auto: 106 ITB, ///M3
silnik:: 1.6 8V
moc: 146++, 343km Pomógł: 80 razy Dołączył: 09 Kwi 2006 Skąd: ze wsi
Wysłany: Nie 19 Lip, 2009
znaczy tez bez skrajnosci jak to jakis markowy produkt to pewnie ktos sie zastanowil
nad tym co projektuje. mi sie on nie podoba ale to juz pewnie moje wlasne rajdowe
schizy
auto: niebieskie :]
silnik:: na przedzie
moc: z tobą niech będzie.km Pomógł: 9 razy Dołączył: 17 Lip 2009 Skąd: z wioski
Wysłany: Nie 19 Lip, 2009
grifin010: wychodzę z takiego założenia, że ktoś zaprojektował taki pałąk do klatki, żeby częściowo chronił przy strzale bocznym. Wiadomo, że nie jest to pełna klatka i że nie chroni tak jak np. w WRC. Poza tym wiadomo, że rury będą musiały być odpowiednie i zgodne z załącznikiem J. Więc nie rozumiem o co Ci chodzi.
106: auto nie jest do rajdów, tylko do funu, a w związku z planowanymi startami w kzk'ach oraz udziałami w track day'ach wydaję mi się, że taka konstrukcja powinna wystarczyć i chronić mnie przed złem
Czesio [Usunięty]
Wysłany: Nie 19 Lip, 2009
Chodzi mi o bezpieczeństwo, czy te rury poprowadzone wzdłuż drzwi (poprzeczki boczne) przy uderzeniu bocznym nie zrobią więcej złego niz dobrego
auto: niebieskie :]
silnik:: na przedzie
moc: z tobą niech będzie.km Pomógł: 9 razy Dołączył: 17 Lip 2009 Skąd: z wioski
Wysłany: Nie 19 Lip, 2009
Mi też chodzi o bezpieczeństwo. Wydaje mi się, że grube mocowania do podłogi plus mocne spawy powinny wytrzymać uderzenie boczne. Poza tym, nie myślmy od razu o najgorszym.
auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km Pomógł: 132 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Skąd: Będzin
Wysłany: Nie 19 Lip, 2009
Jest to podobno konstrukcja jaką stosowano w wyścigowych Civicach, tych jeszcze przed jajkiem i o jeden do tyłu taki fest kanciasty. Budował Piotrek ostatnio taką klatkę właśnie.
IMO lepiej dopłacić i juz zrobić pełną, bo to raptem ze 4m rurek więcej. No i przy ewentualnej odsprzedaży auta nikt nie będzie marudził.
auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km Pomógł: 115 razy Dołączył: 10 Sty 2007 Skąd: Warszawa Centrum
Wysłany: Pon 20 Lip, 2009
Jak zwykle zgadzam się z Geko
Albo wstaw sobie pałąk (który będzie Cię chronił przed "rolką")
Albo przyinwestój w najprostszą ale pełnowymiarową wersję klatki.
Patrze na wklejony przez Ciebie obrazek i szczerze mówiąc mocno się dziwię że ktoś wpadł na tak szalony pomysł ???
Przyjrzyj się tej konstrukcji i Sam sobie odpowiedz na pytanie czy to jest poprawnie zrobione ???
Podpory tylne sa wygiete na dwa razy (po co ? w jakim celu ?) a element przekatny jest zrobiony po lini prostej.
Zasadniczo jak wrzucisz klatke (pałąk) to uzywanie tylnej kanapy i tak staje się bezsensowne (choćby ze wzgledu na trudne wsiadanie czy możliwość uszkodzenia pasażerów którzy by tam przebywali).
Oczywiście to twój samochód, twoje pieniazki i twoja wola Panie, ale jak już coś robić to z głową a nie tak.
Jak wspomniałem za półpałąk zapłacisz maxymalnie 700pln. Za pełna klatke w wersji podstawowej jakieś 1400pln (ceny Warszawskie - czyli gdzieś indziej może być taniej).
_________________ A można było jeździć francuzem całe życie...
auto: niebieskie :]
silnik:: na przedzie
moc: z tobą niech będzie.km Pomógł: 9 razy Dołączył: 17 Lip 2009 Skąd: z wioski
Wysłany: Pon 20 Lip, 2009
Na chwilę obecną pełna klatka odpada. Nie znam się zbytnio na klatkach więc podpytuję. To zdjęcie co wkleiłem było przykładowe. Wiadomo, ze w Civicu 3d tylne poprzeczki były by proste a nie wygięte. Kanapa tylna robi out, ale chcę zostawić plastiki na boczkach. Coś jak tutaj:
lub tutaj:
Oczywiście pólklatka Weichersa też tak wygląda. Jednak robiąc klatkę lokalnie mam większy wpływ na jej ostateczny wygląd i ilość poprzeczek. Pytanie jeszcze, czy z tyłu klatkę montować do:
a) podłogi
b) nadkoli
c) poprzeczki wspawanej między kielichy
Oraz jak rozwiązać wzmocnienia z tyłu, czy robić krzyże w pąłąku głównym i między mocowaniami tylnymi, czy wystarczy tylko po jednej poprzeczce skośnej.
Oczywiście tez uważam, że jeśli coś się robi, to lepiej to zrobić raz a porządnie.
auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km Pomógł: 115 razy Dołączył: 10 Sty 2007 Skąd: Warszawa Centrum
Wysłany: Pon 20 Lip, 2009
O widzisz : to co wkleiłeś teraz to przypomina pałąk, choć element przekatny jest jakoś dziwnie blisko środka (w górnej części) a powinien być jak najdłuższy tzn przebiegać od zagięcia klatki przy krawędzi dachu i boku samochodu.
Qukie napisał/a:
Pytanie jeszcze, czy z tyłu klatkę montować do:
a) podłogi
b) nadkoli
c) poprzeczki wspawanej między kielichy
Zapodaj foto podłogi w twoim civie i będzie wiadomo.
Najlepiej jest wykorzystać okolice mocowania tylnego zawieszenia.
Jeżeli samochód ma McPersona z tyłu (np Polo) to tam.
Jeżeli samochód ma Belke na drążkach skrętnych (np Saxo) to do mocowań belki
Jeżeli samochód ma wielowachacz (np honda) to chyba do okolic górnego mocowania amortyzatora.
(Chyba na pierwszym zdjęciu widać te mocowania amortyzatorów)
Qukie napisał/a:
Oraz jak rozwiązać wzmocnienia z tyłu, czy robić krzyże w pąłąku głównym i między mocowaniami tylnymi, czy wystarczy tylko po jednej poprzeczce skośnej.
Nie ma potrzeby "dublować" krzyży w pałąku główny oraz w podporach tylnych.
Sugeruję albo:
- Krzyż w pałąku głównym, a między podporami tylnymi poprzeczna rura (która jest jednocześnie elementem usztywniajacym oba mocowania tylnego zawieszenia.
-Krzyż z tyłu + poprzeczna rura miedzy podporami pałąka głównego
Dobrą rzeczą było by to żeby ten "półpałąk" miał miejsca służące do przykrecenia go do słupków środkowych, w miejscu mocowania pasów ramieniowych - to dodatkowo usztywnia płyte podłogową, oraz precyzyjnie ustala położenie pałaka.
_________________ A można było jeździć francuzem całe życie...
auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km Pomógł: 132 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Skąd: Będzin
Wysłany: Pon 20 Lip, 2009
Qukie, Wytłumacz mi dlaczego pełna klatka odpada? przecież można wstawić boczny element nawet przy samej ziemi w linii prostej, A jak będziesz miał ochotę na krzyż w drzwiach to po prostu się go później wstawi.
auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km Pomógł: 115 razy Dołączył: 10 Sty 2007 Skąd: Warszawa Centrum
Wysłany: Pon 20 Lip, 2009
106 napisał/a:
bo moze nie chce ciac deski
Przecież nie zawsze trzeba:
-Klatka kałuzy do CCS i SCS (omija deche)
-Devil do 106/Saxo (omija deche)
-"Pożalsieboże" klatka z pucharu 206 (omija deche)
Najprostsze skręcane klatki sparco, omp czy mattera sa własnie tak zrobione że nie trzeba nic robić z dechą.
_________________ A można było jeździć francuzem całe życie...
auto: rdzivic
silnik:: półtora litra
moc: teraz juz brak km Pomógł: 36 razy Dołączył: 06 Lip 2009 Skąd: uć
Wysłany: Pon 20 Lip, 2009
106 napisał/a:
no to w takim razie zostaje juz tylko nie bo nie
etam, po prostu knujemy jak zrobic dobra klatke, ktora nie bedzie hardkorowa, bo poki co aut uzywamy tez na codzien, ale zeby tez nie byla bzdura, ktora zagraza bezpieczenstwu. no i jeszcze zeby nie wydac na nia dwa razy wiecej niz potrzeba.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach