auto: eSCzy i fałtees
silnik:: BHZ
moc: 353 i 124km
Dołączył: 26 Cze 2012 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 18 Lip, 2012
bizon napisał/a:
GeKo napisał/a:
Przem_106, Z Tym Radzikowskim to ja bym był ostrożny. Ja już nie jedną historię czytałem, chyba nawet Rasta ze 2 lub 3 razy zrzucał skrzynię zanim mu zrobił sprzęgło jak należy?
+1
sam tez mialem od radzikowskiego i w sumie nie moge polecic za bardzo.
+1 znajomi już w kilku samochodach narzekali na to że spiek Radzikowskiego szybko się skończył
auto: Brak
silnik:: Triumph
moc: 125km Pomógł: 36 razy Dołączył: 07 Gru 2007 Skąd: Wawa
Wysłany: Śro 18 Lip, 2012
GeKo napisał/a:
Przem_106, Z Tym Radzikowskim to ja bym był ostrożny. Ja już nie jedną historię czytałem, chyba nawet Rasta ze 2 lub 3 razy zrzucał skrzynię zanim mu zrobił sprzęgło jak należy?
A finalnie i tak zmieniłem na AP Racing. Ja już wiem jedno, tarczę to sem można robić u kogo się chce, ale docisk najlepiej kupić jakiś nowy dedykowany, profi producenta.
BTW, co do cen, Sachs Performance jest droższy niż AP Racing, przynajmniej do Focusa.
auto: 106 S16, Willy
silnik:: TU5J4 1.6 16V
moc: 168km Pomógł: 18 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 18 Lip, 2012
Przy odelżaniu zamachu i tak się go wyważa, a najlepiej robić to razem z wałem i kółkiem pasowym. Nie wiem jak to będzie działać przy wyważeniu samego zamachu, ale pewnie będzie, może nawet lepiej niż seria, bo wiadomo jak seria jest wyważona.
Poszukaj z Helixa, oni robią do Francuzów - i sprzęgła i dociski i lekkie, alumionowe koła zamachowe.
Ponoć odelżony zamach ma mniejsza pojemność cieplną co się przekłada na pracę sprzęgła, ale ja się nie znam na tym i nie wiem jak to w praktyce się zachowuje.
_________________ "If in doubt, flat out." - Colin McRae
auto: 106 ITB, ///M3
silnik:: 1.6 8V
moc: 146++, 343km Pomógł: 80 razy Dołączył: 09 Kwi 2006 Skąd: ze wsi
Wysłany: Śro 18 Lip, 2012
moj zamach byl odelzany i wywarzany bez walu i bylo ok. po rozebraniu silnika
nie widac zeby panewki, korby, wal byly w zlym stanie. wszystko trzyma nominal.
zamach odelzony byl juz dawno temu.... calosc krecila sie pod 8k obr/min.
choc wiadomo ze najlepiej wywazac calosc.
Dzięki Panowie za wszystkie podpowiedzi. Napewno z nich skorzystam i wybiore najrozsądniejszą opcje. Co do spieka, to mam na swoim terenie podobną firmę co poleca QBUS. Nazwa,to Witizen. Rozmawiałem dzis z Marciniakiem i oni jezdzą na spieku robionym gdzies w Warszawie i seryjnym docisku i z dociskiem nie bylo problemu nigdy. Teraz jeszcze ostatnie pytanie, czy awaria u mnie to napewno sprzeglo. Objaw jest taki, ze po załozeniu nowej linki,ona nie wysprzęgla.Tzn po wcisnieciu pedału sprzęgła w podłogę lapka sprzegła naciąga sie do połowy przez co nie da się wrzucic zadnego biegu. Niestety po dopchnięciu łapki do konca breszką tez nie da się wrzucic zadnego biegu! Co obstawiacie: linka, czy docisk? Linka jest nowa z ASO od Vlodka (0km przebiegu) sprzegło było oglądane 300km (30-50) na ostro i było ok.! Dodam, ze auto rusza z rozrusznika na 1 2 3 i wstecznym. Zrzucac skrzynie?
A więc po kolei:
Padł docisk. W sumie oznak zuzycia poza wytartym do połowy słoneczkiem nie było. Tarcza nawet w dobrym stanie. W sumie, to spodziewałem się jakis połamanych lub powyginanych elementow i widząc zdemontowane sprzęgło miałem obawy czy rzeczywiscie to jest przyczyna.
Kupiłem nowy zestaw sprzęgła w zamienniku LUK-a. Tarczę dałem do obicia spiekami do Gdyni, a docisk zostawiełem seryjny. Łozysko włozyłem oryginalne, bo było w ASO w cenie flaszki
Auto jezdzi. Pedał chodzi bardzo lekko, a sprzęgło wcale nie szarpie. Tak więc w moim przypadku sprzęgło jako całosc pracuje bardzo łagodnie i nie potwierdza to opini o twardej pracy i zaniku efektu połsprzęgła. Dzis zdązyłem zrobic tylko kilka kilometrow, bo skonczyły mi się badania techniczne. Jutro postaram się potestowac auto w boju i kopsnąc jakąs relację w pimpie. Ciekawy jestem jak z trwałoscią.
Przem jak jeszcze nie kupiłeś to też polecę Ci Helixa. Tanio nie jest ale na pewno dobrze
Co do Radzikowskiego to pokaże wam "dwumasę" zrobiona u niego do silnika 2,0T z Meganki Robił też do tego wzmocniony docisk (gdzie w MEgane jest samoregulujący się) - wzmocnienie go polegało na wymianie sprężynek na większe (ale ocierały w wysprzęglik i nadało się to psu na budę). Robił też sprzęgło - obicie jak obicie tylko to zostało z kompletu od niego
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach