Moja wiedza o silnikach jest znikoma wiec zadam kolejne "dziwne" pytanie. Jezeli silnik w C4 VTS jest to zmodyfikowana wersja silnika montowanego we wczesniejszych modelach np. Peugeota to jaki sens maja modyfikacje profi N/A? Przeciez przy tych silnikach parcowali fachwcy. Jezeli udało im sie wydłubac dodatkowe 40 kucykow to juz calkiem sporo. Chciałem zacząc od modyfikacji takich jak:dolot, wydech wraz z kolektorem ( Supersprinta- jeszcze go nie ma), rozdząd... ale jaki to ma sens skoro juz to zostalo zrobione? Z waszych wypowiedzi wnioskuje ze takie modyfikacje nie beda adekwatne do nakładów finasowych. Myle sie? Co do kompresora to nie mam takiej gotówki. Myslałem raczej o kolejnych terapach.
Co do Kitu do RC to nie wiem ile kosztuje. Zapytam sie! Słyszalem tylko ze jest zajebiscie drogi. Ci fajne mozna go dostal w Peugeot, w Citroenie niestety nie!
No to mam teraz dylemat. Rozum mowi nie dlubac, serce cos innego...
Owszem, fachowffcy z fabryki cos dlubali ale nie oznacza ze zrobili wszystko co mozliwe. Pamietaj ze jak robia silnik do masowki to po pierwsze musi przechodzic normy ekologiczne, byc idiotoodporny oraz malo upierdliwy w eksploatacji.
Ty dlubiac mozesz o tych kilku szczegolach zapomniec, ale pamietaj ze mozesz "popsuc" samochod. Ja juz sie wyleczylem z dlubania dupowozu, lepiej kup sobie cos malego taniego np saxofona i jego dlub, c4 zostaw zeby bylo czym jezdzic po czesci
_________________
pug maxi [Usunięty]
Wysłany: Śro 09 Sie, 2006
Jeżeli w C4 jest multipleksowa instalacja elektryczna, to daj sobie spokój z jakimikolwiek przeróbkami to się źle skonczy dla Twojej psychiki, portwela i samochodu. Kup silnik Mi16, dobrego softa zarzuć niech się chłopak kręci do 8000obr/min i wsadz to do jakiejś małej francuskiej budy a będziesz miał furę jakiej świat nie widział i długo nie zapomni.
(Możliwa jazda próbna 206 Mi16)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
