odpowiedzi, kursywę musisz przemyśleć bo odpowiedzi padły ale pośrednie, a te pisane standardowym stylem bez odpowiedzi.
Ja u siebie miałem rozpórki, które się nie pogięły - mocowania były z 3mm blachy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach