Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
Zniszczone gwinty w piastach :/
Autor Wiadomość

Kamilbike 
Należe do AA


auto: Punto GT
silnik:: 2.0T
moc: 350km
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 30 Paź 2008
Skąd: Warszawa

Wysłany: Sob 13 Gru, 2008   Zniszczone gwinty w piastach :/

Witam, wczoraj zmienialem felgi. Poniewaz 14 byly przykrecone jakimis dziwnymi srubami ktore mialy dosc waskie kolnierze doszedlem do wnisoku ze przykrece je srubami ktore dal mi kumpel. Okazalo sie dzis ze byly za dlugie i po przejechaniu 20m ociosaly sie od wewnatrz i cieszko bylo je wykrecic. Jakos sie udalo i przykrecilem kola na stare sruby ( te z waskim kolnierzem ). Myslicie ze jest jakis ratunek dla otworow w piastach, czy juz raczej tylko wymiana na nowe ? Po glowie mi chodzilo cos takiego zeby rozwiercic otwory na srube 14mm.
 
 
 

stux
[Usunięty]

Wysłany: Nie 14 Gru, 2008   

Jezeli faktycznie zniszczyles gwinty to najlepszym rozwiazaniem jest wstawienie szpilek.

Ja bym dobrze je sprawdzil i przegwintowal!
 
 

Kamilbike 
Należe do AA


auto: Punto GT
silnik:: 2.0T
moc: 350km
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 30 Paź 2008
Skąd: Warszawa

Wysłany: Nie 14 Gru, 2008   

sruby wychodzily dosc ciezko do 2 musialem uzyc sporej dzwigni. Nowe sruby ktore wkrecalem wchodzily z oporem ale dawalo rade normalnie kluczem je wkrecac, otwory napewno nie sa przegwintowane, bo jak wkrecilem sruby to moglem mocno je dokrecic i nie przepuszczaly
_________________
Juz niedlugo nie tylko przyspieszenie, ale i skrecanie, hamowac bede na drzewie
 
 
 

MoRToN 
sushi nori
tylko fourty/fourty


auto: Reno
silnik:: 2.5
moc: 115km
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 31 Sty 2008
Skąd: Warszawa

Wysłany: Nie 14 Gru, 2008   

Wymienic tarcze, bebny i choy.
 
 
 

fydi 
Oświadczam - donosiłem do SB


auto: Clio Williams
silnik:: F7R
moc: 154km
Pomógł: 23 razy
Dołączył: 21 Sty 2008
Skąd: Kraków

Wysłany: Nie 14 Gru, 2008   

MoRToN napisał/a:
Wymienic tarcze, bebny i choy.

Hahaha!


Ja pamiętam, że zerwałem gwint w piaście. Przegwintowałem sobie to śruba trzymała do kolejnej wymiany opon, a potem to już wszystko szlak trafił. Pomysł ze szpilkami wydaje się być dobry. Z drugiej strony jak masz wszystkie cztery gwinty zerwane to ja bym nie ryzykował i wymienił piastę.
 
 
 

M 
HEJTER
ZJEBYWACZ TEMATÓW

auto: BMW
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Gru 2005
Skąd: Kraina Grzybów

Wysłany: Nie 14 Gru, 2008   

Kamilbike, mamy tu specjaliste od zerwanych gwintow, MI wszystko Ci wytlumaczy czym i jak sie zajać.. Telefon do niego to 501-NO-SLIDE
_________________
Samochody to ZUO!
 
 

Barejka 
kliknij obrazek poniżej


auto: 106 xsi
silnik:: 1.6 16v
moc: trochi jekm
Pomógł: 55 razy
Dołączył: 12 Wrz 2008
Skąd: Siedlce

Wysłany: Nie 14 Gru, 2008   

eM napisał/a:
specjaliste od zerwanych gwintow

to brzmi dziwnie :DD
_________________
 
 
 

Kamilbike 
Należe do AA


auto: Punto GT
silnik:: 2.0T
moc: 350km
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 30 Paź 2008
Skąd: Warszawa

Wysłany: Nie 14 Gru, 2008   

fydi, narazie hajsu nie mam dlatego nie chcialbym wymieniac piast, u mnie gwint nie jest zerwany tylko sie pokiereszowal troche ;) Takze tel do MI nie jest potrzebny ;)
_________________
Juz niedlugo nie tylko przyspieszenie, ale i skrecanie, hamowac bede na drzewie
 
 
 

Loko 
Dr. Scheffler dzwoń 500 000 529


auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 16 Lut 2006
Skąd: Kraków

Wysłany: Pon 15 Gru, 2008   

Moze jednak się przydać, bo jak jest tylko pokieraszowany, to mi może Ci go zerwać do końca :rotfl:
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 0.05 sekundy. Zapytań do SQL: 9