auto: Clio
silnik:: znów jest
moc: ponad stokm Pomógł: 15 razy Dołączył: 07 Kwi 2011 Skąd: WWa
Wysłany: Pią 08 Cze, 2012
Drone, nie wiem gdzie chcesz upalać ale jazda na jednej oponie na co dzień i upalanie jest zupełnie bez sensu pod kazdym względem. Finansowo również.
Wczoraj na ułężu Stf dojechał do sznurków całkiem dobrze wyglądające jeszcze (rano) sliki, Emeryt dzięki sztuce hamowania bez abs dojechał do drutów r888, Kamill dojechał do drutu stare michały. Kupisz opony "uniwersalne", zapłacicsz za upalanie, wahę, pojedziesz np. na ułęż i będziesz się bał jeździć żeby mieć na czym do domu wrócić.
W zeszłym roku na ułężu w ciągu kilku(nastu) kółek zajechałem rainexperty tak jakbym dwa sezony na co dzień na nich jeździł (a fanu mało bo nie keiły na suchym a w zakrętach się kładły)
R1R na co dzień są ok ale na radomiu w kilka kółek zostały zajechane bardziej niż przez pół roku (wcale nie taksówkarskiej) jazdy po mieście.
Kup używkę slika, r888, federala rsr etc. I będziesz miał przyjemność z upalania bez nerwówki że dojedziesz oponę albo złapiesz kapcia i będziesz wracał 100 czy 200 km na pozyczonej oponie.
Czyli - kupisz opony dobre na co dzień, pojedziesz na upalanie, czasy będą średniawe a opona zejdzie w jeden dzień i znów będziesz musiał kupić.
a tak w ogóle temat o oponach już jest
_________________
Kenet napisał/a:
Najważniejsze tak czy siak to dobrze się bawić, w sumie to mi opona w jeździe nie przeszkadza, tak jak muzyka w tańcu, więc nie narzekam tylko napier...lam
Drone Memory 5... Siara i wszystko jasne agresywność 0%
auto: Dwa sedany
silnik:: Razem 3800
moc: Razem 273km Pomógł: 6 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 08 Cze, 2012
roj napisał/a:
Drone, nie wiem gdzie chcesz upalać ale jazda na jednej oponie na co dzień i upalanie jest zupełnie bez sensu pod kazdym względem. Finansowo również.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach