Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
Hmm... tak się zastanawiam
Autor Wiadomość

44FG
[Usunięty]

  Wysłany: Pon 26 Gru, 2005   Hmm... tak się zastanawiam

CLIO V6

Zawsze mi się to podobało :D Cena niezła, lekko do roboty jak widać, ale to kosmetyka. Ciekawym w jakim stanie poza tym jest. :566:
 
 

PiTT 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: .
silnik:: .
moc: .km
Pomógł: 60 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: .........

Wysłany: Pon 26 Gru, 2005   

furka fajna, ale ten piesek i neony... :551:
 
 
 

gaugan 
to byłem ja, Jarząbek
Cpt.


auto: Pilatus PC12NG
silnik:: P&W
moc: 1200km
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Villanoof

Wysłany: Pon 26 Gru, 2005   

wsciekla kurwa to jest, mialem okazje pokatowac i wydaje mi sie, ze delikatniej sie trzeba obchodzic z nia niz z S2k

ale cena zajebista, nie wiem ile naprawa, ale auto rarytasik

pzdr
 
 
 

44FG
[Usunięty]

Wysłany: Pon 26 Gru, 2005   

Nie no Pitt... tak nie można patrzeć przeca :D Piesek i neony od razu do śmieci, to nic nie kosztuje, a wręcz fajnie coś takiego musi być urywać :D Chyba, że po takich elemrntach wnosisz jaki musiał być właściciel :549: Ale w Szwajcarii nie można za bardzo szaleć na drogach, więc o to się chyba nie ma co obawiać.

[ Dodano: Pon 26 Gru, 2005 ]
gaugan napisał/a:
wsciekla kurwa to jest, mialem okazje pokatowac i wydaje mi sie, ze delikatniej sie trzeba obchodzic z nia niz z S2k

ale cena zajebista, nie wiem ile naprawa, ale auto rarytasik

pzdr


Naprawa - o ile tylko tyle co widać to grosze.

Myślałem o tym jako o aucie dla... dziewczyny :D Najwyżej nie pozwolę jeździć jak będzie mokro :549:
 
 

Michał 
Penetrator


auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km
Pomógł: 78 razy
Dołączył: 04 Gru 2005
Skąd: Warszawa Wola

Wysłany: Pon 26 Gru, 2005   

Zderzak do v6 kosztuje cos ponad 10 tyś ;) wiec naprawa to grosze DLA MNIE I DLA ŁUKASZA, nie dla was biedaki.

Ja bym sie bał tym jedzić, podobno na maxa nieprzewidywalny samochód.

pozdrawiam
 
 
 

gaugan 
to byłem ja, Jarząbek
Cpt.


auto: Pilatus PC12NG
silnik:: P&W
moc: 1200km
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Villanoof

Wysłany: Pon 26 Gru, 2005   

w zyciu, nie kupuj tego dziewczynie...jak sie przejedziesz tym, to sam to stwierdzisz i wspomnisz moje slowa. to jest niebezpieczna zabawka
 
 
 

44FG
[Usunięty]

Wysłany: Pon 26 Gru, 2005   

gaugan napisał/a:
w zyciu, nie kupuj tego dziewczynie...jak sie przejedziesz tym, to sam to stwierdzisz i wspomnisz moje slowa. to jest niebezpieczna zabawka


No słyszałem, słyszałem... wiesz... dziewczynie - to znaczy, że ja ją będę tym woził :D Tekst typu: "kochanie zobacz jak ślicznie wyglądasz w tym aucie... na prawym fotelu" :D
 
 

k-mart 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km
Pomógł: 38 razy
Dołączył: 20 Gru 2005
Skąd: z polecenia

Wysłany: Pon 26 Gru, 2005   

fajny bo prawie nic mu nie jest , a jak ze szwajcarii wiadomo ze bedzie jak igla (bo tu nie ma mozliwosci by samochod zkatowac). ale jesli tu kosztuje 10000eur, to w CH na zlomie musial kosztowac duzooo mniej...... a te samochody na zlomach czesto bywaja.
szkoda tylko ze pierwsza faza.
 
 

PiTT 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: .
silnik:: .
moc: .km
Pomógł: 60 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: .........

Wysłany: Pon 26 Gru, 2005   

a w jakich cenach chodzą tam u Ciebie Cliówki 16v albo williamsy? chodzi mi o tą budę co masz w avatarze
interesuje mnie tylko idealny stan wizualny i techniczny
p.s. możesz wrzucić kilka fotek swojego williamsa? piękne auto, zachorowałem już dawno na takie clio
 
 
 

k-mart 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km
Pomógł: 38 razy
Dołączył: 20 Gru 2005
Skąd: z polecenia

Wysłany: Pon 26 Gru, 2005   

idealne to nie wiem, bo ja zawsze kupuje samochody do roboty i robie z nich idealne :D
w kazdym razie: ciezko jest znalezc williamsa / clio 1.8 16v by mialo mniej niz 100'000km (w koncu to juz stare samochody). ze strony technicznej nie ma sie co martwic bo tu kazdy swoj samochod serwisuje w odstepach polecanych w ksiazeczce serwisowej. czesto jest tak ze moga byc troche porysowane, gdzies troche pobite albo miec troche rdzy. ja swojego ostatniego sprzedalem za 5500.- CHF, mial 180000km, rok 95
z ogloszen jest drogo, trzeba jezdzic po szrotach / garazach i pytac, zawsze sie znajdzie cos bardzo okazyjnego
 
 

PiTT 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: .
silnik:: .
moc: .km
Pomógł: 60 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: .........

Wysłany: Pon 26 Gru, 2005   

zajebiste :559:
i takie właśnie chcę
 
 
 

44FG
[Usunięty]

Wysłany: Pon 26 Gru, 2005   

PiTT napisał/a:
zajebiste :559:
i takie właśnie chcę


To co, jedziemy do chłopaka do Chelwecji na wiosnę po auta ? :027:
 
 

k-mart 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km
Pomógł: 38 razy
Dołączył: 20 Gru 2005
Skąd: z polecenia

Wysłany: Pon 26 Gru, 2005   

mowcie co was interesuje, bede sie rozgladal, i tak tu jestem uziemniony :(
 
 

44FG
[Usunięty]

Wysłany: Pon 26 Gru, 2005   

Ja mam dokładnie takie podejście jak ty do aut: chętnie biorę takie co trochę w nich trzeba zrobić, ale za to nie są drogie w zakupie.

Chętnie bym za dobre pieniądze przyjął:
- Clio Williams
- Corrado VR6
- Peugeot 106 S16

Ważne aby mechanicznie było w dobrym stanie. To, że poobcierany nie jest ważne.
 
 

KonradMK 
Gary Muvaut

auto: B==D
silnik:: B==D
moc: B==Dkm
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 14 Gru 2005
Skąd: B==D

Wysłany: Pon 26 Gru, 2005   

Clio V6 za 40 tys to żart. Musi być mocno rojebany i nie nadaje się nawet na lawetę. W zeszłym roku w całkiem niezłym stanie (bo bez pasa przedniego) widziałem takie clio za 90 tys. Ale przyznać trzeba że autko nieźle lata, choć więcej frajdy podobno daje R5 Turbo.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 0.12 sekundy. Zapytań do SQL: 13