auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Sob 18 Sie, 2012
To znaczy ze 350koni u Piotrka jest bezsensowne i lepiej byloby zrobic 250 ale z momentem nie jak skocznia narciarska tylko plaski z lepsza reakcja na gaz?
auto: Ducato
silnik:: 2.3
moc: 110km Pomógł: 44 razy Dołączył: 27 Mar 2011 Skąd: Wilanów 90210
Wysłany: Sob 18 Sie, 2012
rasta napisał/a:
Dokładnie, a jak ktoś uważa inaczej zapraszam na lewy u siebie! To nie jest qarwa tak, że nie potrafię w zakręcie wcześniej wcisnąć gazu, mogę tylko co z tego jak zacznę tylko mielić kołami.
rabarbar napisał/a:
Miniac, mozesz rozwinąć?bo juz od kilku osób słyszałem ze ośka (czy to fwd czy rwd) + turbo to słabe połączenie
Agresywna praca turbo (zero jedynkowa), moc nie jest dostarczana linowa, za duży Nm, nie idzie nad tym zapanować, nawet jak się płynnie operuje gazem.
Jechałem na prawym i potwierdzam. Sam mam sporo momentu i wiem że muszę czasami sporo zwlekać z wciśnięciem gazu więc analogicznie u Rasty jest z tym jeszcze gorzej. Nie wiem czy rozwiązaniem nie była by tu krótsza skrzynia żeby bardziej kontrolować i lecieć cały czas na wysokich obrotach tam gdzie boost daje bardziej liniowy przyrost.
auto: Brak
silnik:: Triumph
moc: 125km Pomógł: 36 razy Dołączył: 07 Gru 2007 Skąd: Wawa
Wysłany: Sob 18 Sie, 2012
Nie była by, miałem krótszą skrzynię (4,06) i było jeszcze gorzej, przesiadka na skrzynię o większym przełożeniu (3.56) dała mi znacznie więcej trakcji.
_________________ 658,94:1 - nezoP
Ostatnio zmieniony przez rasta Sob 18 Sie, 2012, w całości zmieniany 1 raz
auto: Cayane
silnik:: Tuaregoa
moc: np 182km Pomógł: 16 razy Dołączył: 18 Lis 2009 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 18 Sie, 2012
Co Wy z tym liniowym przyrostem?? Ciągle gdzieś słyszę taka bzdurę. Jak masz dużo momentu to przyrost z mniejszego do wyższego zawsze się chce mieć jak najszybszy. Nie zgadzam się, że jak turbo to 4x4 to nie ma różnicy - zawsze jest ta zwłoka. Co jedynie 4x4 można z 400KM silnikiem nazwać 'underpowered', a ośkę 'overpowered' ze względu na trakcję. Mi się EVO też słabo jeździło w zakrętach. Chodzi o to, że w aucie turbo położenie przepustnicy ma dużo mniejsze znaczenie dla momentu jak w NA już nie wspominając o ITB. Rasta i tak ma wystrojone doładowanie zmienne od położenia pedału gazu, jakby tego nie miał (i Kenet też mógł jeździć bez) to jest już totalna masakra i nieogar.
_________________ Stefan ma dobre ciśnienie....
...w oponach!
Nie byłbym sobą gdybym nie dodał "a nie mówiłem" . Jeszcze z 6-8miesięcy temu tłumaczyliśmy sobie przewagę starych gt28r nad gt28rs. Czyli szybciej reagującej turbiny o mniejszej wydajności do okolic 300-330KM nad gt28rs 350-370KM. Lepszy spool, 500obr niżej pojawiający się moment. Wybrałeś moc. Teraz dokładnie nad tym się tutaj rozczulacie i biadolicie - jak to h.jowo jeździ się turbo ośką bo lag jest. Generalnie brać to na klatę i do roboty bo to że w n/a jest lepsza reakcja niż w turbo to chyba nikomu tłumaczyć nie potrzeba.
Co nie zmienia faktu, że w Poznaniu gt28rs będzie działać.
auto: Cayane
silnik:: Tuaregoa
moc: np 182km Pomógł: 16 razy Dołączył: 18 Lis 2009 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 18 Sie, 2012
Stf napisał/a:
Nie byłbym sobą gdybym nie dodał "a nie mówiłem" . Jeszcze z 6-8miesięcy temu tłumaczyliśmy sobie przewagę starych gt28r nad gt28rs. Czyli szybciej reagującej turbiny o mniejszej wydajności do okolic 300-330KM nad gt28rs 350-370KM. Lepszy spool, 500obr niżej pojawiający się moment. Wybrałeś moc. Teraz dokładnie nad tym się tutaj rozczulacie i biadolicie - jak to h.jowo jeździ się turbo ośką bo lag jest. Generalnie brać to na klatę i do roboty bo to że w n/a jest lepsza reakcja niż w turbo to chyba nikomu tłumaczyć nie potrzeba.
Co nie zmienia faktu, że w Poznaniu gt28rs będzie działać.
No faktycznie nie byłbyś sobą
Tym bardziej, że to nie w temacie. Trochę obok... tak całkiem daleko
_________________ Stefan ma dobre ciśnienie....
...w oponach!
ja piłem głównie do Piotrka o naszej rozmowie przy której Cię nie było oraz m.in. do tego:
rasta napisał/a:
Dokładnie, a jak ktoś uważa inaczej zapraszam na lewy u siebie! To nie jest qarwa tak, że nie potrafię w zakręcie wcześniej wcisnąć gazu, mogę tylko co z tego jak zacznę tylko mielić kołami.
rabarbar napisał/a:
Miniac, mozesz rozwinąć?bo juz od kilku osób słyszałem ze ośka (czy to fwd czy rwd) + turbo to słabe połączenie
Agresywna praca turbo (zero jedynkowa), moc nie jest dostarczana linowa, za duży Nm, nie idzie nad tym zapanować, nawet jak się płynnie operuje gazem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach