auto: saxo VTS
silnik:: TU5JP4S
moc: 134km Pomógł: 16 razy Dołączył: 04 Maj 2009 Skąd: Brzesko/Kraków
Wysłany: Nie 06 Sty, 2013
Uwaga KotY wracam do tematu z praktycznym pytaniem: Jak usunąc ocynk zeby się dało fajnie i estetycznie spawać? Wszystkie zgrzewy do tej pory pojechałem drucianką na boschu, lakier zdarty ale ocynk został i spawa sie to ladniej mowiąc.. hójowo..
rabarbar [Usunięty]
Wysłany: Nie 06 Sty, 2013
u mnie w robocie to sie po prostu palnikiem opala,ale w aucie to nie bardzo chyba
auto: saxo VTS
silnik:: TU5JP4S
moc: 134km Pomógł: 16 razy Dołączył: 04 Maj 2009 Skąd: Brzesko/Kraków
Wysłany: Nie 06 Sty, 2013
Piaskowaniem chyby by dało rade choć wolałbym inna metode bo nie bardzo mam jak ta bude przetransportować na taki zabieg
Kiedyś jak szukałem jakiś info ogolnych o obspawaniu budy to trafiłem na temat"problemy z obspawaniem budy" lub "problemy z ocynkiem przy obspawaniu budy" gdzies na googlach i o ile mnie pamiec nie myli tam było napisane coś o jakiejs paście/o jakimś preparacie, niestety teraz nie moge odnalezc tego tematu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach