auto: Type-R
silnik:: VTEC
moc: 200km Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Gru 2005 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 02 Lip, 2007
luknalem na mapie... jest to ulica św.Pawła lub Wodna... jedna i druga jest obok siebie. wydaje mi sie ze to raczej św.Pawła.
http://mapa.pf.pl/-Katowi...CFSbPZgodLRqIhg
zjezdzasz z warszawskiej w prawo, w św. Pawła, jedziesz w dol do konca uliczki i po lewej masz ten warsztacik. 2 kolesi: jeden ogolony na lyso, drugi starszy siwy.
robilem u nich mojego starego saxo, sa spoko i nie biora duzo. na rabacik chyba bym nie liczyl przy tym obnizeniu
auto: GolfMk4
silnik:: V6
moc: 500+km Pomógł: 20 razy Dołączył: 18 Maj 2007 Skąd: Bielsko-white
Wysłany: Pon 02 Lip, 2007
A pomógł będzie na 100%...:D
_________________ 'gdybym był młody i bez kasy, kupiłbym BRZ'
rally4ever [Usunięty]
Wysłany: Wto 03 Lip, 2007
chrzanek a nie wiesz o ile musze obnizyc belke z tylu jak bede mial tego twojego eibacha na przodzie?
zwolak [Usunięty]
Wysłany: Pią 13 Lip, 2007
male pytanko:
czy mozna obnizyc z tylu na belce a z przodu tylko poprzez zmiane sprezyn tak zebym nie musial do mechaniora co chwila zagladac??
zastanawiam sie tez nad sensem takiej operacji bo w zime duzo w gory jezdze - nie chcialbym rozwalic samochodu wiec na jesien auto wrociloby na seryjna sprezyne
jaki bylby koszt takiej jednorazowej operacji (belka+zmiana sprezyn)??
chłopaki od saxo ci powiedzą dokładniej ale z tego co wiem belka obniżana lubi się szybciej zużywać tak jak zmiana sprężyn na krótkie w seryjnym amorze przyspiesza jego zużycie. wg mnie nie warto, ale można
auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km Pomógł: 98 razy Dołączył: 05 Gru 2005 Skąd: zadupie
Wysłany: Pią 13 Lip, 2007
http://www.p-i.co.uk/springs.htm -25mm
koni też -25mm
ten ljosefords czy jak one tam też w takim wypadku są -25mm
kiedyś GMC mieli -20mm ale już nei mają
_________________ when the flag drops the bullshit stops
.....action speaks louder than words....
zwolak [Usunięty]
Wysłany: Nie 15 Lip, 2007
dzieki za info.
ale sie chyba nie zdecyduje - musialbym na jesien auto "podwyzszac" i na wiosne glebic z powrotem - 600zl rocznie mi sie nie widzi..
a jezdzic duzo po sniegu w gorach na obnizonym to troche sie boje.
auto: Type-R
silnik:: VTEC
moc: 200km Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Gru 2005 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 18 Lip, 2007
na seryjnym zawiasie tez mozesz bez problemu utknac w sniegu...ja mam obnizone i pakuje sie w wielkie kopy sniegu. w bagarku mam zawsze lopatke jakby co. jezdzilem juz 2 zimy i byla gitara. no chyba ze Ty czesto jezdzisz po nieodsniezonych gorskich drozkach gdzie snieg siega do maski...w miescie i tak drogi sa przejezdne (sypane i odsniezane)...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach