auto: 106 rallye
silnik:: 1.6 16V
moc: 120km Pomógł: 2 razy Dołączył: 19 Kwi 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 02 Lis, 2006 Dziwny stuk w zawieszeniu
Mam problem z dziwnym stukiem. Jest to takie pojedyńcze stuknięcie z przodu z lewej strony, które nie występuje zawsze, ale niekiedy. Pojawia się czasem przy kręceniu w miejscu kierownicą, lub w czasie jazdy podczas skręcania. Przedwczoraj u Adamanta wymieniłem tuleje wahaczy, podpory wahaczy, drążek stabilizatora, oraz łożysko mc phersona (podejrzewaliśmy, że to przez zużyte łożysko mcphersona przeskakuje sprężyna), ale dziwny stuk nadal wystepuje. Adam powiedział, żebym podjechał jeszcze do niego i obejrzy jeszcze raz tą kolumne mcphersona, ale może macie jakieś inne sugestie co może być uszkodzone?
Ostatnio zmieniony przez Jaco707 Czw 02 Lis, 2006, w całości zmieniany 1 raz
Panowie miałem to samo...
Wymieniłem przeguby gumowe wahaczy (wszystkie) sworznie mam igiełki, łączniki igiełki...
stukało dalej
więc zacząłem szukać. Stuk taki wywoływał u mnie zacisk. Wyrobił się prowadnicach-ijeżeli u Ciebie też się okaże to samo to albo będziesz musiał wymienic albo sworznie które chodzą w tych prowadnicach a jeżeli to nie sworznie a zacisk to albo wymieniasz zacisk albo możesz sobie wtłoczyć tuleje z brązu która Ci jeszcze długo posłuży... ew. może to być rozwalone łożysko na kolumnie...
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw 02 Lis, 2006
Ja mam tak samo, jak auto stoi na nierówności i kreci się w miejscu kierownicą prawie do konca, to czuć ze coś sie zachacza w pewnym momenci i jak puszcza to strzela i jest "puk" , jak się jedzie to też czasami jest puk.
Mialem tak samo w clio (lewy przod), Dziku mowil ze polos a ktos inny ze magiel. Potem na badaniu technicznym wyszlo ze lewy przod slabo hamuje. Prowadnica zacisku byla krzywa i zacisk przy hamowaniu robil ruchy w rozne strony ale nie w ta co powinna, w klocku drooogim klocku prawie sie oderwala okladzina od mocowania. Mechanior naprostowal prowadnica (na kowadle chyba ) i zacisk chodzi elegancko teraz a pukanie "polosi" ustalo calkowice.
Podsumowujac poperam Vlodarskiego, sprawdz provadnice zacisku ham. !
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw 02 Lis, 2006
O kurwa wszyscy maja stuki! mam i ja! Stuki w zawieszeniu każdy z nas ma
Dobra no to jak ktoś już rozwiąże ten problem to niech się podzieli co i jak
Grzesiek VTS You cant handle the truth! Czy to jest saxo ??
auto: saxo 2 x 16V
silnik:: 1.6
moc: 136 i ??km Pomógł: 19 razy Dołączył: 13 Gru 2005 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw 02 Lis, 2006
ja mam to samo :564:
pomału sie przyzwyczaja do tego :573:
szymon [Usunięty]
Wysłany: Czw 02 Lis, 2006
u mnie okazało się ze odkręcił się cały wachacz. przykręciłem i przestało walić-ale to było b.głośne stukanie.
jak stoje i skręcam kierą i np. cofam to jest takie puk. coś jakby się przestawiało.
jak jade po minimalnych nawet nierównościach to słychać takie puk puk takie delikatne-otworzyłem maske i zacząłem uginać przedni zawias naciskając na amorki ręką i czyć jak zawias sie ugina to coś przeskakuje-myślę ze jest to albo łożysko w mc person ewen sam awortyzator.dodam ze wszystkie połączenia metalowo-gumowe są ok
jak miałem 106xsi to faktycznie zacisk sie rozruchał i przy ruszanie,skręcaniu,hamowaniu itp non stop było puk puk.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach