Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
OPONY CALOROCZNE
Autor Wiadomość

Niemy 
Jeszcze 4 dni...


auto: Saxo VTS
silnik:: 1,6 16V
moc: 145km
Pomógł: 41 razy
Dołączył: 14 Sty 2006
Skąd: Gliwice

Wysłany: Sob 20 Sty, 2007   

hehe Loko jakie wyliczenia zapodales, chyba jestes ekonomista :)

liczby liczbami, a nawet jakby calosezonowki mialy wyjsc polowe taniej to dla mnie i tak te opony to jakies nieporozumienie i napewno nie nadaja sie do naszgo klimatu! poprostu mamy za duza amplitude temperatur
jesli juz to nadaja sie jedynie dla osob co malo jezdza, tylko w miescie i wykorzystuja potencjal swoich aut moze w 40%, przy jednoczenym zalozeniu ze jak spadnie snieg to nie ruszaja auta czyli opony te nie nadaja sie dla zadnego z nas
 
 
 

mikson
[Usunięty]

Wysłany: Sob 20 Sty, 2007   

tak uwazam sie za bardzo dobrego kierowce bo nie mialem przez 14lat dzwona a generalnie jezdze dynamicznie i czasem jak wariat a bardzo rzadko spokojnie, widocznie mam szczescie albo mam cos co potrafie przewidywac za kolkiem,

nie porownuj mnie go Holka bo to jest zly przyklad ani do twojego dziadka emeryta, :)

bo to w zaden sposob nie ma sie to jak przelozyc do rzeczywistosci

holek mimo ze jest zawodowym kierowca ma dzwona wkalkulowanego w rajdy
a twoj dziadek widocznie lubi jezdzic spokojnie aby miec jak najmniejsza polise za OC

wiec reasumujac

masz racje ze opony wielosezonowe sa kompromisem zgadzam sie z tym,

ale sa ludzie ktorzy je kupuja i sa zadowoleni,

zakladajac jednak obecna zime gdzie temp w styczniu jak do tej pory ma srednio 5c to jest to praktycznie gorna granica pracy zakresu temperaturowego opony zimowej wiec jak by nie patrzyc zimowka przestaje miec swoje dobre wlasciwosci

wiec jezeli takich dni ze srednia tem 5 c jest praktycznie w jesieni , zimie i wiosnie bardzo duzo to czy wlasnie wielosezonowa w tym zakresie temperetur nie sprawdzi sie lepiej ?

czy wlasnie liczac ilosc dni w ktorych zimowki beda zdecydowanie lepsze od wielosozonowych jest tak znaczna? nie sadze,

a swoja droga gdzies czytalem testy zimowek vs wielosezonowych i faktycznie zimowki byly lepsze ale czasem tylko minimalnie w pewnych zakresach pracy np suchy , wilgotny ale mialy lepszy ciag na sniegu i lepiej pracowaly na wiekszych minusach , tak z grubsza

sam oczywiscie uzywam z + l i tez chce pozostac przy tej konfiguracji bo najbardziej z tego wykorzystuje performance letniawek :)



pozdr
 
 

Loko 
Dr. Scheffler dzwoń 500 000 529


auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 16 Lut 2006
Skąd: Kraków

Wysłany: Sob 20 Sty, 2007   

Hmm uważam ze hołek to bardzo dobry przykłąd, żeby obalić teze, że dobry kierowca to kierowca bezwypadkowy. Chyba źle zrozumiałeś o co mi chodziło, bo ja nie pisałem o dzwonach Hołka w rajdach, bo tego nie ma co porównywać, w rajdach jezdzi się na granicy więc łątwo o dzwona. Ale ja pisałem o dzwonach Hołka w normalnym ruchu, w codziennej jezdzie. Teraz już żadziej, ale dawniej co jakis czas o ucho obijała się informacja że Hołek znowu dzwonił.
 
 
 

dzik 
Zafurczał mi rano!
wolne renuary


auto: r5
silnik:: F7R,C1J
moc: 161,???km
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: wawka

Wysłany: Nie 21 Sty, 2007   

Mi sie opony wielosezonowe kojarza z taksiarzem w mesiu 190d ktory przy 80km/h zaczyna sie pocic i uwaza ze przy 120 droga robi sie waska.
_________________
 
 
 

Niemy 
Jeszcze 4 dni...


auto: Saxo VTS
silnik:: 1,6 16V
moc: 145km
Pomógł: 41 razy
Dołączył: 14 Sty 2006
Skąd: Gliwice

Wysłany: Nie 21 Sty, 2007   

dzik napisał/a:
Mi sie opony wielosezonowe kojarza z taksiarzem w mesiu 190d ktory przy 80km/h zaczyna sie pocic i uwaza ze przy 120 droga robi sie waska.


hehe, dobre porownanie :D

taksiarze ogolnie sa przetypy, ostatnio przyjechal taki zlotowa do kumpla do warsztatu z kompletem klockow na przod i powiedzial zeby mu wymienic po sztuce na zacisku a pozostale bedzie mial na nastepny raz :D :D :D
 
 
 

strick 
6950 spammer!

auto: MZK KZK PKP
silnik:: zależy który
moc: jest w tobiekm
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 09 Kwi 2006
Skąd: Katowice

Wysłany: Nie 21 Sty, 2007   

dzik napisał/a:
mesiu 190d

Jakies aluzje? :D
Nie wiem jak wy ale ja widuje 124 jako taryfy!
_________________
...
 
 
 

Niemy 
Jeszcze 4 dni...


auto: Saxo VTS
silnik:: 1,6 16V
moc: 145km
Pomógł: 41 razy
Dołączył: 14 Sty 2006
Skąd: Gliwice

Wysłany: Nie 21 Sty, 2007   

strick napisał/a:
dzik napisał/a:
mesiu 190d

Jakies aluzje? :D
Nie wiem jak wy ale ja widuje 124 jako taryfy!


to fakt, wiecej jezdzi 124 niz 190 na taxach
 
 
 

k-mart 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km
Pomógł: 38 razy
Dołączył: 20 Gru 2005
Skąd: z polecenia

Wysłany: Nie 21 Sty, 2007   

hehe, taksiarze to temat odrebny, jak dla mnie 90% taksiarzy to poprostu debile :570:
Ale podkreslam te 90%, jest oczywiscie paru normalnych :)
 
 

Dariano 
Dowidzenia


auto: CIVIC VTI
silnik:: B20C6
moc: 217km
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: Garwolin

Wysłany: Pon 22 Sty, 2007   

Mikson ja mam dokladnie takie opony jak wkleiles.
Powiem tak kupilem je tylko dlatego ze takie byly na stanie w rozmiarze jaki mnie interesowal 185/45r14 i cena tez byla ok zaplacilem za kpl.500 za kpl. lekko smigane. Jak sprawdzaja sie w warunkach zimowych ciezko powiedziec bo nie mialem jeszcze okazji na mokrym dobrze trzymaja na suchym w porownaniu do moich letnich toyo -kibel na takiej lekko wilgotnej nawerzchni (jakby po mgle lub mrzawce) tragedia wcale nie trzymaja letnie trzymlaly duzo lepiej. to chyba tyle co narazie moge o nich powiedziec. Na temat opon uniwersalnych mam mieszane uczucia wypowiem sie jak spadnie snieg co sa warte .
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 0.06 sekundy. Zapytań do SQL: 8