i tam pisze że pucharówki miały zmieniany rozkład siły hamowania z przewagą na tył... Dziwne ale ja mam taki problem że właśnie tył Łapie wcześniej i podobno jest to wina kolektora znajdującego się gdzieś z tyłu w okolicach belki... no a artykuł mówi co innego i troszkę mnie to zmieszało... Może ktoś miał podobny problem?
_________________
Marek23 napisał/a:
Zobaczyłem ludzi, myślę sobie, przejdę na bogato. Nie pokleiło wogóle...
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon 21 Kwi, 2008
Kręcisz tą śrubką, która się wkręca w sprężynkę, zakręcając tą śrubę dajesz więcej siły hamowania na tylną oś, a odkręcając zmniejszasz silę hamowanie tyłu.
Ręka sprawdź czy ta blaszka wychodząca z korektora rusza się swobodnie, jeśli nie to musisz ja rozruszać.
auto: Clio Williams
silnik:: F7R
moc: 154km Pomógł: 23 razy Dołączył: 21 Sty 2008 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon 21 Kwi, 2008
Loko napisał/a:
Kręcisz tą śrubką, która się wkręca w sprężynkę, zakręcając tą śrubę dajesz więcej siły hamowania na tylną oś, a odkręcając zmniejszasz silę hamowanie tyłu.
Ręka sprawdź czy ta blaszka wychodząca z korektora rusza się swobodnie, jeśli nie to musisz ja rozruszać.
thx. muszę rozruszać blaszkę. gdzie ja dałem młotek ......
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon 21 Kwi, 2008
U mnie ta blaszka nie chciała nawet drgnąć, bardzo długo chyba ponda godzine waliłem w nią młotkiem zanim wogóle ruszyła, ale potem to już z górki. No i uważaj na tą srubkę, bo ona delikatna jest i u michoola ją urwałem
auto: Clio Williams
silnik:: F7R
moc: 154km Pomógł: 23 razy Dołączył: 21 Sty 2008 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon 21 Kwi, 2008
Dobra dzisiaj trochę powalczyłem... ale na razie to tylko blaszka się rusza i to tak nie do końca swobodnie bo pewną siłę trzeba przyłożyć. Śruba jest zapieczona. polewałem odrdzewiaczem i wd- 40, ale jak przekręcam to tylko całość z sprężyną która zaraz i tak zaraz wraca na poprzednie miejsce. jutro spróbuję jeszcze coca-colą polać całość
hmmm... Loko Tobie tak samo jedną stroną z tyłu gorzej hamuje? prawda? czy jak już zblokujesz koła(oczywiście na prostej) to auto jedzie Ci prosto ? mi zawsze tył ucieka w prawo (czyli teoretycznie w tą samą stronę gdzie jedno koło hamuje gorzej).
Oczywiście pochwa już poleciała tylko w innym temacie
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon 21 Kwi, 2008
Co do sprężynki to ja ją trzymałem kleszczami i wtedy odkręcałem śrubke.
A co do hamowania, to hamulce na przeglądzie wyszły po równo, tylko ręczny był na jedno koło słabszy. a w jeździe chyba nie ściaga, ale o cieżko powiedzieć bo to auto jest cholernie niestabilne na hamowaniach, wystarczą nierówności, albo lekko skrecona kiera i juz targa autem na boki.
Na początku jak kupiłem, to auto hamowało nie równo z przodu, na przeglądzie wyszła spora rozbierzność i wtedy masakrycznie zucało mi dupą na boki mimo to ze to przód źle działał.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach