To tym bardziej fajnie, bo możesz takiego STI bardziej pałować, w końcu nie Twoje... Ot, polskie podejście. Na pewno w pełni wykorzystać STI to ciężka sprawa, ale ja jestem w zdania, że jazda wściekłym fwd jest tak samo trudna, o ile nie trudniejsza. Awd daje CI piękną stabilność, na każdym hamowaniu, itd. gdzie Twoje clio będzie stawiało bokiem, subarak zachowa stoicki spokój. Jedynie STI szybciej się rozpędza... Ale jak wykonasz plany związane z Twoim clio, to dopiero będziesz miał ciężki i szybki sprzęt do ogarnięcia :564:
auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 25 Lip, 2006
Marek23 napisał/a:
To tym bardziej fajnie, bo możesz takiego STI bardziej pałować, w końcu nie Twoje... Ot, polskie podejście.
i tutaj niespodzianka, jak wsiada z nami wlasciciel to cytuje: "wy ku... wa nic go nie meczycie, jak tak dalej bedziecie jezdzic to bede musial samochod oddstawic gdzies na przedmuchanie"
To jest maniak predkosci a Subaru kupil bo kupil je dwa. Jednego dla jakiegos znajomego a tego zostawil niby sobie. Powiem szczerze predzej mi bedzie szkoda kasy juz na benzyne niz wlascicielowi tego samochodu. A rys i wyszczerbien juz pare na nim jest.
no tak 2.5 motor, nie tak wyżyłowany, można 98... Stary, szczęściarz z Ciebie. Ja moją pierwszą jazdę STI pamiętam dotąd. 3 lata temu w Niemczech, max się odpicowałem, bajerka po niemiecku i w końcu się dostałem za stery. Ale trochę naściemniać musiałem. Mam tylu znajomych w Wawie, ale żaden nie ma STI, a już na pewno nie na pożyczenie. Wniosek? Zmieniam znajomych w stolicy;)
auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 25 Lip, 2006
Marek23 napisał/a:
no tak 2.5 motor, nie tak wyżyłowany, można 98... Stary, szczęściarz z Ciebie. Ja moją pierwszą jazdę STI pamiętam dotąd. 3 lata temu w Niemczech, max się odpicowałem, bajerka po niemiecku i w końcu się dostałem za stery. Ale trochę naściemniać musiałem. Mam tylu znajomych w Wawie, ale żaden nie ma STI, a już na pewno nie na pożyczenie. Wniosek? Zmieniam znajomych w stolicy;)
a to jest taki moj znajomy ze w Warszawie jest 4 dni w miesiacu a ma 3 miejsca garazowe . Ogolnie czlowiek zyje zyciem i cieszy sie kazda chwila.
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie 30 Lip, 2006
Tak jak już pisałem wcześneij Kuzaj nie kupuje sobie porszawek, ani subarek którymi jezdzi. Jako że prowadzi eventy dla obu tych firm ma do dyspozycji 911, cayena, i sti, po prostu bierze kiedy che i jezdzi ale to są jego "służbówki"
auto: MZK KZK PKP
silnik:: zależy który
moc: jest w tobiekm Pomógł: 33 razy Dołączył: 09 Kwi 2006 Skąd: Katowice
Wysłany: Nie 30 Lip, 2006
Z tego co słyszałem to sobie ostatnio właśnie kupił! A może mi się coś pomyliło.
_________________ ...
mikson [Usunięty]
Wysłany: Wto 01 Sie, 2006
kumpel sciagnal z usa sti 2.5turbo 300KM ,
jak pojezdzilem tym to robi wrazenie, jest twarda, przyczepnosc w zakretach zajebista ale jak sie cisnie to kazdy bieg idzie nawet na 6
to jest najszybsza gablotka jaka w zyciu kierowalem i wgniata w fotel, pelen respekt
i dodam ze lepiej wyglada na zewnatrz niz w srodku takie moje zdanie i mega wielkie skrzydlo na klapie ,,
potem wsiadlem w moje pudlo i mialem wrazenie ze stoje w miejscu jak go cisne hehhehe
kolo ma na sprzedaz jak by ktos chcial przejechane niecale 20tys rok 2005 malyna
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach