[Jakarti]

tak wiec jestem szczesliwym poszukiwaczem nowego aku.. za 180 moge kupic w ASO albo w wielkim sklepie z czesciami - ceny zblizone - pytanie jest takie: ma ktos jakies miejsce gdzie sa troszke nizsze ceny??

[Michał]

Jakarti ja szukałem aku dla siebie w miare taniego. Raczej wszędzie sa takie same ceny. Ja kupiłem swoj za 220 zeta w carmanie i jestem zadowolony ( lampka zostawiona na całą noc zapalona, samochód rano odpali bez problemu )

[Jakarti]

wlasnie takiej odpowiedzi sie obawialem

dzieki Michal.... no trudno.. zobaczymy... nofke sztuke w 5 min zawsze moge nabyc.. a jakies firmy godne polecenia?

[Dariano]

Moje zdanie w tym temacie jest takie ze firma tu nie ma zawiele do rzeczy. a roznice w cenie akumulatorow nie sa jakies ogromne.

[saxorulez]

180 to dobra cena.. za 200 jest BOSCHA do Saxo

[k-mart]

ja ze zlomow wyjmuje sobie uzywane po 60zl, ale oczywiscie najpierw karze im sprawdzic czy jeszcze dzialaja

[Jakarti]

ze zlomow ze szrotu? to wyciagnij cos dla mnie

[Michał]

K-Mart , ja to mam wrażenie ze ty połowe życia to na złomach/szrotach spędzasz
:564:

[M]

Ja kupilem sobie żelowy aku za grubo ponizej 180zl z zaprzyjaznionej hurtownii. Kreci jak wsciekly nawet na -20°C.
Tylko klemy ma nietypowe troche ale przebolalem bo da sie zakombinowac. Dla mnie bajka.

[Jakarti]

bylem u pana akumulatora i ciekawa rzecz mi powiedzial..

mianowicie.. przecietny aku traci w ciagu doby od 0,5 do 1 Ah (amperogodziny) czyli jesli dysponujemy takim powiedzmy 50Ah to nam padnie po jakichs 40 dniach - przewaznie auto z baterii nie zapali
natomiast moj traci ponad 2 Ah - co najprawdopodobniej spowodowane jest durna syrenka z alarmu.. ktora zamiast krasc odrobinke energii to ja wpier... niczym smok. rada byla taka: zajrzec do takich ziomkow co zajmuja sie palowaniem syrenek alarmowych i one potem juz konsumuja standardowe ilosci energii

to tyle

[Grzesiek VTS]

Ja mam centre Wyprodukowana w Polse za 150zl i dzial sobie spokojnie juz 2 lata :diabel:

[k-mart]