auto: 106 S16, Willy
silnik:: TU5J4 1.6 16V
moc: 168km Pomógł: 18 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 24 Lis, 2007
dzik napisał/a:
Jesli szukasz czegos co ma byc mile w codziennej jezdzie to clio jest super wyborem.
W phII kazdy ma:
- skorkowo-alcantrowe fotele
- automatyczna klime, dziala doskonale
- ksenon, dobra widocznosc i 10pkt respect u wlascicieli kolibry
- radio sterowane z kierownicy, kocham je
- czesto esp/asr - moze nie wypada go miec ale w zime go uwielbiam, jak spada snieg a nie mam ochoty na zabawe wracajac z roboty, nie mecze sie na kazdych swiatlach z ruszaniem, gaz opor a on dostojnie sie rozpedza
Mówisz ogólnie o Clio II, czy o Clio II ph2 ("trójkątne" lampy). Na tego nowszego mnie nie stać jak na chwile obecna.
A ja bede bronił ph1 uwielbiam to auto, juz 1.6 16v bylo swietne ale nawet kumpel ktory je ode mnie kupil jak przejechal sie sportem to mu usmiech z mordy nie znikal
Auto bez grymasow znosi wszystko, jak narazie nic dziwnego ze jak rano otwieram garaz mowie "witaj skarbie" Bryka faktycznie stabilna okropnie, choc wole jezdzic na 16'' 195/45 przod i 205/45 tyl , bo teraz jak zmienilem na zimowki (w standratowym rozmiarze fabrycznym) to jakos tak mniej stabilnie.
Koszt czesci naprawde nie zabija, wrecz przeciwnie mozna sie mile zaskoczyc, tylko trzeba wiedziec gdzie kupowac.
Cos bylo wczesniej o VTEC'kach no ja nie nazekam 180konna integra jezdzi tylko ciut lepiej ale planuje ja objechac po zimie
Bierz Sporta !! nawet sie nie zastanawiaj, jak nie stac na ph2 to ph1 no chyba ze spalanie 10.8 Cie przeraza
Ja sie przesiadalem do sporta z phI 1.4 16v
W srodku to przepasc, dwa rozne samochody.
Z zewnatrz, co kto lubi, chociaz phII jest dla mnie ladniejszy. W poprzednim clio mialem lampy tyl z phII
Dodam jeszcze jeden + do clio, na bank brzmi lepiej na stozku
_________________
Grzesiek VTS You cant handle the truth! Czy to jest saxo ??
auto: saxo 2 x 16V
silnik:: 1.6
moc: 136 i ??km Pomógł: 19 razy Dołączył: 13 Gru 2005 Skąd: Kraków
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob 24 Lis, 2007
dzik napisał/a:
Ja sie przesiadalem do sporta z phI 1.4 16v
W srodku to przepasc, dwa rozne samochody.
Z zewnatrz, co kto lubi, chociaz phII jest dla mnie ladniejszy. W poprzednim clio mialem lampy tyl z phII
Dodam jeszcze jeden + do clio, na bank brzmi lepiej na stozku
Ja ostatnio strzeliłem trase clio 1.4 i właśnie taką myśl miałem po chwili jazdy " o boże mam nadzieje że do sporta to jest przepaść we wnętrzu i w prowadzeniu"
Układ kierowniczy prawdziwa tragedia, wnetrze też raczej rozczarowało.
No i jak dla mnie ph II też o dwa nieba łądniejszy, z zewnątrz, a szczególnie w srodku, w ph I kierownica od razu poszła by do wyrzucenia, a na deske jakąś płachte i można jezdzić
No a ogólnie to clio sport to jest następne auto które chce mieć po saxo, jak będe miał wiecej pieniędzy do dyspozycji
Dziku jak tak tani w obsłudze jest ten Clio to czemu nie zrobisz wszystkiego co masz do zrobienia u siebie ? nie gadaj - wielu z nas po prostu nie stać na takie clio ze względu na eksploatacje właśnie. Saxo jest spartańskie - to przy upalaniu akurat zaleta. Inna sprawa, że Clio jest szybsze i lepiej się prowadzi (jechałem twoim z Lublina do Wawki - wrażenia super) ale saxo to zwyczajnie dużo tańsza zabawka do upalania i w kupnie i w eksploatacji. Ja wybrałbym saxo ze względów finansowych napewno.
Mareczku kochany, przyznaje ze sa pierdoly ktore trzeba wyprostowac i niebawem sie za nie biore, obiecuje.
Clio cierpi z tego powodu ze nie jest sam.
A to co zrobic w nim musze nie jest drozsze niz w saxo.
Clio jest zajebiste i daje napewno dużo większy fun niż pug czy citroen, tylko tak jak wcześniej napisał pcs, trzeba mieć odpowiedni budżet.Dużo wyższy niż ten przewidziany na zakup i eksploatacje vts/s16.
W większości są to koszty podobne lub zbliżone.Zawieszenie : clio + za tylne zawieszenie , - koszt bilsteina do 106/saxo 1200zł clio - ile 3,5-4 tyś(wiem ,że gwint to co innego niż B6,ale tańszego rozwiaznia nie ma).Hamulce : przód- koszty podobne,tył - clio tarcze są z piastą i łożyskiem(i mniejsze niż w saxo/106 ) koszt wymiany - coś koło 600zł.Silnik:- wspomniany wcześniej koszt rozrządu - wiadomo ,że nie wymienia się go czesto,ale i tak jest 3-4 x droższy niż w vts/s16.Poza tym sama cena silnika jakby ktoś przez przypadek uszkodził go w sposób nie nadający się do naprawy - TU5J4 - można wyrwać nawet za 1200-2000zł F4R - 7000zł(przynajmniej za tyle jest na alledrogo).Każdy jeździ tym na co go stać,więc trzeba mieć 30 tyś na początek na rozsądne clio.
auto: 106 S16, Willy
silnik:: TU5J4 1.6 16V
moc: 168km Pomógł: 18 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 26 Lis, 2007
Hmm... Chyba jednak pozostanę przy Saxo... Tak na szybko kalkulując, mogę nie podołać kosztom eksploatacji Clio. Mimo, że bardziej jestem za jego kupnem. Jest super, ale chyba jeszcze nie na moja kieszeń. Muszę to jeszcze rozważyć z moim doradcą finansowym. D
_________________ "If in doubt, flat out." - Colin McRae
Hmm... Chyba jednak pozostanę przy Saxo... Tak na szybko kalkulując, mogę nie podołać kosztom eksploatacji Clio. Mimo, że bardziej jestem za jego kupnem. Jest super, ale chyba jeszcze nie na moja kieszeń. Muszę to jeszcze rozważyć z moim doradcą finansowym. D
jesli saxo to radze wybrac ph1 - jest latwiejsze do dlubania ze wzgledu na kompa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach