forum.hothatch.org :: Zobacz temat

nox

Mam pewien dylemat, fabrycznie moje auto jeździło sobie na gęstym mineralnym oleju i tu pytanie bo słyszałem wiele teorii.Ponoć w moim przypadku jakiś syntetyk moze nawet zaszkodzić z racji pompy oleju która w 82 roku była przystosowana do innych parametrów oleju a raczej jego gęstości.

anjas

Jak jeździłeś na mineralnym to nie zmieniaj na półsyntetyk ani na syntetyk. Jeździj dalej na mineralnym.

nox

tak było fabrycznie aktualnie silnik jest wyremontowany od podstaw i nieco zmodyfikowany chcialbym zalewać go MOTUL'em 300V COMPETITION

pcs

proponuje polsyntetyczny valvoline vr1 racing, tanszy i w tym przypadku lepszy od full sysntetycznego motula

M

pcs

nie znam maxlife, wiec nic nie sadze

jesli silnik czesto jezdzi powyzej 6000 obrotow to nalezy mu sie sportowy olej, czyli albo motul (najlepiej z serii competition) ablo valvo VR1 racing. Oleje te niestety maja to do siebie ze trzeba je wymieniac co 8000km.

nox

a fieście producent zalec wymiane właśnie co 8 tyś

teraz tylko znaleźć odpowiednią gęstość i lepkość

44FG

Lej VR1 Racing - świetny olej, a koszt sporo niższy niż w przypadku motula. Motul lepiej sprawdza się w silnikach mocno "przelanych" paliwem, co w twoim przypadku nie ma raczej znaczenia. Ja jeżdżę na VR1 i bardzo sobie chwalę. Co do wymiany, to zależy jak się jeździ. W przypadku w miarę seryjnych silników można zmieniać co 7-8 tysięcy, w przypadku mocno wydłubanych i "przelanych" tak naprawdę przydało by się po każdym ostrym pałowaniu fury.

nox

tylko co gdy do mojego auta jest zalecany 5w30 \/ 10w40 a vr1 jest dostępny tylko jako 5W-50\/ 10W-60 ??

44FG

Obojętne który zalejesz z tych dwóch - będzie dobrze. Ja leję 10w/60.